Anthony Martial skutecznie wypchnięty z klubu. Zagra z legendą futbolu w nieoczywistej lidze

Niegdyś zanosił się na złote dziecko francuskiej piłki. W umowę w Manchesterze wpisano mu klauzulę o Złotej Piłce. Dziś, Anthony Martial jest pod pewnym względem na peryferiach futbolu. Oczywiście, mając 30 lat i medialne nazwisko można oczekiwać, że będzie on nadal grał na topowym poziomie, ale ostatni rok nie wyglądał najlepiej. Uda się on teraz za ocean i będzie grał w całkiem mocnej drużynie. Nie tylko pod kątem poziomu – niektóre personalia robią wrażenie.
Martiala chcą i nie chcą
W ostatnich dniach w greckich mediach krążyły plotki, jakoby Anthony Martial był wypychany z klubu. Były piłkarz Manchesteru United popadł w niełaskę w rok po przybyciu na południe Europy. Ściągnięty jeszcze przez polskiego dyrektora sportowego Radosława Kucharskiego zawodnik z Francji, który spędził prawie dekadę w klubie z Old Trafford jest pomijany od pierwszej rundy eliminacji Ligi Konferencji w wyborze przez trenera Marko Nikolicia.
Francuz zagrał pół godziny z ławki w starciu z Hapoelem Beer Szewa i od tej pory nie zagrał ani minuty, a odbyło się w tym czasie siedem spotkań o stawkę. To oznacza tylko jedno – pora na zmianę. Bardzo szybko zgłosiły się po usługi Martiala kluby meksykańskie. Na prowadzeniu w wyścigu o podpis było UNAM Pumas, ale na ostatniej prostej sprawę bardzo szybko dograł CF Monterrey. Oznacza to, że Martial będzie grał w jednej drużynie nie tylko z wieloma renomowanymi zawodnikami tj. Jesusem Coroną, Sergio Canalesem czy Lucasem Ocamposem. Francuz będzie dzielił szatnię z legendą futbolu – Sergio Ramosem.
🚨🇲🇽 Anthony Martial to Monterrey, here we go! Deal in place with Rayados as he will play with Sergio Ramos.
Green light arrived from AEK Athens to let Martial travel for medical and contract signing in Mexico. ⚡️🇫🇷 pic.twitter.com/SxSYNf4LhR
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) September 11, 2025
Jak poinformował Fabrizio Romano, sprawa jest na finiszu i zawodnik wkrótce odbędzie podróż do Ameryki Północnej, celem rozpoczęcia nowej przygody i przejścia testów medycznych. Na greckiej ziemi, były piłkarz „Czerwonych Diabłów” rozegrał łącznie 24 spotkania – strzelił w nich dziewięć goli i dodał do tego dwie asysty (1623 minut gry). Mówi się, że Grecy mają otrzymać około 4 milionów euro odstępnego. Pod koniec pobytu w Manchesterze zarabiał 250 tysięcy funtów tygodniowo, a na nowego pracodawcę latem 2024 czekał aż do września. Regularnie w swojej karierze wypadał z gry przez urazy. Z dawnego wielkiego talentu pozostały obecnie zgliszcza.
Nowa, lepsza przyszłość?
CF Monterrey lideruje aktualnie w lidze meksykańskiej po siedmiu kolejkach. Po porażce w pierwszej kolejce, podopieczni byłego asystenta Pepa Guardioli, Domeneca Torrenta wygrali sześć meczów z rzędu. W niedawnych Klubowych Mistrzostwach Świata, Meksykanie zmierzyli się w grupie z Interem Mediolan, River Plate oraz Urawą Red Diamonds Macieja Skorży.
¡SERGIO RAMOS ES ETERNO! 🐐
Con 39 años y el hambre intacta. Haciendo lo que siempre ha hecho: marcar y seguir aumentando su LEYENDA 🪄@FIFACWC | Todos los partidos gratis en https://t.co/yWCWbevPop #TakeItToTheWorld pic.twitter.com/uZxuJ7DPgS
— DAZN Fútbol (@DAZNFutbol) June 18, 2025
Meksykanie awansowali do fazy pucharowej, po wygranej z Japończykami i dwóch remisach z pozostałymi rywalami. Polegli jednak od razu w kolejnym meczu – lepsza okazała się Borussia Dortmund (1:2). Za udział w KMŚ Meksykanie otrzymali minimum 21 milionów dolarów.
Fot. PressFocus