Włochy – Anglia: Historia pięciu ostatnich pojedynków

11.07.2021

W niedzielny wieczór poznamy triumfatora Euro 2020. Włosi zmierzą się na Wembley z Anglikami. Jak wyglądały ostatnie starcia tych reprezentacji? Która z ekip lepiej wspomina te mecze? Czas przypomnieć pięć ostatnich pojedynków obu drużyn.

Włączenie Ligi Narodów do kalendarza zmagań reprezentacji pozwala czołowym kadrom częściej rywalizować między sobą. Los chciał, iż Włochy nie mierzyły się jeszcze w tych rozgrywkach z Anglikami. Ostatni pojedynek obu ekip przypada na 2018 roku. Najpierw jednak skupimy się na mistrzostwach Europy z 2012 roku.

Rozstrzygnęły karne

Wtedy bowiem Anglicy spotkali się w ćwierćfinale Euro z Włochami na Stadionie Olimpijskim w Kijowie. „Synów Albionu” prowadził wtedy jeszcze Roy Hodgson, a na murawie w barwach angielskiej kadry mogliśmy ujrzeć takich zawodników jak Terry, Ashley Cole, Steven Gerrard czy Wayne Rooney.

Selekcjonerem „Azzurrich” był natomiast Cesare Prandelli, pod okiem którego występowali m.in. Andrea Pirlo, Daniele De Rossi czy Gianluigi Buffon. Zarówno regulaminowy czas gry, jak i dogrywka nie przyniosły rozstrzygnięcia. Tym samym byliśmy świadkami serii rzutów karnych.

Jedenastki lepiej wykonywali Włosi, choć dla reprezentacji z Półwyspu Apenińskiego wojna nerwów nie zaczęła się najlepiej. Przy drugiej serii swojej szansy nie wykorzystał Riccardo Montolivo. Jak się później okazało, pomyłka defensywnego pomocnika nie miała wpływu na awans. Najpierw w poprzeczkę uderzył Ashley Young. W następnej próbie Anglików, strzał Ashleya Cole’a odczytał Buffon. Losy pojedynku rozstrzygnął Alessandro Diamanti. W trakcie Euro 2012 reprezentacja Włoch ostatecznie dotarła do finału, przegrywając starcie z Hiszpanią aż 0:4.

Rewanż Anglików

Zaledwie dwa miesiące po mistrzostwach Europy (dokładnie 15 sierpnia 2012 roku przy.red.), Anglicy zmierzyli się z Włochami w ramach spotkania towarzyskiego. „Synowie Albionu” zdołali zrewanżować się za przegrany ćwierćfinał. Reprezentacja Anglii wygrała 2:1, a gole w tym meczu strzelili: Jagielka, Defoe oraz De Rossi.

Ranga rywalizacji sprawiała, że w obu ekipach wystąpili piłkarze, którzy byli nieobecni w trakcie meczu na Euro 2012. Wystarczy powiedzieć, że w tym meczu zobaczyliśmy takie nazwiska jak chociażby wspominany Jagielka, Johnson, Carroll czy Cleverley. Z kolei we włoskiej kadrze wystąpili m.in. Abate, Aquilani, Destro, Nocerino czy Ogbonna.

Znów wielka impreza

Na kolejny pojedynek Włochy-Anglia musieliśmy czekać niecałe dwa lata. Tak się złożyło, że obie reprezentacje trafiły do grupy D mistrzostw świata w Brazylii, razem z Urugwajem i Kostaryką. Na papierze rywalizacja tych ekip stawiała Kostarykę na straconej pozycji. Jak się później okazało, mecze potoczyły się zupełnie inaczej.

Weźmy jednak najpierw pod lupę starcie Anglików z Włochami, które miało miejsce w pierwszej kolejce fazy grupowej. Ponownie byliśmy świadkami rezultatu 2:1, jednakże tym razem na korzyść Włochów. Gole dla „Azzurrich” strzelili Balotelli oraz Marchisio. Z kolei dla „Synów Albionu” bramkę zdobył Daniel Sturridge.

Wydawać by się mogło, że piłkarze Prandelliego po wygranej z Anglikami nie będą mieli żadnych problemów z awansem do fazy pucharowej. Włosi ostatecznie nie zdobyli jednak więcej punktów w grupie, natomiast Anglicy zanotowali jeszcze porażkę 1:2 z Urugwajem i remis 0:0 z Kostaryką. Tym samym w 1/8 finału znalazły się dwie pozostałe reprezentacje, czyli Urugwaj i Kostaryka.

Ponownie mecze towarzyskie

Dwie z pięciu ostatnich rywalizacji Włochów z Anglikami to mecze towarzyskie. Najpierw już pod wodzą Antonio Conte, „Azzurri” zmierzyli się z „Synami Albionu” w ostatni dzień marca 2015 roku. Pojedynek obu ekip zakończył się remisem 1:1. Gola dla Włochów strzelił wówczas Pelle, natomiast bramkę dla Anglików zdobył wtedy Townsend, który wszedł na murawę z ławki rezerwowych w 70. minucie potyczki.

Ostatni pojedynek obu reprezentacji miał miejsce 27 marca 2018 roku. Po raz kolejny, starcie nie potrafiło wyłonić zwycięzcy. Tym razem jako pierwsi do siatki trafili Anglicy, a dokładniej Jamie Vardy. Na trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry gola na 1:1 strzelił Lorenzo Insigne, który z pewnością chciałby powtórzyć ten wyczyn w najbliższym meczu.

Nieznaczna przewaga

Bilans pięciu ostatnich starć obu reprezentacji jest zatem następujący. Włosi wygrali dwukrotnie, przy czym jeden triumf przypada na zwycięstwo w serii rzutów karnych. Anglicy zdołali pokonać rywala jeden raz i miało to miejsce w 2012 roku podczas meczu towarzyskiego. W dwóch pozostałych spotkaniach padły remisy 1:1.

Nieznaczną przewagę mają zatem Włosi. Trzeba jednak zauważyć, że praktycznie za każdym razem pojedynki obu ekip były bardzo wyrównane. Czy tym razem będzie podobnie? Przekonamy się już w niedzielny wieczór.