Calhanoglu zostaje. Koniec plotek, atmosfera oczyszczona

Napisane przez Marcin Ziółkowski, 24 lipca 2025
Hakan Calhanoglu

Hakan Calhanoglu w ostatnich kilkudziesięciu miesiącach śmiało może być uznawany za jednego z najlepszych pomocników na Starym Kontynencie. Turek przesunięty do środka pola do roli rozgrywającego okazał się taktycznym strzałem w dziesiątkę Simone Inzaghiego. Pod koniec sezonu narosło jednak sporo wątpliwości co do kontynuacji jego przygody w Mediolanie. Wygląda jednak na to, że rozmowy o odejściu trzeba porzucić, bowiem… żadnych ofert nie było.

Calhanoglu w trybie „idę albo nie idę”

Inter Mediolan przegranym meczem z Fluminense w 1/8 finału Klubowych Mistrzostw Świata zakończył swój sezon. Było to 63. spotkanie w rozgrywkach 2024/25 dla „Nerazzurich” i porażka 0:2 odzwierciedla końcową formę. Od meczu 31 maja z PSG ani razu dla klubu nie zagrał Hakan Calhanoglu. Turek nie zdążył się wyleczyć w Stanach Zjednoczonych i wraz z kilkoma kolegami powrócił do Mediolanu (m.in. z Piotrem Zielińskim) celem dalszej rehabilitacji z dala od medialnego zamieszania spowodowanego turniejem.

Po porażce z Brazylijczykami doszło jednak do małej „zadymy”. Lautaro Martinez, wyraźnie wkurzony z racji wyniku powiedział dosadnie: – Nienawidzę przegrywać. Chcę powiedzieć jedno – musisz chcieć tu być. Czy zrozumiano? Ktokolwiek chce tu być, niech zostaje, kto chce odejść – niech odejdzie. Po prostu. Widziałem wiele rzeczy, które mi się nie podobają. Jestem kapitanem i chcę nadal być na topie.

Niedługo potem zapytano o słowa Martineza Beppe Marottę, prezydenta Interu. Ten poparł swojego kapitana i co nieco uspokoił sytuację, choć potwierdził, że słowa były niejako skierowane do Calhanoglu: – Słowa Lautaro na gorąco są pełne ekscytacji, są znaczące z uwagi na rangę kapitana. On musi motywować i pamiętać o poczuciu przynależności. Gdy zawodnik chce odejść, drzwi będą dla niego szeroko otwarte. Te słowa odnoszą się do Calhanoglu – ale póki co musimy porozmawiać i wysłuchać go czy naprawdę chce odejść. On [Lautaro – przyp. MZ] odnosił się do tego typu zachowań kolegów z zespołu, w końcu to sport zespołowy.

Calhanoglu se queda… ale już tak na serio

Według najnowszych wieści z Lombardii Turek nigdzie się nie wybiera. Medialne plotki mówiły o ofercie z jego ukochanego Galatasaray, ale kwoty padające w jego kontekście były krótko mówiąc… niepoważne. Według jednego ze źródeł „Galata” zaoferowała mniej niż… 10 milionów euro. Fenerbahce także czaiło się z chęcią ściągnięcia tureckiej supergwiazdy.

Zgodnie jednak plotki o odejściu wygasili zarówno Marotta, jak i agent piłkarza, Gordon Stipić: – Hakan będzie wciąż grał dla Interu. Nie było kontaktu z Fenerbahce czy Galatasaray. Nie rozmawialiśmy z nikim z Turcji. (…) Cyrkuluje dużo plotek. To normalne w takiej sytuacji, ale konieczne jest, aby to główni zamieszani między sobą mieli lepszą komunikację. (…) Nie będę zaprzeczał, że jako dziecko był fanem Galatasaray, ale na dziś nie było nic konkretnego. Hakan jest szczęśliwy z bycia w Mediolanie.

Prezydent Interu dodał wcześniej: – Jeśli mowa o tych wymyślonych ofertach z Turcji, to one nie nadeszły. Oczekujemy na przybycie Hakana [do Appiano Gentile, centrum treningowego klubu – MZ]. Podczas rozmów nigdy nie zgłaszał chęci odejścia.

Sprawę więc można uznać za zamkniętą, bo padły też słowa samego piłkarza. Nie maj już złej krwi między nim a Argentyńczykiem. To oznacza, że Piotrowi Zielińskiemu nie ubędzie rywal do gry w środku pola. Cytowany przez Fabrizio Romano Calhanoglu powiedział: – Jestem szczęśliwy w Interze i zawsze mówiłem, że chcę zostać. Jestem gotowy tu na rozpoczęcie od nowa. Tęskniłem za Interem, moim celem jest wygrywanie tutaj tytułów. Wszystko sobie z Lautaro już wyjaśniliśmy – jesteśmy szczęśliwi i gotowi, aby znów razem grać.

Nadchodzące mecze

    Inter w ostatnim sezonie doszedł do finału Ligi Mistrzów, 1/8 finału Klubowych Mistrzostw Świata, półfinału Coppa Italia oraz został wicemistrzem Włoch. Koniec dobrego sezonu okazał się rozczarowaniem, także z uwagi na zachowanie Simone Inzaghiego. Trener Interu w trakcie końcówki sezonu negocjował warunki odejścia do Arabii Saudyjskiej.

    Fot. PressFocus

    Futbolowy romantyk, z Milanem wierny po porażce, a zdziwiony po zwycięstwie. Spokrewniony z synem koleżanki Twojej matki. Ten typ człowieka, który na Flashscore ma gwiazdkę przy drużynie z Tajlandii czy Indonezji.

    Bonus 200% od wpłaty
    do 400 zł!
    Lech Poznań - Górnik Zabrze
    Obie strzelą
    kurs
    1,70
    1
    Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
    2
    Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
    3
    Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
    4
    Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)