Polacy w Serie A. Występy w reprezentacji

16.11.2021

Choć listopadowa przerwa reprezentacyjna jeszcze trwa, to swój drugi i jednocześnie ostatni mecz w tym miesiącu ma za sobą kadra „Biało-Czerwonych”. Czas podsumować występy zawodników, którzy na co dzień grają we włoskiej ekstraklasie. Czy możemy kogoś wyróżnić?

Podczas październikowej przerwy na kadrę dobrze zaprezentował się m.in. Piotr Zieliński, który wystąpił w starciu z Albanią. O postawie reszty zawodników można przeczytać pod poniższym linkiem.

Polacy w Serie A. Występy w reprezentacji (październik)

Łukasz Skorupski – Bologna

Oba spotkania z ławki rezerwowych obserwował Łukasz Skorupski. Wiele dyskusji wzbudza decyzja Paulo Sousy w kontekście obsady bramki. Wydaje się bowiem, iż Skorupski spokojnie mógłby wystąpić w rywalizacji z Andorą. Tymczasem na murawę wybiegł Wojciech Szczęsny, który jest niekwestionowanym numerem jeden w kadrze i raczej już nie czuje oddechu konkurencji po zakończeniu kariery przez Łukasza Fabiańskiego. Czy to dobrze? Biorąc pod uwagę występy golkipera Juventusu w reprezentacji, można mieć pewne wątpliwości.

Rozegrane minuty: 0/180
Nasza ocena: brak

Wojciech Szczęsny – Juventus

W żadnym z dwóch listopadowych meczów Wojciech Szczęsny nie zachował czystego konta. Kiepsko wygląda stracony gol w rywalizacji z Andorą, która praktycznie od początku spotkania grała w osłabieniu. Ponownie bramka zdobyta przez rywali wzbudza pewne emocje, gdyż pozostaje pytanie, czy Szczęsny mógł zrobić nieco więcej przy tym trafieniu. Na pewno jednej z graczy z pola powinien wybić futbolówkę. Poza straconym golem Wojciech Szczęsny nie zanotował interwencji.

W meczu z Węgrami golkiper „Starej Damy” miał więcej pracy. 31-latek wyciągał piłkę z siatki w 37. minucie. Ponownie gol rywali był „pechowy”. Tym razem Tymoteusz Puchacz źle wybił piłkę, która trafiła prosto na głowę Schafera. Zawodnik reprezentacji Węgier pokonał Szczęsnego, posyłając futbolówkę między nogami naszego bramkarza.

Szczęsny pokazał swoje umiejętności w 54. minucie, broniąc dobry strzał Schona. Przy bramce na 2:1 nasz bramkarz nie miał nic do powiedzenia. Piłkarz Juventusu zanotował 2 interwencje.

Rozegrane minuty: 180/180
Nasza ocena: 5

Bartosz Bereszyński – Sampdoria

Bartosz Bereszyński zaliczył jeden mecz, występując w rywalizacji z Andorą. Trudno ocenić postawę zawodnika Sampdorii w defensywie, gdyż poza golem, rywale nie meldowali się zbyt często pod bramką Szczęsnego. Bereszyński zanotował w tym spotkaniu 1 wybicie, 1 przechwyt, wykonał 1 kluczowe podanie, 3 celne dośrodkowania (na 4 próby), 4 celne długie piłki (na 7 prób) oraz wygrał 5 z 5 stoczonych pojedynków. W kontekście suchych statystyk, Bereszyński wypadł dobrze. Trzeba jednak pamiętać, że mówimy o spotkaniu przeciwko Andorze.

Rozegrane minuty: 90/180
Nasza ocena: 6,5

Karol Linetty – Torino

W obu spotkaniach wystąpił Karol Linetty, który najpierw wszedł z ławki w starciu z Andorą, a następnie zaczął mecz od pierwszej minuty w rywalizacji z Węgrami. W kontekście pierwszego pojedynku, Linetty zaliczył 34 kontakty z piłką, wykonał 1 kluczowe podanie, a także posłał 1 celną długą piłkę (na 1 próbę). Dodatkowo wykonał 1 przechwyt.

W rywalizacji z Węgrami, Karol Linetty zanotował 51 kontaktów z piłką, wykonał 2 celne długie piłki (na 4 próby) oraz wygrał 7 z 13 stoczonych pojedynków. Było to zatem poprawne zgrupowanie wykonaniu gracza Torino. Nie można jednak mówić o fajerwerkach.

Rozegrane minuty: 92/180
Nasza ocena: 6,5

Paweł Dawidowicz – Verona

Dawidowicz wystąpił w starciu z Węgrami. Początek spotkania w wykonaniu defensora Verony był bardzo przyzwoity. 26-latek radził sobie bez większych problemów z ofensywnymi piłkarzami rywali. Z biegiem czasu, aktywność Dawidowicza na murawie była coraz mniej widoczna. Obrońca reprezentacji Polski zaliczył jednak 2 kluczowe podania, wykonał 3 wybicia i 1 przechwyt, a także wygrał 4 z 6 stoczonych pojedynków.

Rozegrane minuty: 90/180
Nasza ocena: 6

Piotr Zieliński – SSC Napoli

Bardzo przyzwoite zgrupowanie ma za sobą Piotr Zieliński. Według Sofascore, pomocnik Napoli był drugim najlepszym piłkarzem „Biało-Czerwonych” w starciu z Andorą. Zieliński zanotował asystę, wykonał aż 5 kluczowych podań, stworzył 3 okazje, zaliczył 4 celne dośrodkowania (na 5 prób), 5 celnych długich piłek (na 6 prób), 3 strzały (1 celny, 1 niecelny, 1 zablokowany), a także wygrał 2 z 4 stoczonych pojedynków.

Rywalizację z Węgrami Piotr Zieliński zaczął na ławce rezerwowych i wszedł na murawę już na początku drugiej połowy. 27-latek dał pewien impuls drużynie, choć brakowało konkretów. Piłkarz Napoli zaliczył 3 kluczowe podania, wygrał 8 z 10 pojedynków, zanotował 3 udane dryblingi (na 5 prób), a także wykonał 1 niecelny oraz 2 zablokowane strzały. Biorąc pod uwagę piłkarzy z Serie A, Zieliński ma za sobą najbardziej udane zgrupowanie.

Rozegrane minuty: 130/180
Nasza ocena: 7,5