Świt Szczecin bez dofinansowania. Początek problemów klubu?

W maju 2024 roku Świt Szczecin z dzielnicy Skolwin przyklepał awans do Betclic 2. Ligi. Oznaczało to, że po raz pierwszy od 24 lat Szczecin miał dwa zespoły na poziomie centralnym. W tej części województwa zachodniopomorskiego długo walczono o grę na tak wysokim poziomie. Bardzo możliwe, że taka sytuacja (z dwoma klubami) potrwa jednak tylko dwa sezony. Drugoligowiec utracił dofinansowanie, które miało pomóc dostosować się do przepisów infrastrukturalnych.
Świt Szczecin zrobił dobre wrażenie – na krótko?
Po kapitalnym sezonie na trzecim poziomie rozgrywkowym drużyna Tomasza Kafarskiego odpadła w walce o Betclic 1. Ligę dopiero po barażach. Piąte miejsce w roli beniaminka to jednak fantastyczny wynik i na jego fali Świt Szczecin chciał kontynuować walkę na poziomie Betclic 2. Ligi.
Niestety, październik 2025 może zapisać się czarnymi zgłoskami w nowoczesnej historii drużyny. Jak poinformował sam klub, na obradach Rady Miasta Szczecin przegłosowano poprawkę, które oznacza wykreśla finansowania przebudowy stadionu dla Świtu Szczecin. Na tę inwestycję czekano wiele lat i miało być łącznie przeznaczone 55 milionów złotych.
🚨Dla zainteresowanych i znających temat – tak wyglądało głosowanie w sprawie poprawek (czyli wstrzymania finansowania) przebudowy stadionu dla Świtu Szczecin @SSkolwin . Finansowanie budowy wstrzymane. Sport przegrywa z polityką. pic.twitter.com/UWT6wm1uBm
— Jerzy Chwałek (@Jerzy2014) October 9, 2025
Świt Szczecin w oficjalnym stanowisku wyjawił: – Czujemy ogromne rozgoryczenie, złość i smutek. Mamy poczucie, że zapomniana Północ Szczecina została kolejny raz pominięta, a jej mieszkańcy zostali zwyczajnie oszukani. Zabrano nam dziś nasze marzenia i mimo, że od wielu lat zmagamy się z przeciwnościami, które staramy się przezwyciężać, to dziś jest nam bardzo ciężko…
Dlaczego tak się stało? Wcześniej w budżecie 55 milionów złotych przeznaczone było wyłącznie na modernizację stadionu obecnie 11. drużyny Betclic 2. Ligi. Mówi się o tym, że za poprawką optowali członkowie KO, którzy stanowią większość głosujących – Świt Szczecin jest więc kolejną w tym kraju sprawą, która urosła do rangi wojenki politycznej pomiędzy lokalnymi przeciwnikami. Jerzy Chwałek z „Super Expressu” podzielił się na portalu X fotografią wyników głosowania w sprawie poprawki, która dotyczy stadionu Świtu Szczecin.
15 radnych było za, siedmiu było przeciw, czterech się wstrzymało , a dwóch nie oddało głosu. Dwójka nieobecnych to z kolei radne Koalicji Obywatelskiej – Zuzanna Jeleniewska, która obiecywała budowę stadionu w kampanii wyborczej, a także Małgorzata Wleklak. Obie nie wzięły udziały w głosowaniu z racji na odmienność poglądu na sprawę. Pierwsza z nich po pewnym czasie od głosowania – została zawieszona w prawach członkini klubu KO.
Nie będzie renowacji – co więc powstanie w Szczecinie z tych pieniędzy?
Do 30 kwietnia PZPN potrzebuje wiedzieć, gdzie w przyszłym sezonie zagra Świt Szczecin. Jest to o tyle spory problem, bowiem licencja na użytkowanie obecnego boiska jest tymczasowa. Pod koniec poprzedniego sezonu PZPN nie wydał licencji Świtowi na ewentualną grę w pierwszej lidze. Jednym z problemów była… nieskompletowana dokumentacja. Klub gra na stadionie przy Stołczyńskiej, który na co dzień pomieścić może raptem…. 900 osób. Świt Szczecin będzie musiał więc rzeźbić w obecnych realiach, ponieważ z pewnymi problemami infrastrukturalnymi ciężko będzie przekroczyć klubowi pewną granicę w rozwoju.
Nie będzie budowy stadionu Świtu Szczecin w obecnym kształcie. To po poprawce do budżetu, jaką zgłosili i przegłosowali radni Koalicji Obywatelskiej. Będzie projekt 6 boisk w 6 okręgach wyborczych.
Więcej @wSzczecinie https://t.co/xupuP5pArb pic.twitter.com/tTWIZQGwDE
— Bartłomiej Czetowicz (@BCzetowicz) October 9, 2025
Jak wyjawił Bartłomiej Czetowicz z portalu „wSzczecinie.pl” – poprawka gwarantuje obecnie przekazanie pełni kwoty na zbudowanie sześciu boisk do piłki nożnej w kilku różnych lokalizacjach miasta. Jedno z nich ma powstać na północy miasta, czyli w okolicach dzielnicy Skolwin.
Cytowany przez dziennikarza radny Łukasz Tyszler w sprawie poprawki powiedział: – Wzmocnienie całości sportu w mieście jest bliższe naszemu sercu. Te pieniądze pozwolą na budowę kilku boisk w kilku miejscach i zaznaczę, także na wsparcie klubu Świt Skolwin. Z pewnością nie w wysokości 55 milionów złotych.
Inny z jego kolegów skwitował całą sytuację: – Radni PiS chcą, abyśmy wydali lekką ręką 55 milionów złotych dla drugoligowego zespołu. To jest niegospodarność. Osiedlowe kluby nie mają gdzie grać.
Fot. PressFocus