Zieliński nie zagra ani minuty na KMŚ. Kontuzjowani piłkarze Interu wracają do Włoch

Piotr Zieliński poleciał z drużyną Interu Mediolan na Klubowe Mistrzostwa Świata do Stanów Zjednoczonych. Fizjoterapeuci starali się postawić go na nogi na któreś z grupowych spotkań, jednak kontuzja łydki wygrała. Polak nie zagrał ani minuty, a klub poinformował, że na tym skończy się jego udział w turnieju. Nie jest on jednak jedynym zawodnikiem wracającym do Mediolanu przedwcześnie.
Kontuzja na zgrupowaniu kadry
Piotr Zieliński, który został mianowany przez byłego już selekcjonera Michała Probierza na nowego kapitana reprezentacji Polski, na czerwcowym zgrupowaniu nie rozegrał ani minuty. Powodem była odnawiająca się kontuzja łydki, przez którą pomocnik stracił już część rundy wiosennej.
Mimo to nowy trener Interu, Cristian Chivu postanowił zabrać go na Klubowe Mistrzostwa Świata do Stanów Zjednoczonych. „Nerazzurri” mierzyli się na nich w grupie z Monterrey (1:1), Urawa Red Diamonds (2:1) i River Plate (2:0). Zakończyli fazę grupową na pierwszym miejscu, z siedmioma punktami na koncie. W meczu 1/8 finału zmierzą się z Fluminense.
The #FIFACWC Round of 16 bracket is nearly complete… pic.twitter.com/XopT6ldY0K
— FIFA Club World Cup (@FIFACWC) June 26, 2025
Nie zagra w nim m.in. Zieliński, który został odesłany do Włoch. W klubie stwierdzono, że nie uda się uporać z kontuzją do końca turnieju i lepiej będzie, jeśli Polak wróci i będzie kontynuował rehabilitację na miejscu. Wraz z nim do Mediolanu wrócą zmagający się z urazami Benjamin Pavard, Hakan Calhanoglu oraz Yann Bisseck. Poinformował o tym Gianluca Di Marzio, co potwierdził sam Inter:
– Po awansie do fazy pucharowej Klubowych Mistrzostw Świata kontuzjowani piłkarze wrócili do Włoch, bo nie zdążą wyzdrowieć przed kolejnymi meczami. Piotr Zieliński, Benjamin Pavard, Hakan Calhanoglu i Yann Aurel Bisseck opuścili Stany Zjednoczone – pisał włoski dziennikarz.
Przeciętny sezon
Inter z pewnością obiecywał sobie więcej po Piotrze Zielińskim, który przeniósł się do Mediolanu na zasadzie wolnego transferu przed sezonem 2024/25. Rozegrał w Serie A 26 spotkań, w których strzelił dwa gole i zaliczył tyle samo asyst. W większości z nich pojawiał się na boisku z ławki rezerwowych i nie rozegrał nawet 1000 minut w lidze. W połowie marca dopadła go wspomniana kontuzja łydki, przez którą stracił miesiąc.
„Nerazzurri” do ostatniej kolejki liczyli się w walce o mistrzostwo Włoch, jednak na finiszu lepszy okazał się były klub Zielińskiego, a więc Napoli. Drużyna prowadzona przez Simone Inzaghiego dotarła do dwóch finałów, które również przegrali. W styczniu, w finale Superpucharu Włoch lepszy okazał się AC Milan. Dwudziestokrotni zdobywcy Scudetto wystąpili również w finale Ligi Mistrzów. Był to ich drugi finał na przestrzeni trzech lat – w 2023 mierzyli się z Manchesterem City (porażka 0:1). Zakończył się podobnym rezultatem – przegraną. Tym razem Inter został jednak rozbity przez PSG aż 5:0. Zieliński cały mecz przesiedział na ławce.
Fot. PressFocus