Były piłkarz Manchesteru United niszczy karierę. Został skazany za jazdę 161 km/h

Napisane przez Patryk Idasiak, 24 maja 2025
Brandon Williams

Brandon Williams od półtora roku nie gra w piłkę, ponieważ się pogubił. Wciąż nie ma skończonych 25 lat, a w przeszłości zagrał 51 razy dla Manchesteru United. Od jakiegoś czasu jednak rozmienia swoją karierę na drobne. Właśnie został skazany na 14 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Nie poradził sobie z szybkim wejściem do wielkiego klubu. 

Brandon Williams skazany

Williams ma wielkie szczęście, bo do więzienia nie pójdzie. Wymierzono mu karę 14 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata, a także trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i nakaz wykonania 180 godzin prac społecznych. Za co? Za głupotę i nieodpowiedzialność, która to na szczęście nie skończyła się większą tragedią. Spowodował bardzo groźny wypadek w sierpniu 2023 roku. Chwilę przed uderzeniem osiągnął prędkość 161 km/h. Były zawodnik Manchesteru United przyznał się do przestępstwa.

Zderzenie miało świadków – poszkodowanych. Williams jechał Audi A3 z ogromną prędkością i zachowywał się niebezpiecznie na drodze A34 w hrabstwie Cheshire. Jego samochód zderzył się z Fordem Fiestą, zanim uderzył w pas dzielący jezdnię. Jedna z pasażerek zeznała, iż myślała, że w tamtej chwili zginie. Sąd Koronny w Chester usłyszał również, że Williams i jego pasażerka mieli żółte balony w ustach, choć sędzia ustalił, że w chwili zderzenia nie znajdował się on pod wpływem środka odurzającego, a jedynie pomagał obsługiwać balon pasażerce.

W „The Athletic” czytamy dokładny sądowy opis zdarzenia:

Sąd dowiedział się, że Williams początkowo jechał niebezpiecznie blisko innego samochodu z dużą prędkością, po czym zjechał na lewy pas, aby go wyprzedzić, a następnie zrobił to samo ponownie, przyspieszając i gwałtownie hamując za innym samochodem na drodze A34 w pobliżu Wilmslow w hrabstwie Cheshire.

– Gdy próbował wyprzedzić drugi samochód, Forda Fiestę, którym jechały trzy osoby, jego Audi A3 uderzyło w tylną część pasa bezpieczeństwa po stronie kierowcy, a następnie w pas dzielący. Pasażerowie Fiesty, która obróciła się i została spisana na straty, doznali urazów pasów bezpieczeństwa i urazów kręgosłupa szyjnego; od tamtej pory odczuwają niepokój, wracając na drogę.

Ból z oglądania futbolu

Brandon Williams jeszcze kilka lat temu grał regularnie w Manchesterze United. Zwłaszcza stawiał na niego Ole Gunnar Solskjaer w sezonie 2019/20. Młody Anglik rozegrał wtedy aż 17 meczów w Premier League i wydawało się, że będzie następcą Luke’a Shawa. „Czerwone Diabły” zakończyły sezon na takim miejscu, o jakim dziś marzą – na najniższym stopniu podium. Williams grał na lewej obronie i często tworzył czteroosobowy blok z Victorem Lindelofem, Harrym Maguire’em i Aaronem Wan-Bissaką. W sezonie 2021/22 był jeszcze na wypożyczeniu w Norwich, a później… przepadł.

W kwietniu tego roku udzielił wywiadu Benowi Fosterowi w jego podcaście. Opowiedział o wielu wewnętrznych problemach. Przez pół sezonu 2023/24 występował na wypożyczeniu w Ipswich Town, a później – latem – skończył się jego kontrakt z Manchesterem United. Nie był tam potrzebny, więc logiczne, że nie doszło do przedłużenia umowy. Cały miniony sezon nie miał żadnego klubu, a przez półtora roku nie grał profesjonalnie w piłkę. Opowiedział Benowi Fosterowi, że oglądanie meczów sprawia mu ogromny ból:

Mam taki przełącznik, że nie obchodzi mnie, co się stanie. Oni [rodzina i przyjaciele] chcieli, żebym wrócił do futbolu, ale widzieli, że przestałem ten sport kochać. Boli mnie oglądanie piłki nożnej, bo po prostu chcę tam być, po prostu chcę grać. Tęsknię za byciem w drużynie, za byciem w treningu, za podróżowaniem na mecze, wspólnymi posiłkami i po prostu robieniem tych wszystkich rzeczy… 

Na wspomnianej rozprawie sądowej również sędzia Eric Lamb stwierdził, że w momencie zderzenia Williams zmagał się z depresją i odizolowaniem się, jednak podjął kroki, żeby temu zaradzić. Wybuch pandemii COVID-19 zmienił jego karierę, ale… nie bezpośrednio przez wirusa. Chodziło o… widok na kamerkach. Czuł się „malutki”. Demotywowały go i przytłaczały sesje treningowych United na Zoomie. Nadal mieszkał z rodzicami i czuł się zawstydzony ogromnymi rozmiarami domów niektórych jego kolegów z drużyny.

Także postanowił odsunąć się od rodziny i usamodzielnić, ale był kompletnie nieodpowiedzialny i do tego nieprzystosowany. To go jeszcze bardziej pogrążyło i pozbawiło codziennego wsparcia, które trzymało go na ziemi i pozwalało normalnie funkcjonować. Zaczął mieć wszystko gdzieś, a „wyżywał” się na drodze podczas szybkiej jazdy, bo i tak wszystko było mu obojętne. Nie pierwszy raz jechał jak wariat. W tamtym czasie miał aż osiem wpisów na prawie jazdy. W październiku 2023 roku zakazano mu prowadzenia pojazdów przez sześć miesięcy, a w maju 2024 roku otrzymał zakaz na 12 miesięcy.

Były gracz Manchesteru United uzależniony od gazu?

Na początku 2024 roku „The Sun” opublikował ciekawy tekst, w którym ujawnia, że pierwszy piłkarz Premier League w historii udał się na odwyk z powodu uzależnienia od gazu rozweselającego. Policja zatrzymała samochód, w którym był pasażerem i znalazła w nim dziesiątki kanistrów. Incydent miał miejsce kilka tygodni przed Bożym Narodzeniem. Jego rodzina poprosiła o pomoc. Tożsamość tego piłkarza nie była wówczas znana, ale nie jest trudno połączyć 2+2. Wystarczy spojrzeć na datę. Mniej więcej właśnie wtedy Williams przestał grać w piłkę, a jego wypożyczenie skrócono…

Podtlenek azotu, znany również jako „hipisowski crack”, jest dostarczany w kanistrach używanych do napełniania balonów, które są potem wielokrotnie wdychane. Daje to poczucie euforii, napady śmiechu czy halucynacje. Jest to popularne na Wyspach i można się od tego uzależnić. Wiąże się to z ryzykiem zawału serca, udaru mózgu i uszkodzenia mózgu, a w skrajnych przypadkach prowadzi nawet do śmierci. Długotrwałe stosowanie może również prowadzić do depresji, utraty pamięci, nietrzymania moczu, halucynacji i uszkodzenia nerwów.

W przeszłości mnóstwo piłkarzy zostało przyłapanych na stosowaniu podtlenku azotu: Kyle Walker, Jack Grealish, Dele Alli, Leon Bailey, Raheem Sterling czy też gwiazdy Arsenalu podczas imprezy przedsezonowej – Aubameyang, Oezil, Guendouzi i Lacazette.

Fot. PressFocus

Redaktor naczelny i kierownik zamieszania na Futbol News.

10 zł za każdego gola
w ostatniej kolejce Ekstraklasy
Jagiellonia - Pogoń Szczecin
Powyżej 2.5 goli
kurs
1,52
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)