Valencia wybrała nowego trenera. ”Oficjalka” kwestią czasu

Napisane przez Maciej Bartkowiak, 24 grudnia 2024

Przedostatnia w tabeli La Liga Valencia po remisie 2:2 z Deportivo Alaves zdecydowała się zwolnić Rubena Baraję ze stanowiska trenera pierwszego zespołu. Schedę przejmie po nim Carlos Corberan, który w ostatnim czasie prowadził West Bromwich Albion. Będzie to jego pierwsza samodzielna praca w Hiszpanii na seniorskim poziomie.

Valencia zwolniła Rubena Baraję

Ruben Baraja prowadził Valencię od połowy lutego 2023 roku, gdy ”Los Ches” znajdowali się w strefie spadkowej La Liga. Jako piłkarz spędził w tym klubie dziesięć lat, a podczas jego pobytu ”Nietoperze” osiągały największe sukcesy w XXI wieku. Baraja zagrał z Valencią w finale Ligi Mistrzów w 2001 roku, zdobył dwa mistrzostwa Hiszpanii, Puchar Króla, Puchar UEFA i Superpuchar Europy. Rozegrał dla Valencii 361 meczów, strzelił 56 goli i zaliczył 24 asyst. Po zakończeniu kariery przez dwa lata pracował z grupami młodzieżowymi.

Sięgnięto więc po człowieka z mitycznym ”klubowym DNA”, które miało pomóc w walce o utrzymanie. I cel ten udało się osiągnąć, choć ”Los Ches” do ostatniej kolejki nie byli pewni pozostania w La Liga. W poprzednim sezonie wykręcił wynik ponad stan, bowiem z najmłodszą kadrą w lidze, której średnia wieku wynosiła 23,8 lat, zajął dziewiąte miejsce. Dla porównania, druga najmłodsza kadra, którą w poprzednim sezonie miało Deportivo Alaves miało średnią wieku na poziomie 25,3 lat.

Ten sezon nie był już jednak usłany różami, bo Valencia znów na poważnie zamieszała się w walkę o utrzymanie. Odniosła zaledwie dwa zwycięstwa w 17 ligowych meczach. Na koncie ma zaledwie 12 punktów, czyli tyle samo, ile ostatni Real Valladolid, a wyprzedza ten zespół jedynie dzięki znacznie lepszemu bilansowi bramkowemu. Do bezpiecznej strefy traci zaś cztery punkty. Po domowym remisie 2:2 w ostatniej kolejce z Deportivo Alaves zdecydowano się więc na rozstanie z Barają.

Nazwisko następcy znane

Niemal od razu w przestrzeni medialnej pojawiło się nazwisko następcy. Pierwszy zespół Valencii przejmie Carlos Corberan, który od ponad dwóch lat prowadził West Bromwich Albion. Aktywowana została klauzula, która wynosiła trzy miliony euro. 41-letni szkoleniowiec ma podpisać kontrakt do czerwca 2027 roku. Nie dość, że będzie to jego pierwsza praca w La Liga, to w dodatku po raz pierwszy w karierze trenerskiej poprowadzi seniorską drużynę w Hiszpanii.

Corberana również można nazwać człowiekiem ”stąd”, bo urodził się w miejscowości oddalonej o zaledwie 26 km od Walencji. Jako junior trafił do Valencii i przebił się nawet do drużyny rezerw. Nigdy jednak nie zagrał powyżej trzeciej ligi i już w wieku 23 lat zakończył piłkarską przygodę na rzecz pracy w roli trenera. Zaczynał z grupami młodzieżowymi Villarrealu, a od 2010 roku przez niemal dwa lata był asystentem trenera pierwszego zespołu. W Hiszpanii samodzielnie poprowadził jedynie młodzieżową drużynę AD Alcorcon.

Z młodzieżą pracował także w Leeds United, gdzie następnie przebił się do seniorskiego zespołu i przez dwa lata był asystentem Marcelo Bielsy. W tym czasie ”Pawie” wygrały rozgrywki Championship i po 16 latach wróciły do Premier League. Przez pobytem w Anglii pracował także w sztabach saudyjskich Al-Ittihad i Al-Nassr oraz samodzielnie prowadził cypryjskie Doxa Katokopias i Ermis Aradippou.

Ze sztabu Bielsy odszedł po zakończeniu okraszonego awansem do Premier League sezonu 2019/20 na rzecz Huddersfield. Prowadził ”Teriery” przez dwa lata i w 2022 roku dotarł z nimi do finału baraży o awans do Premier League, który jego zespół przegrał z Nottingham. Na początku sezonu 2022/23 przejął Olympiakos, ale został zwolniony już po 11 meczach. Jego zwolnienie poprzedzała seria czterech meczów z rzędu bez wygranej, w tym trzech porażek. Łącznie pod jego wodzą zespół z Pireusa wygrał tylko cztery mecze.

Na nową pracę nie musiał długo czekać, bo już po miesiącu został szkoleniowcem West Bromwich Albion. Jego największym sukcesem w roli trenera ”The Baggies” było piąte miejsce w poprzednim sezonie Championship. W barażach jednak jego zespół przegrał dwumecz z Southampton 1:3, choć pierwszy mecz zremisował u siebie 0:0. Teraz opuszcza klub z The Hawthorns na siódmym miejscu w tabeli z identycznym dorobkiem punktów, co zamykające strefę barażową Middlesbrough.

fot. PressFocus

Betters baner na start