ŁKS Łódź z transferowym banem za „drobne”. Absurdalna kara od FIFA

FIFA nałożyła na ŁKS Łódź zakaz transferowy w związku z zaległościami wobec byłego zawodnika. Klub potwierdził decyzję światowej federacji i wydał oficjalny komunikat, w którym odnosi się do zaistniałej sytuacji oraz zapewnia o podjęciu działań mających na celu jak najszybsze rozwiązanie sprawy.

ŁKS Łódź z transferowym banem

ŁKS Łódź otrzymał cios ze strony FIFA. Światowa federacja 17 lipca nałożyła na klub zakaz transferowy. Taka sama kara spotkała również Górnika Wałbrzych. Sankcja ma obowiązywać przez trzy kolejne okna transferowe, wliczając w to obecnie trwające lato. Brzmi to dość przerażająco, jednak łódzki zespół w komunikacie mocno tonuje nastroje i zapewnia, że wszystko jest w porządku.

Sprawa dotyczy byłego piłkarza ŁKS-u Milana Spremo. Serb trafił do „Rycerzy Wiosny” w lutym 2023 roku z Boraca Banja Luka. Choć opuścił klub już po pięciu miesiącach, to właśnie tamten ruch wciąż niesie za sobą konsekwencje. Zakaz transferowy nałożony przez FIFA ma związek z rzekomym nieuregulowaniem zobowiązań wobec zawodnika. Zarząd ŁKS-u odpiera zarzuty i przekonuje, że federacja popełniła błąd — pieniądze miały trafić do piłkarza jeszcze w grudniu zeszłego roku.

Co gorsza, decyzja FIFA zapadła w bardzo trudnym momencie. ŁKS Łódź rozpoczął od zwycięstwa nowy sezon Betclic 1. Ligi – pokonał przed własną publicznością 1:0 Znicz Pruszków po trafieniu Fabiana Piaseckiego z 11. minuty i zaprezentował się całkiem nieźle. Łodzianie powinni wykorzystać zdecydowanie więcej szans i wygrać wyżej. O ile mają już uzupełniony trzon kadry, o tyle zakaz transferowy może utrudnić dodatkowe ruchy na rynku przy poszerzeniu kadry w kontekście walki o powrót do PKO BP Ekstraklasy.

Klub wydał oświadczenie

ŁKS Łódź wydał w tej sprawie oficjalny komunikat, w którym odnosi się do decyzji FIFA i zapewnia, że sprawa jest w trakcie wyjaśniania. Wyjaśnił nawet o jaką kwotę chodzi.

– ŁKS Łódź informuje, że FIFA nałożyła na klub zakaz transferowy w związku z rzekomą zaległością wobec Milana Spremo, byłego zawodnika ŁKS-u. Zgodnie z naszą dokumentacją zobowiązanie (w wysokości 8555 zł) zostało uregulowane już w grudniu ubiegłego roku.

– Choć zobowiązanie wobec zawodnika zostało uregulowane w dniu 17 grudnia 2024 roku, ze strony piłkarza – z niejasnych dla nas powodów – wpłynęło zgłoszenie dotyczące braku płatności. Sprawa dot. rzekomej zaległości wobec byłego zawodnika jest obecnie wyjaśniana w toku obowiązującej procedury. Klub pozostaje w bieżącym kontakcie z FIFA i dołoży wszelkich starań, by ograniczenie zostało jak najszybciej zniesione. Podkreślamy, że sytuacja ta nie ma żadnego wpływu na bieżące działania klubu – czytamy.

ŁKS Łódź informuje, że FIFA nałożyła na klub zakaz transferowy w związku z rzekomą zaległością wobec Milana Spremo, byłego zawodnika ŁKS-u. Zgodnie z naszą dokumentacją zobowiązanie (w wysokości 8555 zł) zostało uregulowane już w grudniu ubiegłego roku.https://t.co/gAvHWuVtX6

— ŁKS Łódź (@LKS_Lodz) July 18, 2025

Całe zamieszanie dotyczy piłkarza, który okazał się wielką transferową pomyłką. Milan Spremo w barwach ŁKS-u rozegrał zaledwie 10 spotkań, choć podczas jego pobytu w Łodzi dwukrotni mistrzowie Polski świętowali awans do Ekstraklasy. Po odejściu z „Rycerzy Wiosny” Serb przez jeden sezon występował w barwach Wisły Płock, również na poziomie I ligi, gdzie także nie zdołał się przebić. Od stycznia 2025 roku 30-letni obecnie wychowanek Vojvodiny Nowy Sad gra dla bośniackiego Igmanu Konjic. Kibice w komentarzach byli bardzo zdziwieni faktem zakazu i większość zapomniała w ogóle o takim piłkarzu.

fot. PressFocus