FREEBET 400 ZŁ NA START W BETFAN!
Za poprawny typ na awans w meczu PSG – Arsenal!

Inter i Barcelona zwariowali! Czy to był najlepszy dwumecz w historii Ligi Mistrzów?!

Napisane przez Gabriel Stach, 06 maja 2025
Inter Barcelona LM 2025

Cóż to było za meczycho! Inter kontra Barcelona – ten dwumecz z całą pewnością przeszedł do historii Ligi Mistrzów! Niewykluczone, że był to zarazem najlepszy dwumecz w całej historii Champions League! Koniec końców po dogrywce i ogromnych emocjach, pojedynek zakończył się zwycięstwem mediolańczyków 4:3!

Inter i Barcelona zwariowali!

Kibice piłki nożnej będą raczej zgodni po tym niesamowitym pojedynku i jakże emocjonującym dwumeczu! Czy byliśmy świadkami najlepszego dwumeczu w historii tych elitarnych rozgrywek? Najpewniej tak! Po tym jak w pierwszym spotkaniu padł remis 3:3, w rewanżu na San Siro lepsi okazali się Włosi, którzy wygrali 4:3 i awansowali tym samym do finału! Jeśli mowa o bramkach, to dla FCB strzelali Garcia, Olmo i Raphinha, podczas gdy dla Interu gole zdobyli Martinez, Calhanoglu, Acerbi i Frattesi.

Choć przed tym spotkaniem istniały pewne obawy, co do gotowości i stanu zdrowia niektórych zawodników, to od samego początku w akcji przyszło nam oglądać między innymi Lautaro Martineza, który niedawno jeszcze zmagał się z urazem. Robert Lewandowski z kolei zaczął mecz na San Siro na ławce rezerwowych. W jakich składach na ten pojedynek półfinałowy wyszli Inter i Barcelona? Odpowiedź znajdziecie poniżej.

Inter XI:

Yann Sommer – Yann Bisseck, Francesco Acerbi, Alessandro Bastoni – Denzel Dumfries, Nicolo Barella, Hakan Calhanoglu, Henrikh Mychitarian, Federico Dimarco – Lautaro Martinez, Marcus Thuram.

Barcelona XI:

Wojciech Szczęsny – Eric Garcia, Pau Cubrasi, Inigo Martinez, Gerard Martin – Frenkie de Jong, Pedri – Lamine Yamal, Dani Olmo, Raphinha – Ferran Torres.

Mediolan oszalał! Inter strzela dwie bramki

Początek spotkania na San Siro dał jasno do zrozumienia, że to będzie mecz pełen emocji i sytuacji bramkowych. Choć w pierwszych kilkunastu minutach oba zespoły badały się wzajemnie, to groźnymi akcjami popisali się między innymi Yamal, Dumfries, czy też Dimarco. Tempo gry rosło z każdą minutą, co przekładało się na kolejne akcje podbramkowe.

Koniec końców Inter w 21. minucie objął prowadzenie, wykorzystując fatalne wręcz zachowanie defensywny Barcelony. Martinez wykorzystał dogranie Dumfriesa i z łatwością wpakował piłkę do pustej bramki. Radość gospodarzy mogła jednak zakończyć się po pięciu minutach, jako że Acerbi miał zagrać ręką w polu karnym. Jednakże po analizie VAR, sędzia Szymon Marciniak nie podyktował jedenastki.

W kolejnych minutach goście z Katalonii zwiększyli swoje wysiłki, ale bezskutecznie – obrona mediolańczyków spisywała się na medal. W 38. minucie mogło być 2:0, lecz strzał Mychitariana przeleciał tuż obok słupka… W samej końcówce Marciniak po interwencji systemu VAR wskazał na jedenasty metr, po tym jak faulowany w polu karnym został Martinez. Chwilę później rzut karny na bramkę zamienił Hakan Calhanoglu. W rezultacie pierwsze 45 minut zakończyło się wynikiem 2:0 na korzyść Włochów.

Choć pod względem posiadania Barcelona zmiażdżyła Inter (66%), to Włosi byli o wiele bardziej skuteczniejsi i lepiej wykorzystali swoje 34% czasu przy piłce i przy wskaźniku xGoals na poziomie 1,69, zasłużenie zeszli do szatni z prowadzeniem 2:0, oddając również więcej strzałów na bramkę (3 do 1 na korzyść mediolańczyków).

Emocje! Bramki! Genialna druga połowa

Spotkanie w drugiej połowie zaczęło się z wysokiego C – już po siedmiu minutach od wznowienia gry, do siatki trafił Acerbi, jednakże gol szybko został anulowany z powodu spalonego. Zaledwie 120 sekund później, Barcelona odpowiedziała golem kontaktowym. Eric Garcia znakomicie domknął dośrodkowanie Martina i wlał w serca kibiców nadzieję na „comeback”.

Jakiś czas później mogło być już po meczu, jednakże genialną interwencją przy strzale Barelli popisał się Wojtek Szczęsny. Intensywność nie spadała nawet na chwilę! W 57. minucie niewiarygodną wręcz paradą wykazał się Sommer, który z kilku metrów powstrzymał Garcię. W końcu zespół Flicka dopiął swego i w 60. minucie wyrównał Dani Olmo, który bezbłędnie wykończył dogranie Martina.

Emocji i kolejnych sytuacji nie brakowało! W 69. minucie najpierw Marciniak wskazał na jedenastkę dla Barcy, po czym cofnął decyzję, jako że po analizie VAR okazało się, że Mychitarian przewinił jeszcze przed polem karnym. Inter zdominowany w drugiej połowie mógł tylko bronić się przed kolejnymi próbami – w 77. minucie kolegów po raz kolejny uratował Sommer, znakomicie broniąc strzał Yamala.

Ostatecznie Inter nie wytrzymał srogich naporów ze strony Barcelony – na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry prowadzenie kolegom zapewnił nie kto inny, a niesamowity w tym sezonie Raphinha! Choć wydawało się, że Barcelona zwycięży 3:2, to w doliczonym czasie gry wyrównał 37-letni Acerbi! Włoch precyzyjnie uderzył pod poprzeczką, pozostawiając Szczęsnego bez szans na interwencję. Ostatecznie druga połowa zakończyła się wynikiem 3:3!

Najlepszy dwumecz w historii Ligi Mistrzów?!

Jeśli ktoś sądził, że po 90 minutach gry, w dogrywce ujrzymy dwie zmęczone drużyny, to nic bardziej mylnego! Zarówno Inter, jak i Barcelona dalej prezentowali wysoki poziom, co przełożyło się na kolejne sytuacje bramkowe. W 99. minucie Inter odzyskał prowadzenie po tym jak Davide Frattesi uderzył w długi róg i pozostawił Szczęsnego bez żadnej reakcji.

Krótko po wznowieniu gry w drugiej części dogrywki mogło, a nawet powinno być 4:4, lecz Robert Lewandowski zmarnował świetną akcję i uderzył tuż nad poprzeczką. W 109. minucie mogło być już po meczu, jako że bliski drugiej bramki był Frattesi. Wojtek Szczęsny zachował jednak zimną krew i utrzymał kolegów w grze świetną paradą. W 114. minucie bliski szczęścia był Yamal, lecz po raz enty niesamowitą interwencją wykazał się Yann Sommer!

Barcelona dwoiła się i troiła, aby wyrównać, ale koniec końców, to Inter po niesamowitych 120 minutach na San Siro wywalczył awans do finału, zwyciężając ostatecznie w tym rollercoasterze emocji 4:3! Co do statystyk, Barca zdominowała mediolańczyków w niemalże każdej statystyce – od posiadania (71%), po celne strzały (10) i współczynnik xGoals (2,74).

Krótka przerwa na regenerację

Obie drużyny nie będą miały zbyt dużo czasu na regenerację po spotkaniu w Lidze Mistrzów UEFA. Podopieczni Hansiego Flicka do akcji wracają już w najbliższą niedzielę, kiedy to w ramach hiszpańskiej La Ligi podejmą w El Clasico swoich odwiecznych rywali, czyli Real Madryt. Początek tego boju zaplanowano o 16:15. Tego samego dnia swój mecz rozegrają również piłkarze z Mediolanu. W starciu 36. kolejki włoskiej Serie A, Inter zagra z kolei na wyjeździe z Torino o 18:00.

Fot. Screen X/The Touchline | Football Coverage

Freebet 400 złotych
za poprawny typ na awans w meczu PSG - Arsenal
PSG - Arsenal
Obie strzelą
kurs
1,57
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)