Piast odrobił dwubramkową stratę. Starcie ze Stalą na remis

Piast Gliwice na własnym stadionie podejmował walczącą o ligowy byt Stal Mielec. Goście mimo bardzo słabej postawy od pierwszych minut prowadzili już 2:0. Podopieczni Aleksandara Vukovicia byli w stanie w niedługim okresie czasu wyrównać stan rywalizacji. Do samego końca Piast walczył o pełną pulę, lecz ostatecznie kibice obejrzeli remisowe starcie, którego wynik na koniec pokazywał 2:2.
Piast dominował, Stal strzelała w pierwszej połowie
Od powrotu Ekstraklasy do gry Piast Gliwice prezentuje się bardzo przyzwoicie. W trzech dotychczasowych spotkaniach podopieczni Aleksandara Vukovicia dwukrotnie wygrywali i raz podzielili się punktami z rywalami. Mimo 9. miejsca w tabeli przed tym spotkaniem, trener gospodarzy podkreśla, że najważniejsze w tym sezonie będzie spokojne utrzymanie.
Stal Mielec, już bez Szkurina, przyjechała dziś do Gliwic po porażce z Pogonią Szczecin 1:2. Gracze Janusza Niedźwiedzia będą chcieli się zrewanżować kibicom i powalczyć o trzy oczka, które są potrzebne niczym tlen.
Takim składem rozpoczniemy dzisiejszy mecz z Piastem Gliwice.#PIASTM pic.twitter.com/pJBFD0tJMG
— FKS Stal Mielec (@FksStalMielec) February 21, 2025
Składy obu drużyn:
Piast Gliwice: Plach – Drapiński, Czerwiński, Munoz, Zedadka – Felix, Kostadinov, Szczepański (83′ Tomasiewicz), Jirka – Rosołek (83′ Piasecki), Chrapek
Stal Mielec: Mądrzyk – Wlazło, Esselink, Senger – Jaunzems, Guillaumier (86′ Matras), Hannola (73′ Wołkowicz), Gettinger – Dadok (86′ Tkacz), Domański – Wolsztyński (86′ Gerbowski)
Pierwsze minuty tego spotkania to były przede wszystkim minuty błędów i niedokładności. Obie drużyny dość wolno wchodziły w tę rywalizację. W 10. minucie w polu karnym bardzo dobrą piłkę otrzymał Maciej Rosołek, ale nie do końca wiedział, jak może obrócić się w kierunku bramki.
Akcji ofensywnych raczej brakowało, a tempo tego pojedynku od początku nie było zbyt porywające. Pierwszą klarowną sytuację na strzelenie gola mieli w gospodarze. Prawą stroną boiska ruszył Erik Jirka i dograł na jedenasty metr do Jorge Felixa. Hiszpański zawodnik miał dogodną pozycję do strzału, ale został zablokowany w ostatnim momencie.
W 26. minucie kolejne zamieszanie w polu karnym Stali Mielec chciał wykorzystać aktywny Maciej Rosołek. Po wysokim dośrodkowaniu zdołał oddać strzał głową i gdyby nie interwencja obrońcy na linii bramkowej, mielibyśmy pierwsze trafienie tego wieczoru. W drugim kwadransie przewaga Piasta Gliwice zaczęła być coraz bardziej widoczna.
Tuż po upływie pół godziny gry po raz kolejny powinniśmy oglądać gola. Matthew Guillaumier kompletnie pogubił się z piłką tuż przed własnym polem karnym i doskoczył do niego Michał Chrapek. Zawodnik Piasta bardzo szybko zdecydował się na strzał z kilkunastu metrów i Stal mogła dziękować jedynie Jakubowi Mądrzykowi, że nie było gola.
Precyzyjny strzał Krystiana Getingera! 🎯 Choć Piast przeważał, to @FksStalMielec zdobywa pierwszą bramkę w Gliwicach! 💥
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT 3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/zr8n1cU2RX pic.twitter.com/DcXhoq0ut1
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 21, 2025
W 36. minucie stało się coś, czego nikt się nie spodziewał. Po rzucie rożnym obrońcy Piasta wybili piłkę wprost pod nogi Krystiana Getingera. Lewy wahadłowy Stali uderzył precyzyjnie po ziemi, pokonując bramkarza gospodarzy. Przyjezdni z Mielca kompletnie nieoczekiwanie wyszli na prowadzenie.
Przez większość pierwszej połowy Piast kontrolował i wyraźnie przeważał w boiskowych poczynaniach, o czym świadczyły także statystyki. Moment nieuwagi sprawił, że to mielczanie schodzili do szatni na prowadzeniu.
Stal trafiała do siatki w 12 z 14 ostatnich ligowych spotkań ⚽️#PIASTM 0:0 pic.twitter.com/EOwkSD6lw8
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) February 21, 2025
Gospodarze przegrywali już 0:2 i doprowadzili do remisu
Po zmianie stron Stal Mielec zdecydowanie wyglądała na zmotywowaną w swoich poczynaniach po trafieniu pod koniec pierwszej odsłony. Piast wręcz przeciwnie, przez co popełniał proste błędy w wyprowadzeniu piłki. Jedną taką pomyłkę wykorzystał Robert Dadok, który został sfaulowany w polu karnym przez Igora Drapińskiego. Sędzia po weryfikacji VAR wskazał na jedenastkę. Podszedł do niej stały wykonawca w drużynie Stali – Piotr Wlazło. Pewne uderzenie w środek bramki i goście powiększyli prowadzenie na 2:0.
Dzieje się w Gliwicach! 🤩 Stal podwyższyła w drugiej połowie prowadzenie, ale Piast szybko odpowiedział za sprawą Jorge Felixa! 🔝
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT 3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/zr8n1cU2RX pic.twitter.com/WcGh27uJcl
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 21, 2025
Piast nie podłamał się w swoich poczynaniach i już w 59. minucie doprowadził do wyrównania. Wszystko za sprawą Jorge Felixa, który praktycznie w pojedynkę wypracował gola dla gospodarzy. Błąd w rozegraniu piłki, Hiszpan wpadł z lewej strony w pole karne i niepozornym strzałem pokonał Jakub Mądrzyka. Sędziowie jeszcze oceniali możliwego spalonego, ale ostatecznie bramka została uznana za prawidłową.
Ten gol ewidentnie podbudował drużynę Vukovicia, która chciała wykorzystać momentum. Piast ciągle napierał, ciągle przebywał na połowie swojego rywala. Zespół trenera z Banja Luki był bardziej zgranym monolitem, tworząc sobie sytuacje z gry.
W 71. minucie kibice gospodarzy mogli świętować wyrównanie. Płaskie i mocne podanie w pole karne posłał aktywny na prawej flance Erik Jirka. W szesnastce do futbolówki dopadł Michał Chrapek i huknął nie do obrony. Druga połowa rozkręciła się w trafienia i mieliśmy już 2:2. Niedługo później mogliśmy mieć już nawet 3:2, ale Miłosz Szczepański po uderzeniu z dystansu trafił jedynie w poprzeczkę.
Meczycho w Gliwicach! 😍 Piast przegrywał już 0:2, ale wrócił z dalekiej podróży! 👏 Gola wyrównującego strzelił Michał Chrapek! ⚽
📺 Transmisja trwa w CANAL+ SPORT 3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/zr8n1cU2RX pic.twitter.com/0v0lEHUBG0
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 21, 2025
Po tych wydarzeniach mecz zamienił się w istną wymianę ciosów, choć trzeba podkreślić, że to raczej Stal Mielec chowała się za podwójną gardą. Obaj trenerzy szukali jeszcze możliwości przełamania remisu poprzez roszady w składzie, jednak na murawie konkretów brakowało. W 90. minucie Michałowi Chrapkowi piłka spadła idealnie pod nogi na 20. metrze, jednak oddał strzał tuż ponad poprzeczką.
W doliczonym czasie gry drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Ostatecznie mimo wielu prób spotkanie zakończyło się remisem 2:2, co oznacza że Piast nadal jest niepokonany w rundzie wiosennej.
Fot. screen/Twitter