Auckland City z punktem! Gigantyczna sensacja na KMŚ

Drużyna Auckland City z Nowej Zelandii przybyła do Stanów Zjednoczonych jako jedyna półamatorska ekipa. Nikt nie zakładał nawet, aby mogła ona zagrozić komukolwiek swojej grupie. W końcu za rywali miała: Bayern, Benficę, a także Boca Juniors. Argentyńczycy srogo się przeliczyli – a nawet podwójnie. Ani nie udało im się awansować z grupy, ani nawet wygrać z drużyną z Kraju Kiwi. W trzecim meczu grupowym doszło do gigantycznej sensacji.

Auckland City z historycznym wynikiem

Auckland City to ekipa, która poziomem odpowiada szóstej lidze hiszpańskiej. Miejsce numer 5000 z groszami w „Opta World Ranking” sytuowało Nowozelandczyków na poziomie… Lecha II Poznań, jeśli mowa o polskich drużynach. Piłkarze z kraju kiwi „przyjęli na klatę” 104 strzały z czego 43 były celne, a 17 wpadło do siatki. Bayern pokonał ich 10:0. Sami trafili raz z pięciu celnych prób, a ośmiu w ogóle. I właśnie o tym warto pokontemplować, bowiem ten jedyny gol dał im remis!

Argentyńczycy potrzebowali dużej skuteczności i pomocy od Bayernu. Nic z tego się nie wydarzyło, choć ułamek nadziei mogli mieć – prowadzili bowiem od 25. minuty po samobójczej bramce bramkarza Auckland. Po strzale z główki piłka odbiła się od słupka i Nathana Garrowa. Po przerwie minęło siedem minut i do siatki trafił Christian Gray. Sensacja wisiała w powietrzu.

Dosłownie i w przenośni. Nad Nashville miała rozpętać się burza, wobec czego mecz przerwano i powrócono dopiero po 50 minutach. Wtedy Boca już straciła nadzieję z racji wygranej Benfiki nad Bayernem. Mecze były rozgrywane o tej samej porze, ale Argentyńczycy poznali wynik, skoro u nich gra została przerwana. Drugą sprawą jest to, że wielu piłkarzy Auckland City, aby w ogóle wystąpić w turnieju KMŚ 2025 wzięło… urlopy.

AUCKLAND CITY GOALKEEPER CONOR TRACEY one of the semi-pro players in the squad of the New Zealand side 🇳🇿

The goalkeeper has had to take a combination of vacation days and leave without pay for the trip to the US. Will now be taking on Bayern Munich 🤯 pic.twitter.com/OY4NZipTCJ

— Men in Blazers (@MenInBlazers) June 15, 2025

Conor Tracey przyznał nawet, że prawdopodobnie będzie mieć problem z opłatą czynszu, ale dla gry przeciwko idolowi (Manuel Neuer) warto było ruszyć w przygodę życia. Strzelec bramki przeciwko Boca, Christian Gray – jest z kolei nauczycielem wychowania fizycznego. Tracey z kolei po meczach z Bayernem i pozostałymi rywalami wraca do pracy na magazynie w firmie farmaceutycznej. Jedną z sensacji turnieju jest też postawa 20-letniego Nathana Garrowa.

Spełnienie marzeń i… piłkarskie nowe życie jutro?

Garrow stanął w bramce w meczu z Benficą i na koniec grupowych zmagań. Nie było ono może tak znakomite jak w pierwszej połowie meczu z mistrzami Portugalii (wpuszczony gol numer jeden dopiero z karnego w 52. minucie), tak spotkanie z legendarnym klubem Diego Maradony jedynie pokazało kolejny raz, że w Nowozelandczyku drzemie całkiem spory talent. 19 na 26 udanych interwencji daje ok. 73,1% skuteczności. Kto wie, może zawodnika czeka po KMŚ jakiś transfer? W końcu to młody bramkarz, urodzony w 2004 roku.

KONIEC! AUCKLAND CITY REMISUJE Z BOCA JUNIORS 1:1! Nauczyciel Christian Gray MVP meczu, co to są za obrazki.

Amatorski zespół z Nowej Zelandii:
– 0:10 z Bayernem
– 0:6 z Benfiką (0:1 do przerwy!)
– 1:1 z Boca!

Po ostatnim gwiazdku bramkarz Nathan Garrow nie mógł uwierzyć, że… pic.twitter.com/TOEeJDXXWL

— Adam_Kotleszka ⚽🏝️🇺🇸🇦🇺🇨🇦 (@Adam_Kotleszka) June 24, 2025

Na pewno nowozelandzki klub czeka przelew na milion dolarów, jako że udało im się wywalczyć remis. Patrząc na to spotkanie zupełnie poważnie – Auckland City zasłużyło na taki wynik. Boca Juniors w pierwszej połowie niby próbowała, ale jak na rangę meczu i okoliczności – wyglądało to ślamazarnie i nieudolnie. Mecz zakończył się wynikiem 1:1, a możliwe, że widzowie w Nashville oraz przed telewizorami – zobaczyli jedną z największych sensacji w historii futbolu, patrząc na różnicę klas między zespołami.

Auckland City – Boca Juniors 1:1 (0:1)

Christian Gray 52′ – Nathan Garrow 26′ sam

Fot. screen DAZN