Polski napastnik zagra we Włoszech… w czwartej lidze
Filip Piszczek, czyli 29-letni napastnik mający za sobą występy w polskiej Ekstraklasie w barwach Sandecji, Cracovii i Jagiellonii, po raz drugi w karierze zagra we Włoszech. W sezonie 2019/20 grał w drugoligowym Trapani. Teraz został zawodnikiem SSD Ischia Calcio, czyli klubu z… czwartego szczebla rozgrywkowego.
Gdy jego klub wygrywał Puchar Polski, on spadał z ligi
Do seniorskiej piłki Filip Piszczek wchodził w barwach występującego wówczas w A Klasie Lubania Tylmanowa. W 2013 roku trafił do czwartoligowego wówczas imiennika zespołu z Tylmanowej – Lubania Maniowy, a w trakcie sezonu 2013/14 został zawodnikiem pierwszoligowej Sandecji Nowy Sącz. Pierwszą część sezonu 2014/15 spędził na wypożyczeniu w trzecioligowym wtedy Popradu Muszyna. Po kilku miesiącach wrócił z wypożyczenia i przez kolejne 3,5 roku nie opuszczał już Nowego Sącza.
W 2017 roku wywalczył z Sandecją pierwszy w historii klubu awans do Ekstraklasy. Choć już po roku zespół z Nowego Sącza wrócił na poziom I ligi, Piszczek dalej występował na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Z dorobkiem sześciu bramek był trzecim najlepszym strzelcem Sandecji w jedynym w historii klubu sezonie na poziomie Ekstraklasy, co poskutkowało transferem do Cracovii. W połowie okraszonego jedynym w historii ”Pasów” triumfem w Pucharze Polski został wypożyczony do włoskiego Trapani, z którym spadł do Serie C.
📣📣 Perfezionato l’ingaggio dell’attaccante Filip Piszczek, che arriva al Trapani con la formula del prestito.
Classe 1995, polacco, è alla sua prima esperienza in Italia. Dal 2018 è un calciatore del Cracovia
Benvenuto, Filip! pic.twitter.com/gyJ3QJZ37E
— Trapani Calcio 1905 (@TrapaniCalcio) January 31, 2020
Teraz zagra w czwartej lidze włoskiej
Po powrocie do Polski spędził przy Kałuży jeszcze półtora roku, a w połowie sezonu 2021/22 odszedł do Jagiellonii. Tam jednak przebywał tylko przez jedną rundę, a latem 2022 roku przeniósł się do japońskiego FC Imabari. W trzecioligowym wtedy klubie przebywał przez dwa lata, ale rozegrał w tym czasie tylko pięć meczów. Zimą ubiegłego roku wrócił do Europy, podpisując kontrakt z irlandzkim Bohemians. W barwach klubu z Dublina zaliczył 27 występów i strzelił dwa gole oraz dołożył jedną asystę w rozgrywkach Premier Division.
Jego kontrakt z Bohemians wygasał wraz z końcem 2024 roku i nie został przedłużony. Po kilku tygodniach jako ”wolny agent” znalazł nowy klub. Będzie to jego czwarty zagraniczny klub w karierze, z czego drugi z Półwyspu Apenińskiego. 29-latek związał się kontraktem do końca tego sezonu z SSD Ischia Calcio, czyli czwartoligowym włoskim klubem. Jego nowy zespół zajmuje obecnie 10. miejsce w grupie H rozgrywek Serie D. Ma osiem punktów przewagi nad strefą spadkową i tyle samo traci do miejsca barażowego.
Official ✅
Filip Piszczek is a new SSD Ischia Calcio player, from Serie D 🇮🇹, until the end of the season
The 29 y/o striker joins as a free agent after ending his contract with Bohemian FC in December 2024 https://t.co/R0qzruFvAV pic.twitter.com/4Rg6xIuYLn
— Polski Transfers 🇵🇱 (@polskitransfers) January 20, 2025
Największe sukcesy klub ten odnosił na przełomie lat 80. i 90. XX wieku, gdy występował na trzecim poziomie rozgrywkowym we Włoszech. Jednak pod koniec poprzedniego stulecia klub spod Neapolu został wykluczony przez włoską federację z powodu problemów finansowych. Reaktywował się dopiero po kilkunastu latach. Obecnie nosi status amatorskiego.
fot. PressFocus