Jadon Sancho może wrócić do Borussii Dortmund
Jadon Snacho przed przerwą na mecze reprezentacji swoim wpisem w mediach społecznościowych wywołał niemałe zamieszanie. Anglik został odsunięty od drużyny Czerwonych Diabłów. Skrzydłowy z racji takiego stanu rzeczy łączony jest z Borussią Dortmund.
Dołącz do naszej grupy dyskusyjnej na Facebooku o piłce nożnej
Borussia Dortmund monitoruje sytuację Sancho
Jadon Sancho w 2017 roku został piłkarzem Borussii Dortmund. Piłkarz znakomicie spisywał się w drużynie Bundesligi. Anglik imponował swoim dryblingiem i ciekawymi zagraniami. Dla Borussii rozegrał 137 meczów, w których strzelił 50 goli i zanotował 64 asysty. Dzięki sowim występom zainteresował się nim Manchester United. Czerwone Diabły kupiły 23-latka w 2021 roku za 85 mln euro. Niestety przygoda Anglika na Old Trafford nie układa się najlepiej. Piłkarz prezentuje formę daleką od tej, jaką imponował na niemieckich boiskach.
W zespole United wystąpił w 82 meczach, strzelił 12 bramek i zaliczył 6 asyst. W poprzednim sezonie większą część rozgrywek przegapił, aby dojść do optymalnej dyspozycji. Kibice Czerwonych Diabłów mieli nadzieje, że Jadon Sancho wypali w tym sezonie. Anglik nie wystąpił jednak w podstawowym składzie w meczu Manchesteru United na początku obecnego sezonu i wiele wskazuje na to, że taka sytuacja prędko nie ulegnie zmianie.
Po przegranym meczu z Arsenalem 3:1, Erik Ten Hag udzielił wywiadu, w którym wytłumaczył dlaczego Sancho nie znalazł się w kadrze meczowej na spotkanie. Holenderski manager uważa, że 23-latek nie prezentował profesjonalnego podejścia do treningów w tamtym momencie. Jadon Sancho opublikował post na swoich mediach społecznościowych, w którym zaprzeczył zdaniu Erika Ten Haga, co wywołało burze w mediach. Piłkarz został odsunięty od składu i nie wiadomo czy jego dni na Old Trafford nie są policzone. Według, zagranicznych mediów sytuację skrzydłowego monitoruje Borussia Dortmund, która chętnie ponownie pozyskałaby Anglika.