Napoli goni Inter w ligowej tabeli. Ważne zwycięstwo nad Fiorentiną

Napisane przez Szymon Bachórz, 09 marca 2025
napoli

Napoli w końcu odniosło zwycięstwo w Serie A. „Azzurri” zaprezentowali się bardzo dobrze przed własną publicznością w starciu z groźną Fiorentiną i wygrali 2:1. Dziesiątego gola w sezonie na włoskich boiskach zanotował Romelu Lukaku.

Starcie drużyn w dołku

Starcie Napoli i Fiorentiny było jednym z najciekawiej zapowiadających się podczas 28. kolejki Serie A. Obie drużyny walczą o najwyższe cele, jednak w ostatnim czasie nie były w najlepszej dyspozycji. Napoli przez długi czas było liderem, jednak przez ostatnie wyniki ustąpiło pierwszego miejsca na rzecz Interu Mediolan. Taka passa to był najgorszy okres neapolitańczyków w sezonie 2024/25. W tym czasie zremisowali cztery razy oraz przegrali z Como 1:2. Cały czas jednak mają szanse na mistrzostwo kraju.

Fiorentina z kolei spośród czterech ostatnich spotkań przegrała aż trzy razy z rzędu. W końcu w minionej kolejce z powrotem weszła na zwycięską ścieżkę, pokonując Lecce 1:0. W środku tygodnia jednak przegrała 2:3 w pierwszym meczu z Panathinaikosem w ramach Ligi Konferencji. Na krajowym podwórku cały czas ma szanse na zakwalifikowania się do europejskich pucharów. Strata do szóstej Bolonii przed starciem w Neapolu wynosiła już jednak pięć punktów.

Dominacja Napoli w pierwszej połowie

W 10. minucie piłkarze Napoli przycisnęli swoich rywali i udało im się odebrać piłkę w bliskiej odległości od pola karnego. Giacomo Raspadori otrzymał sprytne podanie i niepilnowany z okolic jedenastego metra oddał strzał na bramkę z pierwszego kontaktu. W tak dogodnej sytuacji nie trafił czysto w piłkę i uderzył prosto w bramkarza.

Po prawie pół godziny gry gospodarze zasłużenie wyszli na prowadzenie. Scott McTominay znalazł się na skrzydle pola karnego Fiorentiny. Następnie zszedł do środka i oddał, wydawałoby się łatwy strzał do obrony po ziemi. Trafił prosto w bramkarza. David de Gea w tej sytuacji nie zachował się najlepiej i wybił piłkę prosto pod nogi nabiegającego Romelu Lukaku. Belgijski napastnik bez najmniejszego problemu wpakował futbolówkę do do siatki i zdobył tym samym dziesiątą bramkę w obecnym sezonie w Serie A.

Chwilę później Giovanni Di Lorenzo zdecydował się na odważne uderzenie zza pola karnego. Posłał potężny strzał, który trafił jednak w poprzeczkę. Kilka centymetrów niżej i David de Gea musiałby wyciągać piłkę z siatki po raz drugi. Minutę przed końcem pierwszej odsłony Scott McTominay przedarł się przez obronę gości. Oddał mocny strzał z niewygodnej pozycji. Trafił jednak tylko w boczną siatkę. Statystyki? Aż 11:2 w strzałach. Wyraźnie dominował zespół SSC Napoli, a „Viola” była tłem – w zasadzie tylko Moise Keaen miał sytuację z główki, uprzedzając Alexa Mereta na piątym metrze, ale nie wcelował w bramkę.

Ważne trzy punkty Napoli w walce o mistrzostwo kraju

W 57. minucie Giacomo Raspadori wpadł w pole karne i zabawił się z rywalem. Odbiegł od obrońcy i zdecydował się na uderzenie z bliskiej odległości po bliższym słupku. Nie miał jednak łatwej pozycji. David de Gea dobrze pilnował bramki i odbił piłkę na rzut rożny. Chwilę później Napoli podwyższyło wynik na 2:0. Rozegrało składną akcję na połowie gości. Futbolówka trafiła do Romelu Lukaku, a ten zastawił się, odwrócił i bardzo dobrze podał do znajdującego się w polu karnym Giacomo Raspadoriego. Włoch sprytnym przyjęciem zgubił obrońców i w pojedynku sam na sam z De Geą nie dał mu szans.

W 67. minucie Fiorentina w końcu doszła do głosu. Moise Kean zaskoczył obronę Napoli i kapitalnym zagraniem piętką wystawił piłkę do strzału partnerowi z zespołu. Albert Gudmundsson posłał techniczne uderzenie tuż przy słupku. Alex Meret nie sięgnął futbolówki i tym samym goście załapali kontakt.

W samej końcówce wymarzoną szanse na podwyższenie rezultatu miał jeszcze Giovanni Simeone. Przebiegł niemal całe boisko i miał przed sobą tylko bramkarza. W polu karnym oddał jednak fatalny strzał i trafił prosto w Davida de Geę, który pewnie wyłapał piłkę. Mogło się to zemścić w końcówce, bo „Viola” bardzo mocno w doliczonym czasie przycisnęła i przebywała w szesnastce gospodarzy. Nerwowo było pod bramką Mereta, ale nie udało się jednak gościom wyrównać.

Napoli znakomicie zaprezentowało się przed własną publicznością przeciwko Fiorentinie. W końcu znalazło receptę na zwycięstwo w lidze. Mimo utraty gola „Azzurri” pokazali się dużo lepiej i cały czas (może do samej końcówki) kontrolowali losy meczu. Dzięki wygranej tracą do pierwszego Interu Mediolan zaledwie punkt. Wydaje się, że w następnej kolejce znów dopiszą punkty, ponieważ czeka ich mecz z przedostatnią w tabeli Venezią.

Fiorentina, mimo przywrócenia nadziei i zwycięstwa w poprzedniej kolejce, znów przegrała w Serie A, komplikując sobie sytuację w walce o awans do europejskich pucharów. Cały czas ma jednak szansę. W górnej części tabeli panuje ścisk i wiele drużyn walczy o podobny cel. W kolejnym meczu zagra z Juventusem. Będzie to na pewno niełatwa przeprawa. „Stara Dama” w lidze cieszy się bilansem pięciu zwycięstw z rzędu.

Fot. Eleven Sports screen

Interesuje się piłką nożną oraz MMA. Mieszka w woj. wielkopolskim. Przygodę ze sportem zaczął jako dziecko. Trenował judo oraz jeździł konno. Główną aktywność i pasja? Fitness.

1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)
West Ham - Newcastle
Wygrana Newcastle
kurs
2.21
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)