FREEBET 400 ZŁ NA START W BETFAN!
Za gole polskich klubów w europejskich pucharach

Ruch wybrał następcę Dawida Szulczka. Wielki powrót do Chorzowa

Napisane przez Maciej Bartkowiak, 05 sierpnia 2025
Ruch Chorzów

Po zaledwie trzech pierwszych kolejkach nowego sezonu Betclic 1. Ligi Ruch Chorzów rozstał się z Dawidem Szulczkiem, który „Niebieskich” prowadził od niemal roku. Decyzja o zwolnieniu zapadła zaledwie trzy dni przed kolejnym ligowym meczem, dlatego czasu na znalezienie następcy 35-latka nie było dużo. Szybko jednak podjęto decyzję, że klubowa legenda przejmie drużynę po młodym szkoleniowcu.

Ruch Chorzów wybrał następcę Szulczka

Choć za nami dopiero pierwsze trzy kolejki sezonu 2025/26 Betclic 1. Ligi, już doszło do dwóch zwolnień. Jako pierwszy pracę stracił trener Miedzi – Wojciech Łobodziński, a zaledwie dzień później Ruch Chorzów rozstał się z Dawidem Szulczkiem. Zarówno „Miedzianka”, jak i „Niebiescy” swój następny mecz do rozegrania mają już w najbliższy piątek, dlatego oba kluby nie miały dużo czasu na znalezienie następców. W klubie z Dolnego Śląska wybór miał paść na Janusza Niedźwiedzia, z kolei 14-krotni mistrzowie Polski postawili na swoją legendę.

Według Maksymiliana Kotowskiego ze „sport1.pl” zespół z Chorzowa miał przejąć Ireneusz Mamrot, jednak raptem kilkadziesiąt minut później Bartosz Wieczorek z „TVP Sport” poinformował, że nowym szkoleniowcem Ruchu zostanie Waldemar Fornalik. Z kolei Tomasz Włodarczyk z portalu „Meczyki.pl” dodał, że już w środę 6 sierpnia 62-latek odbędzie pierwszy trening z piłkarzami „Niebieskich”. Tym samym Fornalik po raz trzeci w trenerskiej karierze poprowadzi Ruch i zarazem wróci do Chorzowa po ośmiu latach.

Legenda „Niebieskich”

Po raz pierwszy Fornalik pełnoprawnym trenerem Ruchu został na finiszu sezonu 2008/09, tuż przed pierwszym z dwóch meczów 1/2 finału Pucharu Polski przeciwko Legii Warszawa. Jego zespół wygrał oba mecze 1:0 i tym samym „Niebiescy” pierwszy raz od 13 lat zagrali w finale tych rozgrywek. W decydującym meczu – rozegranym zresztą na Stadionie Śląskim w Chorzowie – Ruch uległ jednak Lechowi Poznań 0:1. Wobec tej porażki  „Niebieskim” nie udało się zakwalifikować się do europejskich pucharów, ale co się odwlecze to nie uciecze.

Rok później chorzowianie zajęli bowiem trzecie miejsce w Ekstraklasie, co było wówczas ich najlepszym wynikiem w tych rozgrywkach w XXI wieku. Dwa lata później brąz jednak przebity srebrem, a Ruch aż do ostatniej kolejki był w grze o mistrzostwo Polski. Przez kilkadziesiąt minut finałowej serii gier podopieczni Fornalika zajmowali nawet pierwsze miejsce. Zarazem w sezonie 2011/12 jego drużynie znów udało się dotrzeć do finału Pucharu Polski, ale w nim 14-krotni mistrzowie kraju znów musieli zadowolić się tylko srebrem. Sprawił, że Ruch był jedną z najlepszych polskich ekip. Dziś kibice marzą o takich wynikach.

Pierwsza kadencja Fornalika zakończyła się latem 2012 roku, gdy to przejął reprezentację Polski po Franciszku Smudzie. Kadrę prowadził do października 2013 roku, kiedy to został zwolniony po zakończonych fiaskiem eliminacjach do mundialu w Brazylii. Przez 12 miesięcy był bez pracy, aż w październiku 2014 roku wrócił do Chorzowa. Przejął znajdujący się tuż nad kreską zespół, który raptem kilka miesięcy wcześniej zdobył brąz mistrzostw Polski, a kilka tygodni wcześniej był krok od awansu do fazy grupowej Ligi Europy (pechowy dwumecz z Metalistem Charków i odpadnięcie po dogrywce).

Pod wodzą Fornalika Ruch w pozostałej części sezonu 2014/15 był szóstą najlepiej punktującą drużyną w Ekstraklasie. W sezonie 2015/16 zagrał zaś w grupie mistrzowskiej, ale w następnym sezonie znów musiał bić się o utrzymanie. Wraz z końcem części zasadniczej Fornalik opuścił chorzowski klub. Zostawiał zespół na ostatnim bezpiecznym miejscu, choć z takim samym dorobkiem, co drużyny ze strefy spadkowej. Po jego odejściu Ruch rozegrał siedem meczów grupy spadkowej, w których zdobył tylko cztery punkty i po dziewięciu latach pożegnał się z elitą. Fornalik jednak i tak kręcił wynik ponad stan.

Z Ruchem Fornalik związany był nie tylko w XXI wieku, ale także w poprzednim stuleciu. W latach 90. pełnił rolę asystenta Edwarda Lorensa i Oresta Lenczyka, a jesienią 1997 roku miał nawet okazję tymczasowo poprowadzić pierwszy zespół, gdy Lenczyk przebywał za granicą. Z kolei całą piłkarską karierę występował w koszulce tego klubu. Dziewięć lat spędził w juniorach, a przez 11 związany był z seniorami. Dla „Niebieskich” rozegrał aż 233 mecze w elicie, a w 1989 roku zdobył z nimi mistrzostwo kraju jako beniaminek Ekstraklasy.

W ponad 200 meczach poprowadził także Ruch jako trener. Pomiędzy jego drugą a trzecią kadencją klub dotknął jednak organizacyjno-sportowy upadek i występował nawet w III lidze, bowiem zaliczył aż trzy spadki z rzędu. Były zmiany prezesów, struktur, strajki, długi i brak kasy na czas, a później… trzy awanse z rzędu i chwilowy powrót do PKO BP Ekstraklasy. Ostatnie lata to rollercoaster emocjonalny dla fanów „Niebieskich”. Teraz poprowadzi ich ten, który walczył o mistrzostwo. Wróci na mecz z Pogonią Siedlce, który otworzy 4. kolejkę Betclic 1. Ligi. Początek tego spotkania w piątek 8 sierpnia o godzinie 18:00.

Przede wszystkim fan uniwersum polskiej piki. Dzięki mistrzostwu Leicester stał się fanem Premier League. Rodowity poznaniak.

Freebet 400 zł na start
za gole polskich klubów w eliminacjach
Podbeskidzie - Resovia
Wygrana Resovii
kurs
2.45
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)