Angielskie kluby w kolejnym sezonie pobiją rekord Ligi Mistrzów

W przyszłym sezonie Ligi Mistrzów Anglię reprezentować będzie m.in. klub, który tegoroczne rozgrywki Premier League zakończy na maksymalne 12. miejscu. Mowa rzecz jasna o Manchesterze United lub Tottenhamie, którzy zagrają w finale Ligi Europy. Dzięki triumfowi któregoś z nich w tych rozgrywkach, Anglia ustanowi nowy rekord Champions League.
Angielskie kluby w kolejnym sezonie pobiją rekord Ligi Mistrzów
Dzięki prowadzeniu w rankingu europejskich lig, już niecałe dwa miesiące przed końcem tego sezonu Anglia zapewniła sobie pięć miejsc w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. W kolejnym sezonie Anglię w Champions League reprezentować będzie Liverpool oraz cztery drużyny z grona Arsenal, Manchester City, Newcastle, Chelsea, Nottingham i Aston Villa. Rozgrywki Ligi Europy sprawiły zaś, że po raz pierwszy w historii Ligi Mistrzów jeden kraj będzie miał aż sześciu reprezentantów w danej edycji.
Wszystko dzięki zakwalifikowaniu się do finału Ligi Europy przez Manchester United oraz Tottenham, którzy zmagań ligowych nie zakończą na miejscach 2-5. Ba, kluby te rozgrywki Premier League mogą zakończyć na maksymalnie 12. miejscu, co jest ich najgorszym wynikiem od lat. Dla Spurs będzie to najgorszy wynik w lidze od 21 lat, gdy sezon 2003/04 Premier League zakończyli dopiero na 14. miejscu. „Koguty” mogą nawet zaliczyć swój najgorszy rezultat w historii występów w Premier League.
🚨 🏴 ENGLAND will have SIX CLUBS in the Champions League next season!
✅ For the FIRST TIME EVER, one nation will have SIX CLUBS in the Champions League!
📢 6/36 (17% clubs) just for England! pic.twitter.com/slO8aXpAts
— Football Rankings (@FootRankings) May 8, 2025
Jeszcze chyba nigdy finał Ligi Europy nie miał tak ogromnej wagi. UEFA miała świetny plan z przyznaniem miejsca w Lidze Mistrzów za tryumf. Oba zespoły zagrają tam o uratowanie sezonu.
Pokiereszowani finaliści Ligi Europy
Najniższą pozycję w Premier League Tottenham zajął w sezonie 1993/94, gdy uplasował się na 15. miejscu. Obecnie podopieczni Ange’a Postecoglou na trzy kolejki przed końcem zajmują 16. miejsce, a w dziewięciu ostatnich meczach zdobyli raptem pięć punktów na 27 możliwych. Grają beznadziejnie. Wyrównali swój rekord porażek w jednym sezonie Premier League sprzed 31 lat, których było 19. Dodajmy jednak, że wówczas w angielskiej ekstraklasie rozgrywano cztery mecze więcej w sezonie.
Swój rekord porażek w jednym sezonie Premier League „pobił” już za to drugi z finalistów Ligi Europy – Manchester United. W bieżących rozgrywkach „Czerwone Diabły” przegrały aż 16 z 35 ligowych meczów, co po raz ostatni w angielskiej ekstraklasie przydarzyło im się w sezonie 1989/90 – dwa lata przed powstaniem Premier League. Wtedy Manchester United po raz ostatni jak dotąd rozgrywki ligowe zakończył w drugiej części tabeli – na 13. miejscu. W tym roku zaś zespół Rubena Amorima uplasuje się na maksymalnie 12. lokacie, a może być gorzej.
🏴 | An all-English final!
For the first time since 2019 (Chelsea v Arsenal), two Premier League sides will contest the #UEL final. ⚔️
And to think Manchester United are sitting in 15th and Tottenham 16th in the Premier League table! 🤯 pic.twitter.com/BofPXarMIT
— Sofascore Football (@SofascoreINT) May 8, 2025
W tym roku po raz trzeci w historii Ligi Europy/Pucharu UEFA dojdzie do finału pomiędzy dwoma angielskimi klubami. Ostatni taki przypadek miał miejsce w sezonie 2018/19, gdy Chelsea w Baku rozbiła Arsenal 4:1. Z kolei do pierwszej takiej sytuacji w tych rozgrywkach doszło w sezonie 1971/72, gdy rozegrano premierową edycję Pucharu UEFA, przekształconego w 2009 roku na Ligę Europy. Wówczas Tottenham pokonał w dwumeczu Wolverhampton Wanderers 3:2 (2:1 na Molineux w pierwszym meczu i 1:1 w rewanżu na White Hart Lane).
W następnej edycji Ligi Mistrzów nie tylko Anglia będzie miała zwiększoną liczbę reprezentantów. Dzięki drugiemu miejscu w rankingu europejskich lig pięć miejsc w kolejnym sezonie Champions League zapewniła sobie także Hiszpania. Będzie to siódma w historii edycja LM, w której dany kraj będzie miał zwiększoną liczbę przedstawicieli. Po raz czwarty dotyczyć będzie to Hiszpanii, a po raz drugi Anglii. Większą liczbę uczestników w LM Hiszpania miała w sezonach 2016/17, 2021/22 i 2023/24, Anglia zaś jak dotąd tylko w sezonie 2017/18.
fot. PressFocus