Były zawodnik Legii strzelał Realowi, teraz został bez klubu

Wielu kibiców w Warszawie może już nie pamiętać, jak w Legii grał niejaki Jasur Jakszibojew. Uzbek w Polsce wielkiej kariery nie zrobił. Pamiętamy jest głównie z tego, jak podczas wypożyczenia do Sheriffa Tyraspol strzelił gola z główki w Lidze Mistrzów na Santiago Bernabeu. Teraz po wygaśnięciu kontraktu z niedawnym rywalem Legii w Lidze Konferencji pozostaje bez klubu.
Niewypał w Legii. Więcej zagrał w rezerwach niż w Ekstraklasie
13 lutego 2021 roku ówczesny mistrz Polski za kwotę opiewającą na 300 tysięcy euro pozyskał z uzbeckiego Paxtakora Taszkent Jasura Jakszibojewa. Ten do Polski przychodził po bardzo udanym okresie czasu na Białorusi. Ze swojego macierzystego klubu był wypożyczany na jedną rundę do Szachtiora Soligorsk i Energetika Mińsk. W obu zespołach zaliczył identyczny bilans. Przez pół roku zdobywał po dziewięć bramek i trzy asysty. To pozwalało myśleć, że do Polski trafia ciekawy ofensywny zawodnik.
Legia Warszawa nie miała jednak z niego wielkiego pożytku. Zawodnik miał duże problemy, by dostosować się do nowych okoliczności i wymagań na treningach prowadzonych przez ówczesnego trenera ”Wojskowych” Czesława Michniewicza. Jego formę zaczęły hamować liczne kontuzje. Przez to w pierwszej drużynie wystąpił tylko raz. Wszedł na końcówkę zremisowanego meczu z Wisłą Kraków.
79' | Mamy debiut! Jasur na boisku w miejsce Rafaela Lopesa.#LEGWIS 0⃣:0⃣ pic.twitter.com/UUOT3Mr2Iz
— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) May 1, 2021
Uzbek prezentował się na tyle słabo, że został odesłany do drużyny rezerw stołecznej ekipy. Na trzecioligowych boiskach również szału nie zrobił i nie wyróżnił się niczym nadzwyczajnym. Latem zapadła decyzja o wypożyczeniu Jakszibojewa. Kompletnie niespodziewanie zgłosił się po niego… uczestnik fazy grupowej elitarnej Ligi Mistrzów.
Gol na legendarnym Santiago Bernabeu
Przed Jakszibojewem nagle pojawiła się szansa na wystąpienie w rozgrywkach dla najlepszych drużyn w Europie. Wszystko to za sprawą czasowego dołączenia do Sheriffa Tyraspol. Jego drużyna w losowaniu trafiła na sam Real Madryt! Jakszibojew zagrał z Szachtarem Donieck czy Interem Mediolan. Mecz wyjazdowy na Santiago Bernabeu już zawsze będzie tym momentem, z którym będzie kojarzony.
Na Santiago Bernabeu wystąpił w podstawowym składzie i nawet odnalazł się w roli napastnika, trafiając tego dnia do siatki wielokrotnego triumfatora tych rozgrywek. Był to gol na 1:0. Co ciekawe, gola na wagę jednego z najbardziej sensacyjnych zwycięstw w historii Ligi Mistrzów strzelił wtedy przyszły gracz Stali Rzeszów – Sebastien Thill. W maju 2024 roku pojawiły się informacje, że dołączy do Wieczystej. On jednak odrzucił tę ofertę i przystał na nowy kontrakt ze Stalą, gdzie gra do dziś.
Wypożyczony z Legii Jasur strzela Realowi na Santiago Bernabeu 🙆 pic.twitter.com/q6y8CXd2df
— Transfery Piłkarskie (@Transfery_) September 28, 2021
Jakszibojew miał swój moment, ale to było za mało, by przekonać zarząd Legii do pozostania w Polsce. Zdecydowano się oddać zawodnika do ojczyzny. Po czasie w Uzbekistanie ostatni rok spędził grając w Ordabasach Szynkent, czyli niedawnym przeciwniku Legii w eliminacjach Ligi Konferencji. Tam prezentował się całkiem obiecująco. W 27 spotkaniach strzelił dziewięć goli i zaliczył cztery asysty.
Jego starania okazały się niewystarczające i 27-latek nie mógł liczyć na możliwość przedłużenia swojej umowy z klubem. Przez to od początku tego roku pozostaje wolnym zawodnikiem. Jakszibojew ma na koncie także dziesięć występów w swojej reprezentacji. W narodowych barwach dwukrotnie trafiał do siatki rywala.
for. screen YT