10 000 ZŁ DO PODZIAŁU DLA WSZYSTKICH
Za Extra Pensję w BETFAN

Kolejny uraz gracza Realu Madryt. Ostatnio ma je często

Napisane przez Krzysztof Małek, 11 sierpnia 2025

Real Madryt wchodzi w decydującą fazę przygotowań do nowego sezonu La Liga. „Królewscy” już od kilku tygodni trenują pod okiem Xabiego Alonso, rozgrywając kolejne mecze towarzyskie i dopinając formę na inaugurację rozgrywek. Start ligi zaplanowano na 19 sierpnia, gdy na Santiago Bernabeu zamelduje się Osasuna. Choć atmosfera w drużynie była optymistyczna, w ostatnich dniach nastroje mocno popsuła wiadomość o kolejnym urazie. 

Uraz gracza Realu Madryt

Hiszpański gigant wydał oficjalny komunikat, w którym poinformował o problemach zdrowotnych Eduardo Camavingi. Jak czytamy w oświadczeniu, 22-letni Francuz skręcił prawą kostkę podczas jednego z treningów przedsezonowych. Badania wykonane przez klubowy sztab medyczny potwierdziły, że uraz jest na tyle poważny, iż wymaga około dziesięciu dni przerwy od zajęć.

Po przeprowadzonych badaniach u naszego zawodnika, Eduardo Camavingi, przez personel medyczny Realu Madryt zdiagnozowano skręcenie prawej kostki – przekazał klub w oficjalnym komunikacie.

Dziesięć dni absencji oznacza, że Camavinga niemal na pewno nie wystąpi w ostatnim przedsezonowym sparingu z austriackim WSG Tirol. Co gorsza, jego występ w pierwszej kolejce La Liga przeciwko Osasunie również wydaje się bardzo mało prawdopodobny. W praktyce zawodnik wróciłby do pełnych treningów dopiero po inauguracyjnym meczu, a Real z pewnością nie będzie chciał ryzykować odnowienia urazu.

Ostatnio ma je często

Od momentu transferu z Rennes do Realu Madryt w sierpniu 2021 roku Camavinga szybko zyskał reputację piłkarza o ogromnym potencjale, ale też podatnego na kontuzje. W zasadzie każdy jego sezon w stolicy Hiszpanii był naznaczony problemami zdrowotnymi, które wykluczały go z ważnych fragmentów rozgrywek. Camavinga bywał w Realu istotny nie tylko w środku pola, wypełniał też lukę na lewej obronie, na której radził sobie wyjątkowo dobrze.

Poprzedni rok był pod względem jego absencji wyjątkowo pechowy. Już na starcie sezonu Francuz doznał kontuzji kolana, przez którą opuścił nie tylko prestiżowy mecz o Superpuchar UEFA z Atalantą, ale także pierwsze półtora miesiąca zmagań ligowych i pucharowych. Gdy wydawało się, że wszystko wraca do normy, na przełomie listopada i grudnia pojawił się uraz mięśniowy – kosztował go on absencję w pięciu spotkaniach.

To jednak nie był koniec problemów. Na przełomie stycznia i lutego Camavinga znów wypadł z gry – tym razem z powodu urazu uda, który wykluczył go z aż siedmiu kolejnych spotkań. Niestety, pech dopadł go również w decydującej części sezonu. Pod koniec kwietnia odnowił się ten sam uraz uda, co ostatecznie zakończyło jego udział w rozgrywkach na kilka tygodni przed ich finiszem. Francuz ominął w związku z tym Klubowe Mistrzostwa Świata, ale i wcześniej finał Pucharu Króla z FC Barceloną.

Łącznie w sezonie 2024/25 opuścił aż 35 spotkań we wszystkich rozgrywkach. Mimo tak długiej listy absencji uzbierał 2100 minut i zdołał jednak zagrać w niemal drugiej połowie wszystkich meczów Realu, strzelając dwa gole i notując dwie asysty. Statystyki te, biorąc pod uwagę liczbę urazów, pokazują, jak ważnym elementem zespołu pozostawał dla klubu.

Kontuzja Camavingi to kolejny cios dla Xabiego Alonso tuż przed startem sezonu. Z gry wypadł również Jude Bellingham, który niedawno przeszedł zaplanowaną wcześniej operację barku. Anglik był jednym z liderów Realu w poprzednich rozgrywkach, więc jego absencja mocno komplikuje ustawienie środka pola. Klub na razie nie podał konkretnej daty powrotu 21-latka do pełnych treningów. Na razie Anglik kontynuuje rehabilitację.

Tym samym w inauguracyjnym meczu z Osasuną Real może wyjść bez dwóch zawodników, którzy w poprzednim sezonie odpowiadali za dynamikę i kreatywność w drugiej linii. To sprawia, że w większej roli może wystąpić chociażby Aurelien Tchouameni, a swoją szansę może otrzymać także np. Dani Ceballos.

fot. PressFocus

Miłośnik sportu wszelakiego. Nie odmawia tylko pacierza. W piłce nożnej najbardziej ceni sobie hiszpański styl, dlatego La Liga nie jest mu obca. Prywatnie fan Realu Madryt i Los Angeles Lakers. Typowy kibic sukcesu.

10 000 zł do podziału
za Extra Pensję
Lechia Gdańsk - Motor Lublin
Powyżej 2.5 goli
kurs
1.87
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)