Leeds United ściągnęło doświadczonego defensora. Prawie 100 meczów w Premier League

Leeds United potrzebuje pilnego wzmocnienia defensywy, zwłaszcza po takim laniu, jaki zafundował Arsenal. W meczu drugiej kolejki Premier League rozbił on „Pawie” na Emirates, wygrywając aż 5:0. Leeds ściągnęło doświadczonego bocznego obrońcę, któremu tylko jednego występu brakuje do tego, by osiągnąć liczbę 100 w Premier League.
Leeds United wzmacnia defensywę
Leeds United oficjalnie potwierdziło sprowadzenie Jamesa Justina z Leicester City. 27-letni obrońca podpisał czteroletni kontrakt i stał się już dziesiątym letnim nabytkiem zespołu prowadzonego przez Daniela Farke. Dla „The Whites” to kolejny krok w kierunku budowania drużyny zdolnej powalczyć w rozgrywkach angielskiej Premier League.
Justin to piłkarz o imponującym CV. Na poziomie Premier League rozegrał 99 spotkań, ma również doświadczenie w europejskich pucharach, a w 2022 roku zadebiutował w reprezentacji Anglii. Jego wszechstronność – możliwość gry zarówno na lewej, jak i prawej stronie obrony – sprawia, że Farke zyskuje zawodnika, który nie tylko zwiększa rywalizację w składzie, ale też wnosi element przywództwa. Formalnie jest to prawy defensor, ale wcale niewiele mniej spotkań rozegrał po przeciwnej stronie – na obu liczby te są zbliżone do 100. Często Enzo Maresca w sezonie 2023/24 widział go na lewej stronie.
✍️ 𝟭𝟬𝘁𝗵 𝘀𝗶𝗴𝗻𝗶𝗻𝗴 𝗼𝗳 𝘁𝗵𝗲 𝘀𝘂𝗺𝗺𝗲𝗿!#LUFC is delighted to announce the arrival of highly-regarded defender James Justin in a permanent deal from Leicester City
— Leeds United (@LUFC) August 25, 2025
– Oczywiście dołączenie do klubu tej wielkości i z tak bogatą historią, a do tego powrót do Premier League, było dla mnie ogromnym przeżyciem, więc jestem wniebowzięty (…). Wszyscy, z którymi rozmawiałem o klubie i okolicy, wypowiadali się o nim bardzo pozytywnie. Cieszę się więc, że mogę dołączyć do chłopaków i zabrać się do pracy – powiedział po transferze Justin.
Od Luton po Leeds
Droga Justina do profesjonalnej kariery rozpoczęła się w rodzinnym Luton. Wychowanek akademii „The Hatters” błyskawicznie przebił się do pierwszego zespołu, a jego rozwój zbiegł się z najlepszym okresem klubu w ostatnich latach. Był częścią drużyny, która w ciągu dwóch sezonów wywalczyła dwa awanse – najpierw z League Two, a następnie mistrzostwo League One. Za te dokonania Justin otrzymał nagrodę Młodego Zawodnika Roku w Luton oraz miejsce w prestiżowych jedenastkach sezonu EFL i PFA.
Jego talent szybko dostrzegły kluby Premier League. W 2019 roku trafił do Leicester City, gdzie miał okazję współtworzyć jedną z najlepszych drużyn w historii „Lisów”. Już w pierwszym sezonie pomógł wywalczyć piąte miejsce w lidze i awans do europejskich pucharów, co udało się powtórzyć również rok później. Dwukrotnie „Lisy” pod wodzą Brendana Rodgersa były bliskie awansu do Ligi Mistrzów, ale zaważył kiepski finisz. Kulminacją jego pobytu na King Power Stadium było zdobycie Pucharu Anglii – pierwszego w historii klubu.
W Leicester Justin udowodnił, że potrafi grać na najwyższym poziomie nie tylko jako solidny defensor, lecz także jako lider. Bywał kapitanem zespołu, a dzięki regularnym występom w lidze i Europie zdobył doświadczenie, które teraz ma procentować w barwach Leeds. Daniel Farke nie ukrywa, że sprowadzenie takiego zawodnika to istotne wzmocnienie: Justin daje możliwość elastycznego ustawienia formacji, wnosi doświadczenie.
Justin długo się w Leicester rozkręcał. W pierwszym sezonie nie mógł wywalczyć miejsca w składzie, a w kolejnym w połowie zerwał więzadła krzyżowe, przez co stracił aż 11 miesięcy grania. Tak naprawdę „rozkręcił” się dopiero w sezonie 2023/24, czyli tuż po spadku Leicester City. Wtedy wspomniany Maresca lubił go wystawiać na lewej defensywie. Justin uzbierał 39 występów i 2700 minut. W Premier League zachował swój status już u nowego trenera – Steve’a Coopera, a potem u Ruuda van Nistelrooya. Strzelił nawet dwa gole i miał dwie asysty. Kolejne dwa trafienia dorzucił w FA Cup.
Rozegrał wtedy 3200 minut – najwięcej w Leicester City. To oznacza, że Leeds ściąga podstawowego piłkarza w ostatnich dwóch sezonach. Transfer Justina wpisuje się w bardzo aktywne lato w wykonaniu „Pawi”. Klub mocno przebudował skład, a 27-letni Anglik staje się jednym z najgłośniejszych nazwisk tego okienka. Kibice na Elland Road liczą, że nowy nabytek szybko wkomponuje się w drużynę i będzie stanowił o sile defensywy w kluczowych momentach sezonu. W Leeds na PO gra Jayden Bogle – autor aż sześciu goli i czterech asyst na poziomie Championship. To z nim będzie rywalizował Justin.
fot. YouTube Leeds