BONUS 300 ZŁ NA START W BETFAN!
Za celny strzał Nsame z Hibernian

Pogoń Szczecin ma problem. Kontuzja ważnego obrońcy

Napisane przez Gabriel Stach, 28 sierpnia 2025
Pogoń

Pogoń Szczecin ma dość wąską kadrę po wielu odejściach i mniejszej liczbie transferów, choć ostatnio pobiła rekord transferowy całej PKO BP Ekstraklasy na piłkarza ofensywnego. Gorzej ma się jednak sytuacja w defensywie. Los wyeliminował z gry jednego z ważnych obrońców. 

Pogoń potwierdza kontuzję obrońcy

Czasem jeden moment wystarczy, by zmienić układ sił w drużynie i naruszyć równowagę całego zespołu. Tak właśnie stało się w przypadku Pogoni Szczecin, która na dłużej będzie musiała radzić sobie bez jednego ze swoich najbardziej doświadczonych piłkarzy. Leonardo Borges, istotny obrońca „Portowców”, doznał kontuzji, która wyeliminuje go z gry na okres od sześciu do nawet ośmiu tygodni.

Pierwsze sygnały pojawiły się już podczas spotkania z Widzewem Łódź, wygranego przez szczecinian 2:1. Borges, nieobecny w kadrze meczowej, pozostawił kibiców z pytaniami. Dopiero kilka dni później klub rozwiał wątpliwości, informując, że Brazylijczyk zmaga się ze złamaniem kości śródstopia.

– Leo ma złamanie kości śródstopia. Obecnie jest w fazie leczenia tego złamania. Przewidywany czas unieruchomienia, przeprowadzania zabiegów terapeutycznych i stopniowego obciążania, to cztery tygodnie. Potem piłkarza czeka jeszcze rehabilitacja i wdrażanie do treningów. Łącznie powinno to potrwać od 6 do 8 tygodni – wyjaśnił lekarz Pogoni, Bartosz Paprota.

Borges to postać doskonale znana kibicom PKO BP Ekstraklasy. Do Szczecina trafił latem 2022 roku i od tego czasu stał się jednym z filarów defensywy zespołu. Na swoim koncie ma już 88 występów w barwach Pogoni, w których zdobył trzy bramki i zanotował tyle samo asyst. Co ważne, w bieżącym sezonie był jednym z nielicznych graczy, którzy pojawiali się na boisku w każdym meczu, aż do momentu feralnej kontuzji. To lewy obrońca, który gra na przemian z Leonardo Koutrisem, a ostatnio niespodziewanie to Brazylijczyk wychodził w pierwszym składzie na Arkę i Górnik.

Pogoń ma problemy kadrowe

Uraz Borgesowi przydarzył się w starciu z Górnikiem Zabrze, rozegranym 17 sierpnia. Wówczas Pogoń przegrała w fatalnym stylu 0:3, chwiała się posada szkoleniowca, a właściciel klubu wydał mocny komunikat. Brazylijczyk nie wziął już udziału w meczu z Widzewem, wtedy w pierwszym składzie wyszedł Koutris. Co gorsza, nie jest on jedynym zawodnikiem z problemami zdrowotnymi. Fredrik Ulvestad, również kluczowy dla środka pola, wciąż nie wrócił do pełnych treningów po bolesnym zderzeniu z bramkarzem rywali – także podczas meczu z Górnikiem. Uraz głowy pozostał, ale karnego z tego nie było…

Absencja dwóch tak doświadczonych graczy stawia będącego wciąż na gorącym krześle Roberta Kolendowicza, w trudnej sytuacji. Szczecińska drużyna nie rozpoczęła sezonu zgodnie z oczekiwaniami. Po sześciu kolejkach bilans „Portowców” to dwa zwycięstwa, jeden remis i aż trzy porażki. Kibice mogli cieszyć się efektowną wygraną 4:1 z Motorem i niedawną z Widzewem (2:1), a także remisem 1:1 z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza, ale wysokie porażki z Radomiakiem (1:5), Arką Gdynia (1:2) i wspomnianym Górnikiem (0:3) uwidoczniły, że zespół wciąż daleki jest od optymalnej formy.

W tej sytuacji kontuzja Leo Borgesa jest ciosem nie tylko sportowym, ale i psychologicznym. Brazylijczyk uchodził za zawodnika walecznego i gwarantował rotację na lewej stronie obrony. Teraz pozostaje tam Koutris, który świetnie gra do przodu, ale już niekoniecznie tak świetnie z tyłu. Robert Kolendowicz meczem z Widzewem uratował posadę, lecz Pogoń w pierwszej połowie wyglądała tam bardzo, bardzo słabo, nie potrafiąc wymienić kilku podań. Widzew był za to nieskuteczny, a w drugiej połowie czerwona kartka dla Sebastiana Bergiera ustawiła mecz i rzeczywiście został zwolniony, ale… trener łodzian Żeljko Sopić.

Nadchodzące mecze

    13 września Pogoń zmierzy się z Koroną Kielce i do tego czasu do dyspozycji powinien być już szwedzki pomocnik, jednak w przypadku Borgesa cierpliwość będzie kluczowa – zbyt szybki powrót po złamaniu śródstopia mógłby grozić nawrotem urazu. Na razie jednak „Portowców” czeka dużo trudniejsza przeprawa – 31 sierpnia starcie domowe z Rakowem Częstochowa. Zakłady bukmacherskie dają gospodarzom małe szanse.

    Bayern Monachium w jego życiu zajmuje trzy miejsca na podium. Płakał ze smutku po golach Diego Milito i z radości po golu Robbena. Znajdziesz go też na "Die Roten", gdzie napisał 40 tys. tekstów!

    300 zł na start w BETFAN
    za celny strzał Nsame z Hibernian
    Legia Warszawa - Hibernian
    Wygrana Legii
    kurs
    1,75
    1
    Bonus 3 x 100% do 200 PLN
    2
    Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
    3
    Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
    4
    Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)