Liga Mistrzów: zmarnowana szansa Atletico. Haller strzela do obu bramek w Lizbonie

23.02.2022

Za nami ostatnie dwa mecze 1/8 finału Ligi Mistrzów. W Lizbonie i Madrycie kibice łącznie obejrzeli sześć goli. Znacznie ciekawszym widowiskiem było starcie na Estadio da Luz. W obu przypadkach jednak nie udało się wyłonić zwycięzcy. Największym „przegranym” Atletico Madryt, które zmarnowało szansę na wysoką wygraną nad Manchesterem United.

W Lizbonie mecz na stadionie, na którym w ostatnich latach Real Madryt i Bayern Monachium sięgały po trofea Ligi Mistrzów. Teraz wiele mówiło się, że to najsłabsza para rundy. Faworytem od początku Ajax Amsterdam, który był w gronie drużyn z kompletem punktów w fazie grupowej. To właśnie Holendrzy rozpoczęli strzelanie. Dusan Tadić wykorzystał dośrodkowanie z prawej strony i było 1:0. Po chwili pierwszego gola strzelił Sebastien Haller. Szkopuł w tym, że najlepszy strzelec rozgrywek trafił… do własnej bramki.

Kilka minut później zrehabilitował się, na raty pokonując Odyseasa Vlachodimosa. Po przerwie to jednak gospodarze byli lepszym zespołem. Udowodnili to jednak w sytuacji, w której gola być nie powinno. Goncalo Ramos z dystansu, a jego uderzenie wydawało się, że obroni Remko Pasveer. Wiekowy bramkarz jednak podbił tylko piłkę do góry, a z najbliższej odległości Roman Jaremczuk trafił do pustej bramki. Ten gol ustalił wynik meczu, a tym samym amsterdamczycy stracili status drużyny tylko wygrywającej w tej edycji rozgrywek.

Benfica – Ajax 2:2 (1:2)
0:1 Tadić 18′
1:1 Haller sam. 26′
1:2 Haller 29′
2:2 Jaremczuk 72′

Zmarnowana szansa na zaliczkę

Na Wanda Metropolitano szybko gospodarze wyszli na prowadzenie. Joao Felix uprzedził Harry’ego Maguire’a i wykorzystał dośrodkowanie Renana Lodiego. Przewaga Rojiblancos w pierwszej połowie była nadto widoczna. Gospodarze powinni dobić rywala drugą i trzecią bramką. Tego jednak nie zrobili i będą żałować. W końcówce bowiem Anthony Elanga wykorzystał asystę Bruno Fernandesa i dał gościom z Premier League remis.

Atletico miało jeszcze okazje, ale Antoine Griezmann trafił w poprzeczkę. Remis w Madrycie to jednak porażka gospodarzy. Sporo okazji, duża przewaga i brak wygranej. Na ich szczęście działa brak zasady goli na wyjeździe, gdyż bezbramkowy remis na Old Trafford nie będzie promował Czerwonych Diabłów. To jednak marne pocieszenie dla podopiecznych Cholo Simeone.

Atletico – Manchester United 1:1 (1:0)
1:0 Joao Felix 7′
1:1 Elanga 80′