Udany koniec tygodnia dla Milanu
Po środowym odpadnięciu w ćwierćfinale Coppa Italia, Milan w dobrym stylu zakończył tydzień. „Rossoneri” pokonali drużynę Jose Mourinho 3:1 w starciu rozgrywanym w ramach 20. kolejki Serie A. „The Special One” tym razem oglądał mecz z wysokości trybun po czerwonej kartce w ligowej potyczce z Atalantą Bergamo. Jego drużynę prowadził asystent, Salvatore Foti.
Roma znów nie była przekonująca na boisku. Po odpadnięciu w ciągu tygodnia z Coppa Italia i po derbowej potyczce z Lazio, nie było widać w rzymianach ducha walki i chęci zmazania środowej plamy. W dodatku Gianluca Mancini wykartkował się na Hellas, co oznacza, że Mourinho prawdopodobnie będzie mieał do dyspozycji jedynie dwóch nominalnych środkowych obrońców – Diego Llorente oraz młodziutkiego Deana Huijsena. Dziś, z konieczności w trójce z tyłu, jako prawy środkowy obrońca zagrał Rasmus Kristensen – nominalny boczny obrońca.
Show w Mediolanie dali Francuzi – bramki dla Milanu strzelali jedynie przedstawiciele tej nacji. Debiutancką bramkę dla „Rossonerich” w swoim 21. występie zdobył Yacine Adli. Po przerwie swoją cegiełkę do wygranej dołożyli Olivier Giroud (pierwszy ligowy gol w domowym meczu od sierpnia) oraz Theo Hernandez, który urwał się na swojej stronie Nicoli Zalewskiemu i pięknym strzałem od poprzeczki pokonał Mile Svilara. Francuz zagrał dziś ponownie na swojej nominalnej lewej obronie, a nie na jej środku, jak miało to miejsce w kilku poprzednich spotkaniach Milanu. Grę „Rossonerich” z trybun oklaskiwali m in. właściciel klubu Gerry Cardinale, Zlatan Ibrahimović oraz legenda UFC, Chabib Nurmagomiedow.
Nicola Zalewski wszedł na boisko w 78. minucie za Zekiego Celika, jednak nie pomógł zbytnio swojej drużynie. Romę było stać jedynie na bramkę Leandro Paredesa z karnego. Jedenastkę wywalczył Lorenzo Pellegrini po nadepnięciu ze strony Davide Calabrii. Gol ten wprowadził w szeregach „Rossonerich” pewną nerwowość. Milan umocnił się w lidze na trzeciej pozycji i ma osiem punktów przewagi nad czwartą Fiorentiną – w lidze nie przegrał od miesiąca. Roma jest dziewiąta i do strefy Ligi Mistrzów traci pięć oczek – nie wygrała ona ostatnich trzech ligowych meczów.
Fot. PressFocus