Bayern: Hoeness zdradził kulisy – chodzi o trenera

27.04.2024

Uli Hoeness, honorowy prezes FC Bayern, był gośćiem na kongresie Frankfurt Allgemaine Zeitung. Wypowiedział się on na temat wyboru trenera monachijskiej drużyny, kwestii inwestorów w niemieckiej piłce profesjonalnej i ogólnego niezadowolenia w kraju. 72-latek nie pełni już w klubie żadnych funkcji, ale to nadal bardzo ważna persona w klubowych kręgach – honorowy prezydent klubu i jeden z dziewięciu członków rady nadzorczej Bayernu.

Hoeness i jego zdanie o wyborze trenera

Uli Hoeness docenił Tuchela-człowieka, ale wygarnął Tuchelowi-trenerowi jego wady. Jego zdaniem ma on doskonalić młodych oraz ich… przytulać:

Ten ping-pong organizowany przez tę czy inną gazetę jest niegodny Bayernu. I to nie jest tak, że negocjowaliśmy z trzema osobami jednocześnie. Nie robimy tego. Będziemy rozmawiać z następnym dopiero wtedy, gdy jeden z kandydatów zrezygnuje. Nie winię Thomasa Tuchela, często był ze mną na obiedzie w Tegernsee, bardzo dobrze się z nim dogaduję.

Ale on ma inne podejście. Nie uważa, że może rozwinąć Daviesa, Pavlovicia czy Musialę. Jeśli się nie sprawdzą, to jego zdaniem należy kupić kogoś innego. Myślę, że powinieneś ciężko nad nimi pracować i dać im pewność siebie. (…) Trapattoni uczył Kuffoura najprostszych rzeczy (był jak nauczyciel – przyp. MZ). Spytałem Trapattoniego dlaczego. Odpowiedział: „Bo jestem nauczycielem piłki nożnej”.

Działacz dodał, że w kwestii wyboru trenera bardzo ciekawe wskazówki „sprzedaje” mu żona, która oceniła chociażby… odmowę Xabiego Alonso. Powiedziała swojemu mężowi, że jeśli Hiszpan ma charakter, to odmówi, natomiast jeżeli od razu się zgodzi, to oznacza, że… nie jest odpowiednim trenerem do Bayernu. Jak doskonale wiemy – odmówił. Zatem pokazał, że ma wielki charakter i nie opuścił tak szybko budowanego przez siebie projektu.

Honorowy prezydent nie chciał być bardziej szczegółowy, zdradził, że trzecią opcją był Ralf Rangnick, a także, że decyzja może zostać podjęta w ciągu tygodnia… Austriak zresztą także potwierdził, że skontaktował się z nim Bayern. Hoeness dostał pytanie: – Czy twoja żona zgadza się z Rangnickiem? Jego odpowiedź po krótkim namyśle brzmiała:
Przyjęła postawę neutralną, co nie zmniejsza jego (Rangnicka – przyp. MZ) szans.

Kibice zjednoczeni, naród dziwny

W ostatnim czasie kibice w Bundeslidze urządzali wielkie protesty. Miało to związek z ingerencją obcego kapitału. Piłki tenisowe, przerwane spotkania, zdalnie sterowane samochodziki – to sprawiło, że federacja się ugięła. Zdaniem lokalnych kibiców futbol wygrał. Liga musiała się wycofać z pomysłu. Biznesmen cieszy się, że fani są zjednoczeni, ale jednocześnie obawia się, że ich zachowanie może paradoksalnie oznaczać brak rozwoju:
Musimy uważać, aby siła fanów nie poszła w złym kierunku. Często nie zajmują się daną sprawą, ale raczej ugruntowaniem swojej opinii. Jestem przekonany, że wiele osób, które podczas protestów rzucało na boisko piłki tenisowe, nie wiedziało, po co to robią. Dla mnie szklanka jest zawsze do połowy pełna, dla 90% Niemców jest do połowy pusta. Dlaczego? Dużo podróżowałem po świecie. Nigdy nie widziałem bardziej społecznego i uczciwego kraju.

Realia Bayernu

W ostatnich tygodniach pewne co do Bayernu jest to, że z końcem sezonu odchodzi Thomas Tuchel. Z niemiecką kadrą zostaje Julian Nagelsmann, a z Bayerem 04 Leverkusen Xabi Alonso. Ich dwóch bardzo chciała tzw. „góra”. Kibice po głosach o Ralfie Rangnicku zdecydowali się jednak stworzyć petycję, aby nie zatrudniać finalnie trenera znanego z wprowadzenia gegenpressingu na szeroką skalę w piłce nożnej. W Monachium nie potrenuje także Unai Emery, który przedłużył właśnie umowę z Aston Villą. Poszukiwania na Saebener Strasse nadal trwają i nie wiadomo kiedy dobiegną one końca.

Bayern na cztery kolejki przed końcem walczy ze Stuttgartem o wicemistrzostwo Niemiec. Ma on 14 punktów straty do niedawno koronowanego Bayeru Leverkusen, który zdobył swój historyczny pierwszy tytuł.

Fot. PressFocus

Może zaciekawi Was odrobina nostalgii! Zerknijcie na nasz cykl ”Słynne drużyny EURO”:

  1. CZECHY 2004
  2. HISZPANIA 2012
  3. HOLANDIA 2000
  4. DANIA 2020
  5. DANIA 1992
  6. GRECJA 2004
  7. FRANCJA 1984
  8. ŁOTWA 2004
  9. CZECHY 1996