Wyrzucony z Rakowa piłkarz znalazł nowy klub

Napisane przez Maciej Bartkowiak, 16 stycznia 2025

Przygoda Kristoffera Klaessona z Rakowem Częstochowa nie potrwała nawet dwóch miesięcy. Norweski bramkarz przychodził do Polski z nadwagą, ale zamiast podejść na poważnie do diety, został przyłapany na wizycie w jednym z barów typu fast-food. Teraz po 3,5 roku znów będzie grał w swoim kraju. Został zawodnikiem Viking FK, czyli trzeciej drużyny poprzedniego sezonu Eliteserien.

W Rakowie spędził kilka… tygodni

Wydawało się, że Kristoffer Klaesson będzie w Rakowie następcą Vladana Kovacevicia, który za kilka milionów euro został wytransferowany do Sportingu CP. Poprzednie 2,5 roku był zawodnikiem Leeds United i choć rozegrał tam tylko cztery mecze, w tym czasie jego klub przez półtora roku występował w Premier League. Nie było jednak ani w kadrze na przedsezonowe sparingi, ani na inauguracyjny dla Rakowa mecz tego sezonu PKO BP Ekstraklasy (2:0 z Motorem Lublin). Okazało się, że Norweg przychodził do Polski… z lekką nadwagą.

Początkowo miał ogrywać się w czwartoligowych rezerwach i stosować się do określonego reżimu treningowego celem zgubienia nadprogramowych kilogramów. Tam zagrał jednak tylko raz i wkrótce okazało się, że był to jego jedyny oficjalny występ w jakimkolwiek zespole Rakowa.

 

Niedługo później został przyłapany na wizycie w jednym z lokali sieci McDonald’s, o czym dowiedzieli się także jego przełożeni. Po dwóch tygodniach od ”afery fastfoodowej” klub oficjalnie poinformował o rozwiązaniu umowy za porozumieniem stron. Tym samym jego trzyletni kontrakt przestał obowiązywać już po siedmiu tygodniach.

Czwarty klub w ciągu roku

Mimo niewątpliwej rysy na swoim wizerunku, zaledwie miesiąc po odejściu z Rakowa znalazł nowy klub. Podpisał do końca sezonu kontrakt z duńskim Aarhus – byłym klubem Kamila Grabary. Był to transfer medyczny, bowiem kilka dni wcześniej kostkę złamał podstawowy bramkarz Leopold Wahlstedt. Finalnie jednak zagrał tylko raz, a pozostałe dziewięć meczów przesiedział na ławce rezerwowych. W ciągu zaledwie jednej rundy zaliczył więc dwie nieudane przygody, bowiem po zaledwie trzech miesiącach został pożegnany przez Aarhus.

Odszedł na rzecz norweskiego Viking FK i tym samym po 3,5 roku wrócił do swojej ojczyzny. Trzecia drużyna poprzedniego sezonu Eliteserien jest więc już jego czwartym klubem na przestrzeni roku. Z zespołem z miasta Stavanger podpisał umowę do końca grudnia 2027 roku (w Norwegii obowiązuje bowiem system wiosna-jesień). Już latem jego nowy klub przystąpi do eliminacji Ligi Konferencji.

Nowy sezon Eliteserien startuje w ostatni weekend marca. Jeśli Klaesson stanąłby między słupkami Vikinga FK, jego pierwszy oficjalny mecz w nowych barwach będzie miał miejsce przeciwko Valerendze Oslo, czyli klubowi, którego jest wychowankiem. Co więcej, okazję do zmierzenia się przeciwko swojemu macierzystemu klubowi będzie miał na wyjeździe, bowiem w stolicy Norwegii.

Odbierz freebet 250 zł
za wygraną Man City z Ipswich