Liverpool zdeklasował Manchester United. „The Reds” wygrywają na Old Trafford 5:0!
Wszyscy byli zgodni co do tego, że przed niedzielnym starciem Manchesteru United z Liverpoolem w lepszej formie jest ekipa Juergena Kloppa. Nikt raczej nie spodziewał się, że „Czerwone Diabły” zostaną tak zdeklasowane. Podopieczni Ole Gunnara Solskjaera przegrali na własnym obiekcie aż 0:5.
Co ciekawe, jako pierwsi na prowadzenie mogli wyjść gospodarze. Bruno Fernandes nie trafił jednak w bramkę z bliskiej odległości. Niewykorzystana szansa szybko się zemściła. W 5. minucie mieliśmy bowiem 1:0 dla „The Reds”. Do siatki trafił Keita.
Chwilę później było już 2:0. Fatalnie w obronie zachowali się Maguire oraz Shaw. Wykorzystali to zawodnicy „The Reds”, a konkretniej Diogo Jota. Portugalczyk otrzymał dokładnie podanie od Trenta Alexandra-Arnolda i bez większych problemów pokonał Davida de Geę. Liverpool nawet w najmniejszym stopniu nie zmniejszył tempa gry. W 38. minucie mieliśmy 3:0. Gola doczekał się Mohamed Salah, a przy tej bramce asystował Naby Keita.
Sfrustrowany takim wynikiem był z pewnością Cristiano Ronaldo. Portugalczyk zachował się niesportowo w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, gdy próbował kopnąć futbolówkę znajdującą się blisko jednego z leżących zawodników „The Reds”. Jeszcze przed zejściem do szatni na przerwę Liverpool zdobył czwartą bramkę. Drugie trafienie w tym spotkaniu zanotował Mohamed Salah.
Hat-trick Salaha
Egipcjanin bardzo szybko skompletował hat-tricka w drugiej połowie spotkania, trafiając do siatki w 50. minucie. Chwilę później honorową bramkę zdobył Cristiano Ronaldo, ale Portugalczyk w momencie podania był na spalonym.
Po przerwie na boisku zameldował się Paulo Pogba. Francuz zaliczył krótki występ, gdyż w 60. minucie otrzymał czerwony kartonik, brutalnie faulując Naby’ego Keitę. Uraz Gwinejczyka okazał się na tyle poważny, że 26-latek opuścił murawę na noszach.
Wynik 5:0, a także gra z przewagą zawodnika spowodowały, że „The Reds” w żaden sposób nie forsowali tempa i spokojnie dograli resztę spotkania. W 84. minucie „Czerwone Diabły” mogły zdobyć prawidłową, honorową bramkę, ale piłka po uderzeniu Edinsona Cavaniego trafiła w poprzeczkę.
Liverpool po efektownym zwycięstwie wraca na drugą pozycję, natomiast Manchester United zostaje na siódmym miejscu w tabeli ze stratą ośmiu punktów do Chelsea. Trzy porażki w pięciu ostatnich meczach sugerują, że Ole Gunnar Solskjaer w każdej chwili może stracić posadę.
Manchester United 0:5 Liverpool
0:1 Keita 5′
0:2 Jota 13′
0:3 Salah 38′
0:4 Salah 45+5′
0:5 Salah 50′