Górnik Łęczna ze sporymi kłopotami finansowymi
Górnik Łęczna zmaga się aktualnie ze sporymi problemami finansowymi. Jak przekazał Tomasz Włodarczyk z portalu „Meczyki.pl”, klub zalega piłkarzom pensje już czwarty miesiąc, co jest wręcz dramatycznym stanem. Walka w czubie tabeli Betclic 1. ligi zamieni się w walkę o finansowy byt?
Górnik Łęczna w tarapatach
Jak przekazał na łamach portalu „Meczyki.pl” Tomasz Włodarczyk, sytuacja w klubie z Łęcznej jest wręcz katastrofalna. Piłkarze ostatni raz wypłatę mieli otrzymać cztery miesiące temu i od tamtej pory Górnik z wypłatami. Władze miały się spotkać z wszystkimi graczami i zapewniali uregulowanie wszystkiego w najbliższym czasie. Jednak mają zostać przesłane tylko dwie zaległe pensje oraz przysługujące przy tym premie.
Jak przekazuje dalej Tomasz Włodarczyk – „Piłkarze zachowują ograniczone zaufanie” – czemu nie można się dziwić. Jeśli według obietnic pieniądze nie pojawią się na kontach, to niewykluczone, że do klubu będą dość szybko napływać wezwania do zapłaty. Mimo, iż piłkarze wyszli na pierwszy trening po przerwie, to wcale nie wykluczone, że przy złamaniu obietnicy rozpoczną strajk.
Dwie pensje teraz i co dalej? Klub miał bowiem zapewnić wszystkich zgromadzonych na wcześniejszym spotkaniu, że Górnik zostanie wsparty przez firmę Bogdanka. Jednak takowa pomoc oraz umowa ma pojawić się dopiero w lutym. Aktualnie wydaje się, że wszystko wisi na włosku – piłkarze czekają, a klub obiecuje. Pozostaje więc tylko czekać na informacje, czy faktycznie pojawiły się zaległe wypłaty.
W Górniku Łęczna sytuacja finansowa jest dramatyczna. W piątek wybije już CZWARTY miesiąc zaległości (piłkarze mają płacone do dziesiątego każdego miesiąca). Władze klubu spotkały się w środę z piłkarzami, aby zapewnić ich, że wkrótce sprawy ulegną poprawie.
Do piątku ma być… pic.twitter.com/GY8saMsfjd
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) January 9, 2025
W tabeli wręcz przeciwnie
Wydawałoby się, że wraz z problemami na poziomie finansowym, klub ma również problemy na boisku. Lecz nie w tym przypadku. Górnik Łęczna po pierwszej rundzie nie tylko nie musi się martwić sportowo o utrzymanie, a kibice wręcz mogą liczyć na walkę o miejsce w barażach. Aktualnie „Zielono-Czarni” zajmują szóste miejsce w tabeli Betclic 1. ligi z dorobkiem 32 punktów. Ich do gwarantującego bezpośredni awans drugiego miejsca wynosi osiem punktów.
Jednak wszystko może zejść na drugi plan, kiedy zabraknie nieopłacanych zawodników. O ile w kontekście sportowym utrzymanie Górnik spokojnie by sobie zapewnił, tak aktualna sytuacja finansowa sprawia, że kibice drżą o przyszłość całego klubu. Aktualnie walka o pozycję w czubie tabeli może zamienić się w bój o pozostanie na boiskach pierwszoligowych. A przecież dopiero co klub z Lubelszczyzny otarł się o awans do PKO BP Ekstraklasy, bowiem w poprzednim sezonie zagrał w barażach.
Źle to zabrzmi, ale takie informacje nie robią już na mnie większego wrażenia. Tu nigdy nie będzie chyba stabilnej sytuacji jesli chodzi o te sprawy. Kiedyś niestety, w końcu dojdziemy do ściany i obudzimy się w przykrej rzeczywistości. No chyba, że zdarzy się jakiś cud i jakiś… https://t.co/sfi8tCZWSP
— Górnik News (@GLecznaNews) January 9, 2025
Fot. PressFocus