Manchester United w żałobie. Nie żyje słynny Denis Law
Manchester United poinformował o śmierci jednej z największej klubowych legend. W wieku 84 lat zmarł Denis Law. Wraz z Georgem Bestem oraz Bobbym Charltonem był członkiem słynnego ”United Trinity”, które doprowadziło klub z Old Trafford do pierwszego w jego historii triumfu w Pucharze Europy. Kilka lat temu u Szkota zdiagnozowano chorobę Alzheimera oraz demencję.
Wielka legenda Manchesteru United
Denis Law z Manchesterem United związany był od 1962 roku. Na Old Trafford przeniósł się z Torino, do którego trafił z… Manchesteru City. W pierwszym sezonie gry dla ”Czerwonych Diabłów” musiał bić się o utrzymanie w First Division, choć jednocześnie wygrał z nimi Puchar Anglii. Było to pierwsze trofeum klubu od czasu tragicznej katastrofy lotniczej w Monachium z 1958 roku. Sezon 1963/94 Law zakończył z dorobkiem 46 goli, co do dziś jest klubowym rekordem. W 1964 roku otrzymał także jedyną w karierze Złotą Piłkę.
W kolejnym roku zdobył z United mistrzostwo Anglii – pierwsze od czasu katastrofy w Monachium. Z dorobkiem 28 goli został królem strzelców First Division. W 1967 roku sięgnął po swoje drugie i ostatnie w karierze mistrzostwo Anglii, a w 1968 roku zdobył ostatnie trofeum w barwach United – Puchar Europy. Law jednak nie zagrał w półfinałowym dwumeczu z Realem Madryt oraz zwycięskim finale z Benfiką. Rok później został królem strzelców tych rozgrywek z dorobkiem dziewięciu goli, ale United odpadło w półfinale.
Here's to you, Denis Law — a bona fide #MUFC legend! 🔴 pic.twitter.com/eCCm9iICMh
— Manchester United (@ManUtd) February 24, 2020
Denis Law zmarł w wieku 84 lat
W sezonie 1969/70 znów odezwały się u niego problemy z kolanem. Stracił przez to niemal połowę sezonu i miał nawet odejść, ale nikt nie był skłonny zapłacić 70 tys. funtów. Ostatecznie opuścił Old Trafford w 1973 roku jako wolny zawodnik. W ciągu 11 lat rozegrał w barwach ”Czerwonych Diabłów” 404 mecze i zdobył w nich aż 237 bramek. Tylko Bobby Charlton oraz Wayne Rooney mają na koncie więcej bramek dla tego klubu. Następnie po ponad dekadzie wrócił do Manchesteru City, ale już rok później zakończył karierę. To on był autorem gola, który de facto zrzucił „Czerwone Diabły” po raz ostatni do drugiej ligi.
W maju 2008 roku, czyli 45 lat po zakończeniu jego piłkarskiej przygody z Manchesterem United, m.in. na jego cześć przed Old Trafford stanął pomnik ”United Trinity”, który przedstawia także sylwetki George’a Besta oraz Bobby’ego Charltona. Niestety, właśnie pożegnaliśmy ostatniego żyjącego członka tego trio, które doprowadziło ten klub do pierwszego w jego historii triumfu na arenie międzynarodowej. Manchester United oficjalnie poinformował o śmierci Denisa Lawa. W lutym tego roku Szkot skończyłby 85 lat.
Everyone at Manchester United is mourning the loss of Denis Law, the King of the Stretford End, who has passed away, aged 84.
Our deepest condolences go out to Denis’s family and many friends. His memory will live on forever more.
— Manchester United (@ManUtd) January 17, 2025
W sierpniu 2021 roku do wiadomości publicznej podano informacje o problemach zdrowotnych Lawa. Zdiagnozowano u niego chorobę Alzheimera oraz otępienie naczyniopochodne, zwane potocznie demencją. W żałobie pogrążona jest także szkocka piłka, bowiem Law z dorobkiem 30 goli był ex aequo z Kennym Dalglishem najlepszym strzelcem w historii tej reprezentacji.
fot. Sky Sports Premier League / YouTube