Marcin Sasal z nową pracą. Ma tam jeden najważniejszy cel

Jeszcze dwa lata temu Marcin Sasal prowadził Pogoń Grodzisk Mazowiecki na poziomie Betclic 3. Ligi. Wywalczył z nią dwa awanse z rzędu, jednak został odsunięty od prowadzenia zespołu w głośnych okolicznościach. Teraz znalazł już nową pracę i będzie to klub z Betclic 3. Ligi.
Marcin Sasal z nową pracą
Marcin Sasal długo nie czekał na nowe miejsce pracy. Minął raptem niecały miesiąc od dużej afery w Pogoni Grodzisk Mazowiecki i odsunięciu trenera od udziału w meczach do końca obowiązującego kontraktu i oświadczenia klubowego, że ta współpraca nie będzie kontynuowana. Sasal został szkoleniowcem ŁKS-u Łomża, który występuje w Betclic 3. Lidze i niewiele zabrakło mu do awansu. Będzie się starał w przyszłym sezonie zrobić to, co doskonale udało mu się w Pogoni, która stała się istną rewelacją w mocnym oparciu o grę wahadłowych – Nikodema Niskiego i Jakuba Apolinarskiego.
ŁKS Łomża w końcówce sezonu 2024/25 spisywał się doskonale – wygrał bowiem aż sześć na siedem ostatnich meczów, co pozwoliło jednak tylko na zajęcie trzeciej lokaty. ŁKS zbyt dużo punktów pogubił latem (sześć meczów z rzędu bez wygranej) i z czołówki spadł na szóstą pozycję, aż później wskoczył na trzecią, gdzie spędził 11 kolejek. Legia była jednak nieosiągalna, podobnie zresztą Unia Skierniewice. To istotne, żeby na koniec zająć nawet drugą lokatę, bo wedle nowych zasad daje ona możliwość gry w barażach.
💣💥 Marcin Sasal trenerem Łomżyńskiego Klubu Sportowego! 🤍❤️!
ℹ️ Trener podejmie swoje obowiązki z dniem 1 lipca.
____________#2ligana100lecie pic.twitter.com/bETGIvurLo
— ŁKS Łomża (@lkslomza) June 27, 2025
Do ŁKS-u Łomża w minionym sezonie dołączył… były kapitan Kotwicy Kołobrzeg. Łukasz Kosakiewicz błysnął już w debiucie, gdy po wejściu na murawę zdobył dwie bramki. Na tym się jednak jego bezpośrednie udziały przy trafieniach skończyły, ale przez całą rundę wiosenną był pewnym punktem zespołu. Występował w pierwszej jedenastce u trenera Marcina Płuski, który w marcu poszedł o dwie ligi wyżej do Stali Stalowa Wola oraz Grzegorza Białka, który dokończył sezon, a teraz przeniósł się też do Stalowej Woli, by pomagać Płusce. Zrobiło się więc miejsce na ławce trenerskiej.
Tam wskoczył Marcin Sasal, a ambicje są ogromne. Dlaczego? Bo w 2026 roku ŁKS Łomża obchodzi setne urodziny i ma wielkie ciśnienie na awans. Powstało nawet hasło: „II liga na stulecie”. Jak donosi portal „mylomza.pl”, w klubie mówi się o dużych jak na ten poziom transferach, a w drodze są już znaczące wzmocnienia – chociażby zawodnik, który dopiero co grał w Betclic 1. Lidze.
Sasal odszedł po skandalu
Marcin Sasal o sezonie 2024/2025 mógłby napisać dobrą książkę i nie byłoby to science-fiction. Pokłócił się z jednym z dziennikarzy i powiedział, że „dynamicznie by mu przypierd***ł, chyba nie do końca rozumiejąc sens jego artykułu, który był de facto… pochwalny dla jego osiągnięć i tego, w jaki sposób udało mu się o sobie przypomnieć.
Przy czym ja też nie do końca rozumiem skąd pomysł, że miałbym Trenerowi zabronić wychowywać 4-letnią córkę i dwóch synów.
— Michał Trela (@MichalTrelaBlog) February 10, 2025
Marcin Sasal słynie ze szczerości, niewdawania się w żadne układy i nie szczędzi krytyki wielu osobom na swoim prywatnym Facebooku. Trener nie gryzie się w język i nie usuwa słów napisanych przez klawiaturę. Kiedy Sławomir Peszko w „Kanale Sportowym” mówił o zainteresowaniu jego klubu trzema kluczowymi piłkarzami, to Sasal najpierw pokonał Wieczystą, a potem opowiedział, że to minikorupcja w nowoczesnym stylu. Posądził też władze polskiej piłki o złamanie Konstytucji RP po pięciomeczowym zawieszeniu, którego nie potrafił zrozumieć. Finalnie jednak wywalczył awans do Betclic 1. Ligi jako beniaminek!
Wszystko to przykrył trochę końcowy skandal. Adam Sławiński z „Kanału Sportowego” i Konrad Ferszter ze „sport.pl” informowali o kłótni między trenerem a zespołem po meczu z Hutnikiem Kraków. Nie mógł tam prowadzić ekipy, gdyż był zawieszony. Sebastian Przyrowski, czyli dyrektor sportowy Pogoni powiedział w „TVP Sport”, że trener Krakowie miał rozbić lustro w szatni i… być pod wpływem alkoholu. Doszło też między nimi do przepychanki. – Wiele razy go chroniliśmy, wyciągaliśmy rękę, ale tak dłużej się nie da – mówił.
Awantura przeniosła się przed budynek klubowy Hutnika, gdzie wciąż kłócił się z członkami sztabu i piłkarzami. To spowodowało, że Sasal został odsunięty ze względów dyscyplinarnych.
W dniu dzisiejszym władze Klubu ze względów dyscyplinarnych odsunęły od prowadzenia pierwszego zespołu Pogoni Grodzisk Mazowiecki trenera Marcina Sasala.
W sobotnim meczu z Olimpią Elbląg, grodziski zespół poprowadzi obecny asystent trenera, Adam Mrówka.
Dziękujemy Trenerze za… pic.twitter.com/gLrnXAwDTJ
— Pogoń Grodzisk Mazowiecki (@PogonGrodzisk) June 2, 2025
Fot. PressFocus