Wisła Płock bez swojego lidera na dłuższy czas

Napisane przez Gabriel Stach, 08 września 2025
Wisła Płock

Wisła Płock przeżywa obecnie znakomity czas. Te punkty, które wpadły już na konto beniaminka mogą zdecydować o losach całego sezonu na koniec rozgrywek. Sensacyjny lider PKO BP Ekstraklasy nagle został pozbawiony jednego ze swoich najważniejszych ogniw. To nie tylko piłkarz, ale kapitan, a to nigdy nie jest łatwe dla jakiejkolwiek drużyny. Pytanie brzmi: czy zespół zdoła utrzymać dobry kurs także bez swojego lidera?

Wisła bez kapitana na wiele tygodni

Od kilku tygodni atmosfera w Płocku przypomina piękny sen. Wisła rozpoczęła rozgrywki z impetem, wygrywając mecz za meczem i niespodziewanie objęła prowadzenie w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Na czele tego projektu stoi kapitan, Łukasz Sekulski – doświadczony napastnik, który swoją grą i charakterem napędzał cały zespół. Dziś jednak „Nafciarze” muszą zmierzyć się z rzeczywistością znacznie trudniejszą: kontuzją swojego lidera.

Sekulski po raz ostatni pojawił się na murawie w Gdyni, gdy Wisła mierzyła się z Arką. Była to pierwsza porażka „Nafciarzy” w tym sezonie, a to nie wszystkie złe informacje. Mecz, zakończony porażką płocczan 0:1, okazał się dla 34-latka dramatyczny w skutkach. Już w trakcie spotkania widać było, że zmaga się z bólem, a jego ruchy stawały się coraz bardziej ograniczone. W 62. minucie musiał opuścić boisko, a trener Mariusz Misiura nie ukrywał później, że sytuacja „wygląda średnio”.

Diagnoza potwierdziła obawy. Sekulski doznał zwichnięcia barku, co wykluczy go z gry na dłuższy czas. Według informacji Michała Sporczyka z portalu „Nafciarski.pl” kibice mogą nie zobaczyć swojego kapitana… długo. To ogromny cios, bo to właśnie on był najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu – w siedmiu kolejkach zdołał zdobyć cztery bramki, dając Wiśle pewność w ataku i punktową przewagę nad rywalami. Jego dwie bramki z Koroną Kielce dały wygraną już w pierwszej kolejce. Zawiódł tylko z Rakowem, gdzie nie wykorzystał rzutu karnego. Koledzy jednak i tak zadbali o sensacyjny wynik 2:1.

Sekulski liderem i kapitanem

Strata snajpera to jednak nie tylko problem sportowy. Sekulski pełni rolę kapitana, a jego wpływ na szatnię jest nie do przecenienia. To piłkarz, który potrafi podnieść kolegów na duchu, nawet wtedy, gdy gra nie układa się po myśli drużyny. W Gdyni, już zmagając się z urazem, podchodził do młodszych zawodników, dodając im otuchy. Takie postawy budują atmosferę i często decydują o sile zespołu.

Wisła stanie teraz przed wyzwaniem znalezienia alternatywy. Trener Misiura z pewnością będzie szukał rozwiązania spośród zawodników z obecnej kadry, choć żaden z piłkarzy nie daje takiej gwarancji bramek jak Sekulski. W końcu sezon temu strzelił 12 goli w Betclic 1. Lidze, a dwa sezony temu uzbierał ich 15. Dyrektor sportowy Radosław Kucharski z pewnością poszuka też możliwości w ewentualnym transferze awaryjnym.

Wisła po siedmiu kolejkach ma dwa punkty przewagi nad Cracovią, a w najbliższy weekend oba zespoły zmierzą się bezpośrednio w meczu na szczycie. Spotkanie to mogło być pokazem siły płocczan, dziś jednak wydaje się testem ich charakteru i odporności na przeciwności losu.

Scenariusze powrotu Sekulskiego są dwa. Optymistyczny zakłada jego obecność już w październiku, być może w starciu z Lechią Gdańsk. Bardziej pesymistyczny mówi o przerwie zimowej. Tak czy inaczej, Wisła musi po przerwie na reprezentację nauczyć się, przynajmniej na kilka tygodni, żyć bez swojego lidera. Dla kibiców w Płocku to bolesna sprawa, ale może stać się też momentem, w którym drużyna pokaże jeszcze mocniej swoją siłę. Sekulski swoją postawą wyznaczył standard, który teraz jego koledzy będą musieli kontynuować.

fot. PressFocus

Bayern Monachium w jego życiu zajmuje trzy miejsca na podium. Płakał ze smutku po golach Diego Milito i z radości po golu Robbena. Znajdziesz go też na "Die Roten", gdzie napisał 40 tys. tekstów!

Szachtar Donieck – Legia Warszawa
Oba zespoły strzelą gola
kurs
1.70
1
Bonus 3 x 100% do 200 PLN
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)