Oficjalnie: Bartosz Białkowski odchodzi z klubu
Millwall poinformowało, że Bartosz Białkowski opuści stadion „The Den” po zakończeniu obecnego sezonu. Były reprezentant Polski występował w klubie od 2019 roku. Bramkarz dwukrotnie z rzędu wybierany był w klubie piłkarzem sezonu.
Thank you Bart for being one of the best Millwall keepers we've had. It's unforgivable that Rowett dropped you for Long, I have no doubts that we would have made the playoffs otherwise.
— Paul (@mfctallpaul) April 26, 2024
Legenda angielskich boisk
Bartosz Białkowski na Wyspy Brytyjskie trafił w styczniu 2006 roku z Górnika Zabrze. W momencie transferu wróżono mu dużą karierę na angielskich boiskach. I mieli rację, choć pewnie sam zawodnik zdaje sobie sprawę, że mógł osiągnąć więcej.
Polski bramkarz nigdy nie doznał zaszczytu debiutu w Premier League, ale rozegrał prawie 500 spotkań na brytyjskich boiskach, większość w barwach klubów Championship. Najwięcej spotkań rozegrał dla Ipswich Town oraz właśnie Millwall. W bieżącej kampanii Bartosz Białkowski stracił miejsce w wyjściowej jedenastce „Lwów”. Od 19. kolejki nie podnosił się z ławki rezerwowych – jego miejsce zajął o wiele młodszy Matija Sarkić.
W sumie dla Millwall rozegrał 169 spotkań, w których zanotował 55 czystych kont. Klub Polaka poinformował jednak, że jego umowa nie zostanie przedłużona i wraz z końcem sezonu opuści drużynę. Podczas pobytu w zespole dwukrotnie został wybierany graczem sezonu przez fanów.
Bartosz Białkowski jest kochany przez fanów
Niewielu jest obcokrajowców, którzy dorobili się takiego respektu ze strony brytyjskich kibiców. Nasz rodak przez lata gry na angielskich boiskach swoimi interwencjami udowadniał, że zasługuje na szacunek. Bartosz Białkowski to ulubieniec kibiców i przez wielu uważany jest za jednego z najlepszych bramkarzy w historii „Lwów”. Swoje odejście skomentował na oficjalnej stronie klubu:
Chcę podziękować wszystkim w klubie piłkarskim – fanom, pracownikom i zawodnikom, a także wszystkim, którzy pracują za kulisami. To było niesamowite pięć lat. Wciąż pamiętam dzień, w którym dołączyłem do klubu! Cieszyłem się nim od pierwszego dnia – te pięć lat minęło bardzo szybko, ale teraz nadszedł czas, aby się pożegnać. Jestem pewien, że pewnego dnia wrócę na The Den.
Jaka przyszłość czeka Polaka? Tego jeszcze nie wiemy. Bartosz Białkowski w lipcu skończy 37 lat. W przeszłości zapowiadał, że jego pragnieniem jest zakończenie kariery w Anglii oraz kontynuowanie życia właśnie na Wyspach Brytyjskich.
Białkowski to jednokrotny reprezentant Polski. Swój jedyny mecz zagrał na Stadionie Miejskim we Wrocławiu z Nigerią, w marcu 2018 roku. Drużyna „Super Orłów” wygrała wtedy z polską kadrą 1:0 po karnym Victora Mosesa. Bramkarz pojechał w tym samym roku na MŚ do Rosji, był trzecim bramkarzem kadry Adama Nawałki.
Fot. PressFocus
Może zaciekawi Was odrobina nostalgii! Zerknijcie na nasz cykl ”Słynne drużyny EURO”:
