FREEBET 300 ZŁ NA START W BETFAN!
Jeśli Szymon Marciniak pokaże kartkę w meczu PSG – Real Madryt

Niemki pokonały reprezentację Danii. Kuriozalny gol na wagę trzech punktów

Napisane przez Braian Wilma, 08 lipca 2025
niemki

Niemki dowodzone przez trenera Christiana Wucka, które w pierwszej kolejce EURO pokonały reprezentację Polski, dołożyły do swojego dorobku kolejne trzy punkty. Na St. Jakob-Park w Bazylei wygrały z reprezentacją Danii 2:1 po golach Sjoeske Nusken i Lei Schuller.

Brak Pani Kapitan

Niemki w pierwszej kolejce mierzyły się z biało-czerwonymi. Drużyna prowadzona przez Christiana Wucka pokonała Polki 2:0 po golach Jule Brand i Lei Schuller. Obie bramki padły w drugiej połowie. W pierwszych 45 minutach nasza drużyna skutecznie neutralizowała zagrożenie ze strony Niemek, natomiast w drugiej części gry górę nad polską defensywą wzięły umiejętności piłkarek Wucka, które z minuty na minutę się napędzały i tworzyły coraz większe zagrożenie pod bramką Kingi Szemik.

Zwycięstwo drużyna naszych zachodnich sąsiadów okupiła urazem kapitan Giulii Gwinn, która doznała uszkodzenia więzadła pobocznego przyśrodkowego. W przeszłości 26-latka dwukrotnie zerwała więzadła krzyżowe. W tym przypadku zawodniczka Bayernu Monachium może mówić o szczęściu w nieszczęściu, bo kontuzja wyeliminuje ją z gry na „tylko” kilka tygodni. Jest to jedyna zmiana w składzie, jakiej dokonał Christian Wuck. Na prawej obronie zastąpiła ją Carlotta Wamser.

Drużyna Danii na otwarcie zmagań w grupie C podejmowała reprezentację Szwecji. Obie ekipy nieco ponad miesiąc temu mierzyły się w Lidze Narodów. Dunki doznały sromotnej porażki aż 1:6. Hat-trickiem popisała się wówczas Stina Blackstenius. Tym razem spotkanie również zakończyło zwycięstwem Szwecji, która od samego początku przeważała, jednak nie potrafiła postawić kropki nad i. O porażce podopiecznych Andree Jeglertza zdecydował gol Filippy Angeldal z 55. minuty.

Mimo porażki 53-letni trener ufa zawodniczkom, które rozpoczęły pierwsze spotkanie. Na mecz z Niemkami Szwed zdecydował się wystawić to samo zestawienie.

Niespodziewane prowadzenie Dunek

Wynik spotkania w pierwszym kwadransie dwukrotnie próbowała otworzyć Klara Buhl, która błyszczała na lewym skrzydle w meczu z Polską. Oba strzały Niemki zostały jednak zablokowane. Wydawało się, że zawodniczka Bayernu dopięła swego w 18. minucie, kiedy po podaniu z prawej strony od Jule Brand uderzyła z szesnastego metra i pokonała Maję Ostergaard. Początek akcji bramkowej dała sama strzelczyni gola, która odebrała piłkę duńskiej obrończyni. Po analizie VAR bramka została jednak anulowana – uwagę bramkarki absorbowała znajdująca się na pozycji spalonej Sjoeske Nusken.

Na niespodziewane prowadzenie w 26. minucie wyszła reprezentacja Danii. Po dryblingu w środku pola Janni Thomsen piłka trafiła w pole karne do Amalie Vangsgaard. Napastniczka Juventusu zabrała się z nią do prawej strony i strzałem przy bliższym słupku pokonała Ann-Katrin Berger. Kilka minut później podwyższyć prowadzenie próbowała asystująca przy bramce Thomsen, jednak nieczysto trafiła w piłkę i uderzyła sprzed pola karnego obok bramki.

Niemki zmagały się z podobnymi problemami, jak w pierwszej połowie starcia z Polską. Często dochodziły do pola karnego, jednak brakowało im tam zimnej krwi i często dokonywały złych wyborów, bądź zagrywały niedokładnie. Trwało to do 37. minuty, kiedy aktywna Buhl dośrodkowała w pole karne. Na drodze piłki stanęła Frederike Thogersen, która zagrała ręką, a sędzia Catarina Campos podyktowała rzut karny. Podopiecznym Wucka nie sprzyjało jednak szczęście, bo po analizie VAR rzut karny został odwołany – duńska zawodniczka znajdowała się poza polem karnym.

Pod koniec pierwszej połowy Niemki przycisnęły i kilka razy próbowały wyrównać, jednak bez zarzutu w bramce spisywała się Ostergaard. Musiały jednak zachować czujność w obronie – w 44. minucie po dalekim podaniu piłkę strąciła Pernille Harder. Na lewej stronie dopadła do niej Sara Holmgaard, po czym huknęła na bramkę Berger. Bramkarka musiała się natrudzić, ale ostatecznie skutecznie interweniowała.

Kuriozalna bramka dała zwycięstwo

Niemki wyszły na drugą połowę nabuzowane, chcąc jak najszybciej doprowadzić do wyrównania. Po upływie kilku minut w polu karnym Danii miał miejsce kontakt między obrończynią Veje a Lindą Dallmann. Sędzia została poproszona do monitora, by obejrzeć powtórkę. Trzecia analiza była szczęśliwa dla Niemek – Catarina Campos podyktowała rzut karny. Do piłki podeszła Nusken, która pewnie wykorzystała jedenastkę, doprowadzając do remisu.

W 66. minucie doszło do kuriozalnej sytuacji. Chcąca wybić piłkę zawodniczka Danii trafiła nią koleżankę z drużyny. Przejęła ją Jule Brand, która wyłożyła do Lei Schuller. Napastniczka uderzyła z pierwszej piłki w kierunku dalszego słupka i wyprowadziła Niemki na prowadzenie. Zawodniczką, która oberwała futbolówką była Emma Snerle, która po tej sytuacji była zmuszona opuścić plac gry. Zmieniła ją Josefine Hasbo.

Kilka chwil później Schuller była bliska zdobycia drugiej bramki. Z prawej strony dośrodkowała Wamser, jednak zawodniczka Bayernu uderzyła głową minimalnie obok bramki. Niemki i ich tempo gry w tamtym okresie spowodowały, że… nie wytrzymała tego Pani arbiter, która miała problem z łydkami. Po 70. minucie musiała na chwilę wstrzymać grę, by udać się po pomoc fizjoterapeutów.

Niemki, podobnie jak w meczu przeciwko Polsce, rozkręciły się w końcówce, raz po raz stwarzając sobie sytuacje na podwyższenie prowadzenia. Jedną miała m.in. Giovanna Hoffmann, która otrzymała dośrodkowanie z lewej strony od Sarai Linder. Podobnie jak zawodniczka, którą zmieniła, czyli Schuller, uderzyła jednak obok słupka.

Podopieczne Wucka kontrolowały zdarzenia w ostatniej fazie meczu. Emocje zapewniała głównie niemiecka bramkarka, która kilka razy bardzo ryzykowanie wdawała się w drybling. W doliczonym czasie gry Niemkom udało się jednak przenieść grę na połowę rywalek i dowiozły prowadzenie do końca. W jednej z ostatnich akcji próbę podwyższenia wyniku podjęła jeszcze Klara Buhl, jednak po jej strzale piłka poszybowała nad poprzeczką.

Fot. screen TVP Sport

Freebet 300 złotych
jeśli Marciniak pokaże kartkę w meczu PSG - Real
Fluminense - Chelsea
Wygrana Chelsea
kurs
1,67
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)