Piłkarz Lazio powiedział za dużo. Spore zamieszanie wokół sytuacji w klubie

W Lazio sporo się ostatnio dzieje. Obok problemów z robieniem transferów, dość często zmieniają się trenerzy na stanowisku głównego szkoleniowca. Do klubu powrócił Maurizio Sarri, a nie tak dawno poleciał on z uwagi na problemy komunikacyjne z drużyną (podobnie jak Igor Tudor – skłócony z gwiazdami w zespole). Teraz, jakby tego było mało – jeden z piłkarzy powiedział o kilka słów za dużo i nie uszło to płazem władzom dwukrotnego mistrza Włoch.
Po roku w Lazio… może być skreślony za cięty język
Tijjani Noslin zasilił szeregi Lazio w lecie 2024 roku. Zaliczył on świetną wiosnę w barwach Hellasu Verona i zespół z północnego wschodu Włoch zarobił na nim pięciokrotność tego, co wydał pół roku wcześniej (16 milionów euro). Nowy wtedy trener rzymian, Marco Baroni doskonale znał go z Werony, bowiem prowadził go w swym poprzednim klubie.
Baroni w Rzymie mimo pierwszej lokaty w fazie ligowej Ligi Europy nie podołał, bowiem zajął dopiero 7. miejsce w Serie A. Noslin strzelił ważnego gola w rewanżu ćwierćfinałowym z Bodo/Glimt, ale spudłował w serii jedenastek. Dołożył jeszcze m. in. hattricka w pucharowym meczu z SSC Napoli. Kibice liczyli za tę kwotę na więcej, ale mogło być gorzej – sześć goli w 39 meczach przez około 1300 minut gry to jego pierwszy sezon w Rzymie. Teraz z kolei, powód do narzekania mają klubowi działacze.
🎙️ “La #Lazio per tornare a muoversi sul mercato deve prima pagare il blocco di 100 milioni di euro. Probabilmente a gennaio la situazione sarà risolta. Prestito all'Ajax? Se il club sarà d'accordo, vedremo. Ora non hanno alcun interesse a vendermi o a cedermi in prestito”.
— LazioSpace (@SpaceLazio) September 12, 2025
Panuje powszechna irytacja z uwagi na słowa Holendra w wywiadzie telewizyjnym na żywo udzielonym „ESPN Netherlands” 2 września w dzień zakończenia letniego okna transferowego w Holandii. Noslin był łączony z PSV i Ajaksem. Kolokwialnie mówiąc – powiedział on za dużo i ma ponieść konsekwencji. Oto co powiedział przed kamerami:
– Zainteresowanie PSV? To prawda, były negocjacje, ale na Lazio nałożono zakaz transferowy. Z tego powodu nie mogli już dokonywać żadnych zakupów i starali się utrzymać zawodników, których mieli w składzie. Lazio by wrócić do działania na mercato musi najpierw zapłacić 100 milionów euro. Sytuacja prawdopodobnie rozwiąże się w styczniu. Wypożyczenie do Ajaksu? Jeśli klub się zgodzi, zobaczymy. Teraz nie mają już żadnego interesu w tym, by mnie sprzedać lub wypożyczyć.
Za te słowa napastnika z Holandii, który w programie był gościem razem z byłym piłkarzem Łódzkiego Klubu Sportowego Kayem Tejanem – ma ponieść teraz konsekwencje. Bardzo możliwe, że skończy się na karze finansowej – tak twierdzi rzymskie „Il Messaggero”. „Corriere della Sera” jest z kolei zdania, że piłkarz przekręcił kwotę, bowiem chodzi o mniejsze pieniądze.
Portal „La Lazio Siamo Noi” potwierdza doniesienia „CdS” i dodaje, że Noslin nie ma pełnych informacji. Kwota 100 milionów euro dotyczyła trzech gałęzi związanych z zespołem (płynności finansowej, klubowego zadłużenia i zwiększonych kosztów pracy), a obecnie kwota jest znacznie niższa i dotyczy już tylko jednej gałęzi drużyny Claudio Lotito.
W czym cały ambaras?
Lazio po raz kolejny ma problem i nazywa się on indeks płynności. Spowodował on zamieszanie w kontekście letniej transferowej karuzeli. Klub, jak i trener – mieli związane ręce. Nie mogli bowiem nikogo kupić, bez konkretnych sprzedaży. Problem w tym, że władze drużyny z Claudio Lotito oraz Angelo Fabianim na czele – nie chcieli też osłabiać kadry.
Rzymianie w sezonie 2024/25 zajęli siódme miejsce, zaprzepaszczając z Lecce w ostatniej kolejce Serie A awans do europejskich pucharów i to mając jeszcze – małą, ale jednak – szansę na fazę ligową Ligi Mistrzów. Jak informowała anglojęzyczna strona „The Laziali” problem stanowiła kwestia inwestycji w klubową infrastrukturę. To główny powód dla którego Lazio do stycznia nie może dokonywać ruchów transferowych.
Romano Floriani Mussolini, great-grandson of the Italian dictator made his Serie A debut today for Cremonese (on loan from Lazio) with a strong performance vs Sassuolo:
◉ 8 minutes played
◉ Assist ruled out
◉ Won a penalty for the 3-2 final
◉ Created one chance
◉ Won 2 of 3 pic.twitter.com/KHaqQ9npqq— DAMAINZ OF LONDON💂🇬🇧 (@Damainz0) August 30, 2025
Lazio było blisko utraty z racji tego tytułu piłkarza o znanym nazwisku. Romano Floriani Mussolini miał w umowie z Lazio zapis kontraktowy o kontrwykupie i tylko to uratowało dwukrotnego mistrza Włoch. Nie mogliby bowiem wykupić go w innej sytuacji, bo zrobiłby to drugoligowiec – po czym zapewne sprzedałby go z dużym zyskiem.
Ratunek w takiej sytuacji to przede wszystkim – dorzucenie kapitału własnego ze strony Claudio Lotito, właściciela drużyny. Wskaźnik płynności dla Lazio jest bardzo istotny, bowiem oblicza on ile czasu zajęłoby przedsiębiorstwu przekształcenie aktywów w gotówkę. Taki sam problem rzymianie mieli w 2021 – skorzystano z okazji jaką było pozyskanie Dimitrije Kamenovicia z serbskiego zespołu Cukaricki. Doszło do tego, że finalnie… Serba nie zarejestrowano do rozgrywek Serie A aż do lutego 2022 i mógł zagrać dopiero po nowym roku.
Fot. PressFocus