Ile zarabiają piłkarze ekstraklasy?

03.04.2020

Obniżenie płac zawodnikom ekstraklasy to główny temat ostatnich rozmów w polskiej piłce. Rada Nadzorcza ligi skierowała już pismo z prośbą do Polskiego Związku Piłki Nożnej, by uchwała dotycząca cięć wynagrodzeń nawet o 50% została szybko przyjęta. Na takie rozwiązanie nie zgadza się oczywiście część zawodników. Warto zatem wiedzieć, ile tak naprawdę zarabiają zawodnicy z najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.

Zasady wprowadzenia obniżek wydają się klarowne. Klub może zmniejszyć pensję piłkarza nawet o połowę. Warunek jest natomiast jeden. Zawodnik nie może otrzymywać mniej, niż 10 tysięcy brutto miesięcznie. Taka kwota może pozwolić zawodnikom przetrwać w trudnym okresie.

Cięcia klubów są zrozumiałe. Brak rozgrywania meczów powoduje mniejsze zyski, co wpływa na sytuację finansową. Nie można zatem dziwić się, że zespoły chcą zmniejszyć wynagrodzenie graczy, skoro i tak nie ma spotkań.

Z jakimi stratami mogą liczyć się piłkarze? Krzysztof Stanowski w swoim programie „Stanowisko” na Kanale Sportowym odkrył karty w kontekście zarobków zawodników z naszej ekstraklasy. Nie zaskoczy raczej nikogo fakt, iż najwięcej wydaje na pensje wielokrotny mistrz kraju, czyli Legia. Liderem w klasyfikacji wynagrodzenia jest oczywiście Artur Jędrzejczyk, który inkasuje 200 tysięcy złotych miesięcznie. Na bardzo duże pieniądze liczyć może także Domagoj Antolic, który pobiera około 150 tys. złotych miesięcznie.

Zagraj w BETFAN pierwszy kupon BEZ RYZYKA! Jeśli przegrasz, zwrot do 100 PLN trafi na Twoje KONTO GŁÓWNE z możliwością natychmiastowej wypłaty!

Nie narzekają z pewnością zarówno Marko Vesovic oraz Arvydas Novikovas. W przypadku tego pierwszego, mowa o 113 tys. złotych miesięcznie, a Novikovas zarabia natomiast 100 tys. złotych miesięcznie. Kibiców polskiej piłki może zastanawiać kwestia młodych graczy „Legionistów”. Dla przykładu, Michał Karbownik otrzymuje 12 tys. złotych miesięcznie. Trzeba jednak pamiętać, że w tym przypadku mówimy o 19-letnim zawodniku, który i tak otrzymuje sporo pieniędzy z tytułu bonusów.

Jednym z lepiej opłacanych piłkarzy w ekstraklasie jest napastnik Lecha Poznań, czyli Christian Gytkjaer. Tutaj mowa o około 120 tys. złotych miesięcznie. Młodzi piłkarze ekipy z Wielkopolski także otrzymują imponujące wypłaty. Puchacz inkasuje 35 tys. złotych miesięcznie, natomiast w przypadku Gumnego czy Jóźwiaka mowa o 50 tys. złotych miesięcznie.

Spore problemy z wypłacaniem wynagrodzenia ma Lechia Gdańsk. Tak czy inaczej, piłkarze na kontraktach z klubem mają atrakcyjne kwoty. Dusan Kuciak otrzymuje bowiem 80 tys. złotych miesięcznie, z kolei Filip Mladenovic zarabia około 65 tys. złotych miesięcznie.

Polscy zawodnicy w Lechii otrzymują nieco mniej, jednakże nie są to spore różnice. Jarosław Kubicki zarabia 40 tys. złotych, Karol Fila 30 tys. złotych, natomiast Jakub Arak 20 tys. złotych miesięcznie.

Prawdziwy absurd

Mówiąc o takich ekipach, jak Legia, Lech czy Lechia poruszamy kwestię zespołów, które plasują się w górnej części tabeli. Prawdziwym ewenementem jest Arka Gdynia, czyli klub walczący o utrzymanie. Najlepiej zarabiającym graczem Arki jest Marko Vejinovic, który otrzymuje 120 tys. złotych miesięcznie. Bardzo dobrą wypłatę inkasuje Fabian Serrarens, który dostaje 60 tys. złotych miesięcznie.

W przypadku innych graczy gdyńskiej ekipy nie jest gorzej. Azer Busuladzic ma 60 tys. złotych, Michał Nalepa 40 tys. złotych, a Goran Cvijanovic 40 tys. złotych miesięcznie. W przypadku tego ostatniego piłkarza mówimy o zawodniku, który rozegrał tylko jeden mecz w lidze.

Jak natomiast wyglądają wypłaty w Jagiellonii Białystok? Najwięcej otrzymuje Ivan Runje, około 85 tys. złotych miesięcznie. Taras Romanczuk ma wpisaną w kontrakcie wypłatę w wysokości 60 tys. złotych. Maciej Makuszewski z kolei dostaje 30 tys. złotych miesięcznie.

Zagraj w BETFAN pierwszy kupon BEZ RYZYKA! Jeśli przegrasz, zwrot do 100 PLN trafi na Twoje KONTO GŁÓWNE z możliwością natychmiastowej wypłaty!

Duże wrażenie robi wynagrodzenie Filipa Starzyńskiego w Zagłębiu Lubin. Pomocnik zarabia bowiem 115 tys. złotych miesięcznie. Gdy porównamy tę pensję z zarobkami Damjana Bohara (około 40 tys. złotych) czy Sasy Ziveca (również około 40 tys. złotych miesięcznie), to widać przepaść.

Ewenementem w ekstraklasie jest oczywiście Jakub Błaszczykowski, który pobiera od Wisły Kraków symboliczne 500 złotych. Te pieniądze i tak trafiają na dom dziecka.

W niższych ligach nie mogą narzekać

Czy zestawiając graczy PKO BP Ekstraklasy z piłkarzami I ligi można mówić o ogromnych różnicach? To zależy. Oczywiście, gdy przytoczymy wynagrodzenie Jędrzejczyka, mamy dysonans. Z pewnością ze swoich wynagrodzeń mogą być zadowoleni zawodnicy Niecieczy. W tym klubie niektórzy piłkarze otrzymują nawet około 30 tys. złotych miesięcznie.

W niektórych zespołach prócz pieniędzy otrzymywanych od klubu, dochodzą także stypendia z miasta. Dla przykładu, Mateusz Michalski z tego tytułu otrzymuje 16 tys. złotych miesięcznie. W Radomiaku jest kilku piłkarzy, którzy pobierają podobne stypendia.

Mówiąc jeszcze o ewenementach, trzeba wspomnieć o Widzewie. W Łodzi najlepszy kontrakt ma Marcin Robak, który może otrzymywać około 40 tys. złotych miesięcznie. Biorąc pod uwagę, że mówimy o drużynie z II ligi, wygląda to nieco absurdalnie. Warto jednak pamiętać, iż Widzew nie ma żadnych problemów ze sprzedażą np. karnetów, dlatego klub zyskuje imponujące fundusze.

Podane kwoty robią wrażenie. Oczywiście, nie wolno zapominać, iż są to kwoty brutto, więc do tych pensji dochodzą np. podatki dochodowe.