Piłkarz ligi francuskiej na testach w Śląsku Wrocław
Śląsk Wrocław znakomicie spisuje się w obecnym sezonie Ekstraklasy. Zespół z Wrocławia zajmuje pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Niewykluczone, że do ekipy obecnego lidera niebawem zawita nowy nabytek, który już trenuje z zespołem Jacka Magiery.
Śląsk Wrocław chce utrzymać pozycję lidera
Théo Valls pozostaje bez klubu od lipca. Zawodnik we wcześniejszych latach swojej kariery występował we francuskim Nimes Olympique. Jego ostatnim zespołem był Servette FC, w którym występował przez trzy lata. Śląsk Wrocław na łamach swoich mediów społecznościowych poinformował, że Valls przez kilka najbliższych dni będzie trenował z ekipą Wojskowych. Niewykluczone, że jeżeli gracz będzie prezentował odpowiedni poziom, poskutkuje to podpisaniem umowy ze Śląskiem.
27-letni Francuz 🇫🇷 Théo Valls w ramach testów sportowych przez kilka najbliższych dni będzie trenował z pierwszą drużyną Śląska Wrocław ⚽️
Bienvenue à Wrocław, Théo! 👋 pic.twitter.com/KVEJJ9bx8u
— Śląsk Wrocław (@SlaskWroclawPl) October 23, 2023
Bardzo dobry sezon w wykonaniu Śląska Wrocław
Śląsk Wrocław podczas trwania obecnych rozgrywek prezentuje zupełnie inne oblicze niż miało to miejsce w poprzednim sezonie. Wrocławianie w zeszłej kampanii musieli walczyć do ostatniej kolejki o utrzymanie się w PKO BP Ekstraklasie. W ostatniej kolejce ligowej Śląsk przegrał swoje spotkanie z Legią Warszawa. Na szczęście dla drużyny z województwa dolnośląskiego, ich bezpośredni rywal, który również walczył o utrzymanie, Wisła Płock, również poległa w ostatniej kolejce z Cracovią. Ostatecznie Śląsk Wrocław utrzymał się w Ekstraklasie.
Jacek Magiera, który w końcówce zeszłego sezonu został trenerem Śląska, bardzo dobrze poukładał zespół. Wrocławianie aktualnie zajmują pierwsze miejsce w Ekstraklasie z 26. punktami w dorobku, po dwunastu rozegranych grach. Równie dobrze spisują się poszczególni piłkarze w zespole. Napastnik Śląska, Erik Exposito, również występuje na szczycie klasyfikacji strzeleckiej z 11 trafieniami. Tego lata klub pozbył się największej gwiazdy poprzednich rozgrywek Johna Yeboaha, który przeszedł do Rakowa Częstochowa za 1,5 mln euro. Hiszpański napastnik zastępuje jednak godnie Ekwadorczyka.