Wyrzucony z Rakowa piłkarz znalazł nowy klub
Przygoda Kristoffera Klaessona z Rakowem Częstochowa nie potrwała nawet dwóch miesięcy. Norweski bramkarz przychodził do Polski z nadwagą, ale zamiast podejść na poważnie do diety, został przyłapany na wizycie w jednym z barów typu fast-food. Teraz po 3,5 roku znów będzie grał w swoim kraju. Został zawodnikiem Viking FK, czyli trzeciej drużyny poprzedniego sezonu Eliteserien.
W Rakowie spędził kilka… tygodni
Wydawało się, że Kristoffer Klaesson będzie w Rakowie następcą Vladana Kovacevicia, który za kilka milionów euro został wytransferowany do Sportingu CP. Poprzednie 2,5 roku był zawodnikiem Leeds United i choć rozegrał tam tylko cztery mecze, w tym czasie jego klub przez półtora roku występował w Premier League. Nie było jednak ani w kadrze na przedsezonowe sparingi, ani na inauguracyjny dla Rakowa mecz tego sezonu PKO BP Ekstraklasy (2:0 z Motorem Lublin). Okazało się, że Norweg przychodził do Polski… z lekką nadwagą.
Początkowo miał ogrywać się w czwartoligowych rezerwach i stosować się do określonego reżimu treningowego celem zgubienia nadprogramowych kilogramów. Tam zagrał jednak tylko raz i wkrótce okazało się, że był to jego jedyny oficjalny występ w jakimkolwiek zespole Rakowa.
Kristoffer Klaesson nie jest już zawodnikiem Rakowa Częstochowa. Kontrakt z 23-letnim bramkarzem został rozwiązany za porozumieniem stron.
🗣 Samuel Cárdenas: Historia Kristoffera w Rakowie kończy się dużo wcześniej, niż planowaliśmy. Razem ze sztabem szkoleniowym podjęliśmy… pic.twitter.com/AFCN6fauNK
— Raków Częstochowa (@Rakow1921) August 26, 2024
Niedługo później został przyłapany na wizycie w jednym z lokali sieci McDonald’s, o czym dowiedzieli się także jego przełożeni. Po dwóch tygodniach od ”afery fastfoodowej” klub oficjalnie poinformował o rozwiązaniu umowy za porozumieniem stron. Tym samym jego trzyletni kontrakt przestał obowiązywać już po siedmiu tygodniach.
Czwarty klub w ciągu roku
Mimo niewątpliwej rysy na swoim wizerunku, zaledwie miesiąc po odejściu z Rakowa znalazł nowy klub. Podpisał do końca sezonu kontrakt z duńskim Aarhus – byłym klubem Kamila Grabary. Był to transfer medyczny, bowiem kilka dni wcześniej kostkę złamał podstawowy bramkarz Leopold Wahlstedt. Finalnie jednak zagrał tylko raz, a pozostałe dziewięć meczów przesiedział na ławce rezerwowych. W ciągu zaledwie jednej rundy zaliczył więc dwie nieudane przygody, bowiem po zaledwie trzech miesiącach został pożegnany przez Aarhus.
Odszedł na rzecz norweskiego Viking FK i tym samym po 3,5 roku wrócił do swojej ojczyzny. Trzecia drużyna poprzedniego sezonu Eliteserien jest więc już jego czwartym klubem na przestrzeni roku. Z zespołem z miasta Stavanger podpisał umowę do końca grudnia 2027 roku (w Norwegii obowiązuje bowiem system wiosna-jesień). Już latem jego nowy klub przystąpi do eliminacji Ligi Konferencji.
🚨 OFFICIAL
Kristoffer Klaesson has signed for Viking!
The ex Vålerenga keeper, who went on to sign for Leeds, Raków and AGF, has struggled for game time, will be hopeful to find it in Stavanger as he signs a 3 year contract. ✍🏼 pic.twitter.com/8CHYc3d6Ke
— Football Norway (@NorwayFooty) January 15, 2025
Nowy sezon Eliteserien startuje w ostatni weekend marca. Jeśli Klaesson stanąłby między słupkami Vikinga FK, jego pierwszy oficjalny mecz w nowych barwach będzie miał miejsce przeciwko Valerendze Oslo, czyli klubowi, którego jest wychowankiem. Co więcej, okazję do zmierzenia się przeciwko swojemu macierzystemu klubowi będzie miał na wyjeździe, bowiem w stolicy Norwegii.