Dawid Kroczek domaga się transferów
Dawid Kroczek od kwietnia 2024 roku jest trenerem Cracovii, którą w rundzie jesiennej sezonu 2024/25 poprowadził do piątego miejsca w Ekstraklasie. Mimo wszystko szkoleniowiec nie gryzie się w język. Postanowił zabrać dosadnie głos i domaga się wzmocnień. Uważa, że konieczne są transfery, aby „Pasy” mogły utrzymać dyspozycję z poprzednich miesięcy i nadal notować dobre wyniki.
Cracovia efektowną drużyną
Cracovia w pewnym momencie była jeszcze większą rewelacją Ekstraklasy niż na zakończenie rundy jesiennej. Potrafiła wygrać aż pięć meczów na sześć kolejnych, a wliczało się w to m.in. ogranie mistrza Polski Jagiellonii na wyjeździe. Przez trzy kolejki zajmowała nawet pozycję wicelidera. Rewelacyjnie spisuje się napastnik Benjamin Kallman, który ma już na koncie 11 trafień. Niejednokrotnie mecze Cracovii były bardzo efektowne i obfitowały w wiele bramek:
- 4:2 z Jagiellonią
- 3:2 z Górnikiem Zabrze
- 4:2 ze Śląskiem Wrocław
- 6:2 z Motorem Lublin
- 3:4 z GKS-em Katowice
- 2:3 z Legią Warszawa
Kroczek domaga się transferów
Klub może mówić o bardzo udanej pierwszej części sezonu – w 18 meczach o stawkę ugrał 31 punktów i zajął piąte miejsce, tracąc do lidera z Poznania dziesięć oczek. Jeśli zaś mowa o bilansie krakowskiego klubu, to mówimy o dziewięciu zwycięstwach, czterech remisach, pięciu porażkach oraz bramkach 36:28. Mimo dobrej dyspozycji swoich podopiecznych, trener Dawid Kroczek przyznał w rozmowie dla klubowej telewizji, że koniecznym jest pozyskanie dwóch lub nawet trzech nowych piłkarzy.
🎙️Trener: Zdajemy sobie sprawę z braku transferów, które są konieczne. Mam na myśli 2-3 ruchy, które są niezbędne aby przynajmniej utrzymać dyspozycję z rundy jesiennej. Mocno jednak nad tym pracujemy, można szybko dokonać transferu zawodnika, co do którego nie jesteśmy do końca…
— CRACOVIA (@KSCracoviaSA) January 30, 2025
− Niepokój kibiców o brak transferów? To może za duże słowo. Zdajemy sobie jednak sprawę, że koniecznym jest przeprowadzanie dwóch, czy trzech transferów. Według nas wszystkich, to po to, aby utrzymać dyspozycję z rundy jesiennej. Pracujemy nad tym. Nie chodzi o to, by pozyskać takiego zawodnika, do którego nie będziemy przekonani od razu, bo pozyskanie jest łatwe, gdyż rynek jest duży. Warto jednak zaryzykować i poczekać na zawodnika, który wejdzie do szatni i od razu będzie naciskał innych pod kątem rywalizacji, który podniesie poziom sportowy. Ważne, by nie przechylić szali w którąś stronę.
− Zdajemy sobie sprawę, że tym zestawem zawodników nie damy rady ograć całej rundy, wiemy, ile nas kosztowała końcówka jesieni. Kilku zawodników, których rozpatrywaliśmy, znalazło zatrudnienie w czołowych ligach Europy. Podobnie było latem, niektórzy nie byli dostępni od zaraz, ale Ajdina Hasicia, czy Micka van Burena udało się pozyskać. Wierzę w pracę Jarka Gambala, zresztą przy transferach jest wspólna nasza praca, ważne jest to, byśmy wytrzymali presję. Liczę, że ruchy transferowe będą realne, wszyscy na nie liczymy – powiedział w wywiadzie trener Dawid Kroczek.
Prezesem zarządu Cracovii jest Mateusz Dróżdż, a wspomniany w wywiadzie Jacek Gambal to dyrektor skautingu, który dołączył do klubu w kwietniu 2024 roku. Między 2022 a 2024 rokiem pracował jako skaut pierwszego zespołu w Rakowie Częstochowa. Cracovia jest jednym z dwóch klubów Ekstraklasy, które nie dokonały żadnego transferu. Drugi to po pogrążona w finansowych tarapatach Pogoń Szczecin, która do tego sprzedała Wahana Biczachczjana do Legii i rozwiązała umowę z Benediktem Zechem.
Cracovia wraca do akcji
Dlatego też Dawid Kroczek cieszył się, że drużyna „Pasów” wróciła z obozu w 100% zdrowa. W Turcji rozegrała trzy sparingi. Do akcji wraca już 1 lutego, kiedy to w ramach 19. kolejki ligowej zmierzy się z wiceliderem z Częstochowy. Następnie rozegra kolejne trzy bardzo ważne i trudne spotkania – kolejno z Widzewem Łódź, Koroną Kielce oraz Jagiellonią Białystok.
− Każdy mecz jest ważny, ale te cztery pierwsze będą dla nas wszystkich kluczowe. Zobaczymy, co się wydarzy, jeśli dystans do prowadzących będzie mały, to można na coś liczyć. Stać nas na dobrą grę, jeśli poprawimy deficyty z rundy jesiennej. Wtedy możemy liczyć na to, że Cracovia będzie taka, jak na jesień – zauważył Dawid Kroczek.