Zawodnik angielskiego klubu trafi do więzienia. Powodem wypadek ze skutkiem śmiertelnym

Zawodnik angielskiego klubu został skazany na ponad rok pozbawienia wolności za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Choć piłkarz przyznał się winy i wyraził skruchę, zdaniem sędziego zrobił to za późno. Do zarzucanych mu czynów przyznał się bowiem dopiero po trzech latach.
Tragiczny wypadek z udziałem angielskiego zawodnika
W styczniu 2022 roku Lucas Akins po ponad siedmiu latach zamienił Burton Albion na rzecz Mansfield Town. Zaledwie dwa miesiące po tym transferze doszło do tragicznego w skutkach wypadku z udziałem grającego na pozycji napastnika zawodnika. 17 marca 2022 roku Akins swoim terenowym Mercedesem G350 zawoził swoją córkę na lekcję gry na pianinie. W samochodzie znajdowało się także jego najmłodsze z trójki dziecko – siedmiomiesięczna córka. Kiedy piłkarz wyjeżdżał ze skrzyżowania, potrącił wracającego z pracy rowerzystę.
Po lewej skrzyżowanie Crosland Factory Lane, z którego wyjeżdzał Akins, po prawej Huddersfield Road, którą jechał rowerzysta (screen Google Street View)
33-letni Adrian Daniel doznał poważnych obrażeń głowy i po 10 dniach walki o życie w szpitalu zmarł. Na jego kasku zamontowana była kamera, która uchwyciła moment wypadku. Dzięki temu śledztwo wykazało, że Daniel zachował odpowiednią prędkość i poruszał się po przeznaczonym dla rowerzystów pasie. Podczas rozprawy sędzia stwierdził, że Akins nie rozejrzał się przed wjechaniem na główną drogę. Alex Menary dodał, że gdyby piłkarz się zatrzymał, do tego tragicznego zdarzenia by nie doszło.
Otrzymał karę pozbawienia wolności
Akins dopiero po trzech latach od tego zdarzenia przyznał się do winy. Mimo że żona zmarłego miała mu to za złe, to podczas rozprawy powiedziała, że nie chce, by sprawca wypadku trafił do więzienia: – Nie potrzeba, żeby ktoś jeszcze przez to cierpiał – mówiła kobieta. 36-letni zawodnik wyraził skruchę i choć zdaniem sędziego było to szczere, uznano, że jedyną słuszną karą będzie bezwzględne więzienie. Wszystko właśnie z powodu tak późnego przyznania się do winy. Gdyby nie to, Akins dostałby karę w zawieszeniu.
Po wyroku skazującym reprezentanta Grenady na rok i dwa miesiące pozbawienia wolności oraz rocznym zakazie prowadzenia pojazdów oświadczenie w jego sprawie wydało Mansfield, w barwach którego jeszcze trzy dni przed rozprawą wystąpił. W lakonicznym komunikacie walczącego o utrzymanie trzecioligowca czytamy o najgłębszych kondolencjach dla rodziny zmarłego oraz rozważeniu stanowiska klubu ws. Lucasa. Jego kontrakt z „Jeleniami” obowiązuje do końca tego sezonu, więc najpewniej nie zostanie przedłużony.
Club statement: Lucas Akins
— Mansfield Town FC (@mansfieldtownfc) April 24, 2025
W ciągu nieco ponad trzech lat Akins rozegrał dla Mansfield 154 mecze, w których strzelił 28 goli i zaliczył 14 asyst. W poprzednim sezonie wygrał z tym klubem rozgrywki League Two, a krótko po tym zadebiutował w reprezentacji Grenady. Tam rozegrał siedem meczów i strzelił dwa gole – oba podczas zgrupowania we wrześniu 2024 roku. Ostatni raz w narodowych barwach wystąpił w marcu br. przeciwko Rosji (0:5).
fot. PressFocus