Wywiad tygodnia #5 ,,Nie dostałem powołania – zabolało”
Grzegorz Krychowiak udzielił wywiadu dla portalu Sportowe Fakty. Pomocnik odniósł się do nie najlepszych stosunków z Fernando Santosem. Krychowiak czuję żal do trenera kadry za brak powołań do reprezentacji.
Dołącz do naszej grupy dyskusyjnej na Facebooku o piłce nożnej
Krychowiak rozczarowany postawą trenera reprezentacji Polski
Grzegorz Krychowiak w reprezentacji Polski zadebiutował w 2008 roku. W ostatnich latach pomocnik był ważną częścią składu kadry. Dotychczas dla Polski, 33-latek wystąpił w 98 meczach. Piłkarz uważa, że przez te wszystkie lata wyrobił sobie pozycję w reprezentacji. Trener Fernando Santos nie powołuje zawodnika oraz nie udzielił informacji z jakiego powodu, za co żal ma Krychowiak.
,,Pierwszy moment nie był łatwy. Nie dostałem powołania, nikt nie zadzwonił – zabolało. Ale z czasem przyjmujesz inne argumenty do swojej świadomości: zmienił się trener, może mieć inną koncepcję, do tego powoli kończy się czas zawodników z mojej generacji. Emocje opadają. Ale gdy spędzasz w reprezentacji 10 lat, to ten jeden telefon od trenera do zawodnika powinien być czymś normalnym. To jednak symboliczne okazanie szacunku człowiekowi, który tyle grał dla drużyny narodowej. Jesteśmy facetami. Wystarczyło powiedzieć: „Grzegorz, dzięki za wszystko, ale mam inne plany”. Odpowiedziałbym: „Trenerze rozumiem, życzę powodzenia”. Wydaje mi się, że piłkarz, który tak długo reprezentuje swój kraj, nie chce dowiadywać się o braku powołania z Instagrama. Nie trzeba bać się pewnych rozmów” – powiedział Grzegorz Krychowiak.
Współpraca z Czesławem Michniewiczem
Pomocnik poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w Al Shabab. Tego lata piłkarz zmienił klub na Abha, tym samym pozostając w lidze saudyjskiej. Szkoleniowcem w nowym zespole 33-latka jest były trener reprezentacji Polski – Czesław Michniewicz. Zawodnik opowiedział o roli jakiej oczekuje od niego Michniewicz oraz o dobrze układającej się współpracy między panami.
,,Moja pozycja na boisku będzie inna niż w poprzednim sezonie w Al-Shabab. Mam być graczem bardziej ofensywnym, choć oczywiście z zadaniami defensywnymi. Różnica jest taka, że będę się częściej podłączał do akcji. Klub od początku szukał takiego profilu zawodnika, trener Czesław Michniewicz też widzi mnie w takiej roli” – mówi piłkarz Abha.
,,Rozmawialiśmy jeszcze przed przyjściem trenera do Abha. Mam za sobą już rok gry w Arabii i mogłem trenerowi „sprzedać” trochę wiedzy. Fajnie, że w klubie jest sztab, który mówi po polsku. Bardzo często rozmawiamy, trener czuje się swobodnie w nowym miejscu, a nasza komunikacja jest bardzo dobra – zresztą zawsze była bez zarzutu” – dodał Krychowiak.
Fot. PressFocus