Puchar Francji: problemy PSG, sensacyjne odpadnięcie Olympique’u Lyon

Napisane przez Mateusz Dukat, 16 stycznia 2025
puchar francji espaly psg screen

Początek stycznia w piłkarskim kalendarzu jest okresem rozgrywek pucharowych. Wyjątkiem nie jest Puchar Francji. Mieliśmy do czynienia z kilkoma sporymi niespodziankami. W ramach 1/16 finału Coupe de France rywalizowały między innymi ekipy PSG, Marsylii oraz Lyonu. Aż dwa zespoły z wymienionej „wielkiej trójki” pożegnały się z możliwością walki o to trofeum. 

PSG mocno się zmęczyło

Zacznijmy od francuskiego najwyższej półki, czyli PSG. Przed paryżanami stało bowiem – przynajmniej w teorii – łatwe zadanie w postaci meczu z… piątoligowym zespołem – Espaly FC. Mimo rywalizacji z półamatorami, Luis Enrique zdecydował się posłać do boju kilka gwiazd na czele z Warrenem Zaire’em-Emerym czy Bradleyem Barcolą. Na drugą połowę zmuszony wejść został także Vitinha. Zmuszony, ponieważ na dobrą sprawę ekipie PSG w pewnym momencie zaczął… palić się grunt pod nogami.

Spotkanie rozgrywane na Stade Marcel-Michelin rozpoczęło się od sensacyjnej bramki gospodarzy. Już w trzeciej minucie piłkę do bramki giganta posłał Albańczyk Kevis Gjei. Przed przerwą wyrównać zdołał jednak Zaire-Emery i chyba wszyscy kibice zgromadzeni na stadionie oraz śledzący mecz w telewizji spodziewali się przysłowiowego otwarcia worka z bramkami.

Część przewidywań się sprawdziła, gdyż w 67. minucie stołeczny zespół na prowadzenie wyprowadził 19-letni Desire Doue. Jednak… piątoligowiec odpowiedział! Już cztery minuty później zespół FC Espaly doprowadził do wyrównania za sprawą gola Maxence’a Fournela. Końcówka meczu należała jednak do utytułowanych faworytów, a trafienia Barcoli i Goncalo Ramosa (kolejno 88. i 92. minuta) ostatecznie zapewniły awans podopiecznym Luisa Enrique. Taki jest właśnie Puchar Francji – jedyne rozgrywki, gdzie lokalna drużyna amatorska może zmierzyć się z PSG i jeszcze prowadzić z nimi w meczu.

Lyon za burtą

Puchar Francji i jego największa niespodzianka tej fazy to jednak zdecydowanie było jednak odpadnięcie pięciokrotnego triumfatora tych rozgrywek, czyli Olympique’u Lyon. OL kilka godzin po ogłoszeniu przybycia Thiago Almady na wyjeździe rywalizował z piątoligowym, gdyż grającym w Championnat National 3 i Grupie I Bourgoin Jallieu.

Podobnie jak w przypadku meczu Espaly z PSG, pierwszą bramkę w meczu zdobył zespół totalnych underdogówStrzelcem okazał się być Mehdi Moujetzky. W 45. minucie meczu „do szatni” wyrównał Nemanja Matic, a następnie (64. minuta) wydawało się, że kryzys zażegnał golem na 2:1 Georges Mikautadze. Chwilę później do głosu znów doszli gospodarze, a kolejną bramkę zdobył Moujetzky.

Jako, że Puchar Francji i jego regulamin nie przewiduje dogrywek, to jasnym stało się, że obie ekipy zmierzą się z sobą w serii jedenastek. Tam presji nie wytrzymali starzy wyjadacze europejskiego futbolu, czyli Alexandre Lacazette oraz Corentin Tolliso, którzy spudłowali rzuty karne i w perspektywie kilku oddanych strzałów z „wapna” pozbawili swoją drużynę szans na awans do kolejnej rundy.

OM OUT

Nie popisali się też podopieczni Roberto De Zerbiego. Trener z Brescii ma bardzo duże szanse, by po raz kolejny skończyć sezon bez trofeum. Mimo wydania prawie 90 milionów euro latem na transfery jako klub Ligue 1, nie wystarczyło to, aby przedostać się do najlepszej 16 Pucharu Francji. Tu jednak niespodzianka jest dużo mniejsza, gdyż pogromcą okazała się mocna drużyna LOSC Lille.

Podopieczni Bruno Genesio prowadzili po bramce Hakona Haraldssona, ale w 96. minucie drugiej połowy do karnych doprowadził Luis Henrique. To nie był koniec emocji dla ponad 60 tysięcy widzów, ponieważ na ich nieszczęście goście byli bezbłędni, ale ich piłkarze już nie. Właśnie Henrique oraz Jonathan Rowe nie wykorzystali swoich szans, a Marsylia musi teraz czekać kolejny rok na triumf w krajowym pucharze. Po raz ostatni sięgnięto po niego w OM w… 1989 roku. Statystyka ta jest naprawdę trudna do uwierzenia.

Nadchodzące mecze

    Puchar Francji – komplet wyników 1/16 finału rozgrywek (stan na 16 stycznia 2024):

    Bastia – OGC Nicea 0:1
    Dives – Le-Puy-en-Velay 1:0
    Toulouse – Laval 2:1
    Quevilly Rouen -Angers – 2:3
    Le Mans – Valenciennes 1:1, k 4:3
    OM – Lille 1:1, k 3:4
    Troyes – Rennes 1:0
    Stade Briochin – Annecy 1:1, k 4:3
    Guingamp – Sochaux 2:2, k 9:8
    Reims – Monaco 2:1
    Bourgoin Jallieu – Lyon – 2:2, k 4:2 
    Espaly – PSG 2:4
    Thaon – Strasbourg 2:2, k 3:5
    Brest – Nantes 2:1
    Lorient – Cannes 1:2
    Nie odbył się w tej rundzie jedynie mecz pomiędzy Haguenau oraz USL Dunkierka z powodu złego stanu boiska. Alzatczycy odnotowali w dzień meczu temperaturę -5 stopni Celsjusza, a płyta boiska była bardzo twarda. Sędzia Thierry Bouille nie mógł zagwarantować piłkarzom bezpieczeństwa. Można się spodziewać, że to spotkanie 1/16 finału odbędzie się maksymalnie do 4 lutego. Puchar Francji i losowanie 1/8 finału bowiem jest właśnie tego dnia.
    fot. PressFocus
    Odbierz freebet 250 zł
    za wygraną Man City z Ipswich