Widzew Łódź przeprowadza gabinetową rewolucję

Ostatnie tygodnie obfitują w zmiany na najważniejszych stanowiskach w łódzkim Widzewie. Klub po zarządzaniu przez Polaków tym razem postawił na kierunek bałkański. Pierwszym tego efektem było ściągnięcie dyrektora sportowego znanego z pracy w Chorwacji, a zaraz po nim tamtejszego trenera. Jak informuje Szymon Janczyk z portalu „Weszło” to nie koniec zmian w gabinetach.
Wiatr zmian w Widzewie. Postawiono na zaciąg bałkański
Po słabych wynikach reprezentanta Łodzi w Ekstraklasie prezes klubu Michał Rydz postawił na wymianę wielu istotnych postaci. Zwolniony został mocno krytykowany za swoją działalność Tomasz Wichniarek. Zastąpił go Litwin, Mindaugas Nikolicius, który przez ostatnie lata zbierał doświadczenie w Chorwacji – najpierw w HNK Gorica, skąd wyciągnął go Hajduk Split. Wcześniej przez wiele sezonów pracował w rodzimym Żalgirisie Wilno.
Nowy dyrektor sportowy Widzewa Łódź właśnie ze Splitu zna Igora Cerinę, który według informacji Szymona Janczyka z portalu „Weszło” zostanie nowym szefem skautów. W chorwackim klubie przez niespełna dwa lata pełnił tą samą funkcję. Do gabinetów przeniósł się od razu z boiska. 36-latek był środkowym obrońcą, jednak wielkiej kariery nie zrobił.
Zaliczył kilka lokalnych zespołów, ale ciekawostką są jego występy w mocno egzotycznych miejscach takich jak Singapur czy Malezja. Tym samym ze stanowiskiem pożegna się Wojciech Śmiech, pełniący tą rolę od blisko trzech lat.
A moment with Igor Cerina || Chief Scout || Hadjuk Spilt || Croatia 🇭🇷 pic.twitter.com/LuqBpPQ58V
— Braham Football Trials (@BrahamTrials) January 14, 2025
To już drugi Chorwat, na którego zdecydował się Nikolicius. Przed Ceriną do Łodzi trafił także trener, który przez przerwę reprezentacyjną przygotowywał się do debiutu na polskich boiskach. Po serii porażek odsunięty od prowadzenia drużyny został Daniel Myśliwiec. Jego miejsce zajął Żeljko Sopić, mający bogate doświadczenie z pracy w rodzimych rozgrywkach.
Można spodziewać się, że nowy dyrektor sportowy w kierunku bałkańskim również będzie chętnie patrzył podczas letniego okienka transferowego, kiedy po raz pierwszy stanie przed zadaniem znalezienia odpowiednich piłkarzy do wzmocnienia Widzewa.
To dopiero początek rewolucji
Od dłuższego czasu w mediach wiele mówi się o zmianie właściciela łódzkiego klubu. Bliski przejęcia Widzewa ma być Robert Dobrzycki. Znany biznesmen z sektora nieruchomości przemysłowych ma mieć wielkie, mocarstwowe plany i ambicje. Dzięki zainwestowaniu swoich pieniędzy ma sprawić, że do czołówki Ekstraklasy dołączy na stałe kolejny zespół. Mają mu pomóc w tym nowe osoby zarządzające, a szczególnie Mindaugas Nikolicius, który ma do RTS-u ściągnąć duże nazwiska na miarę największych polskich klubów.
Pierwszy transfer Mindaugasa Nikoličiusa do Widzewa ma być bardzo mocny. Jak słyszę, Litwin chce zrobić ruch pokroju Kamila Grosickiego w Pogoni czy Lukasa Podolskiego w Górniku. Na grubo.
Więcej o kulisach zatrudnienia Nikoličiusa i jego początkach jutro w @przeglad.
— Mateusz Janiak (@eMJot23) March 27, 2025
Widzew, póki co musi uważać, by sensacyjnie nie pożegnać się z najwyższą klasą rozgrywkową. Słabe wyniki na wiosnę mocno skomplikowały sytuację klubu. Drużyna z Łodzi po 25 kolejkach z dorobkiem 30 punktów zajmuje 13. miejsce w tabeli Ekstraklasy. Żeljko Sopić okazję do debiutu będzie miał w wyjazdowym starciu z Piastem Gliwice. Tydzień później już przed własną publicznością jego Widzew podejmie Lechię Gdańsk.
Fot. PressFocus