Podsumowanie ORLEN Cup Łódź 2024

Za nami mityng ORLEN Cup Łódź 2024, otwierający sezon halowego w Polsce. Mogliśmy oglądać gwiazdy światowej lekkoatletyki. Szczególnie może cieszyć postawa Polaków. Ze znakomitej strony zaprezentowały się Ewa Swoboda i Pia Skrzyszowska. Pierwsza z wymienionych uzyskała najlepszych wynik na świecie w 2024 roku, a druga najlepszy wynik w Europie w 2024. Otwarcie halowego sezonu lekkoatletycznego podczas ORLEN Cup Łódź 2024 było udane.

Bieżnia przejęta przez Polaków

To był udany początek sezonu halowego. Szczególnie na bieżni szło naszym reprezentantom znakomicie. Gwiazdą ORLEN Cup Łódź 2024 była Ewa Swoboda i udowodniła to podczas sobotnich biegów. Już w kwalifikacjach pokazała się z piekielnie mocnej strony, uzyskując na 60 metrów czas 7.08. W finale pobiegła 7.04 i nie tylko wygrała zawody, ale została liderką światowych rankingów. Ewa Swoboda uzyskała najlepszy czas na świecie na 60 metrów w tym sezonie.

„Biegło mi się naprawdę super, chociaż pierwszy start w sezonie jest zawsze trudny. Trochę długo trzymali nas na starcie. Bardzo się cieszę z tego wyniki. W tym sezonie przede mną jeszcze między innymi mistrzostwa Polski oraz halowe mistrzostwa świata w Glasgow” – skomentowała Ewa Swoboda.

𝐄𝐰𝐚 𝐓𝐎𝐑𝐏𝐄𝐃𝐀 𝐒𝐰𝐨𝐛𝐨𝐝𝐚❗
7.04 – najlepszy w tym roku czas na świecie 💪 pic.twitter.com/nEJqLuzGf0

— TVP SPORT (@sport_tvppl) January 27, 2024

Nie gorzej zaprezentowała się kolejna nasza olimpijka – Pia Skrzyszowska. Polka odpaliła prawdziwą rakietę w biegach przez płotki i uzyskała najlepszych wynik w Europie w tym roku. Nie była zadowolona ze startu, ale uzyskany czas był powyżej jej oczekiwań. Pia Skrzyszowska rzecz jasna wygrała swoją konkurencję, czyli bieg przez płotki na 60 metrów. Jest bardzo obiecującą płotkarką, a eksperci spodziewają się, że pobicie przez nią rekordu Polski jest wyłącznie kwestią czasu.

Pia Skrzyszowska jak strzała popędziła… tylko jeszcze hamowanie musi dopracować 😂 pic.twitter.com/I7odh7j0te

— TVP SPORT (@sport_tvppl) January 28, 2024

Dobrze na bieżni zaprezentowali się także panowie. Drugi na 60 metrów był Oliwer Wdowik, który przegrał tylko z Kubańczykiem Meną. Polak wyrównał swoją życiówkę, biegnąc 6.60. Najlepszym płotkarzem okazał się Lorenzo Simonelli. Tuż za Włochem uplasowali się Jakub Szymański i Damian Czykier.

Wysoka dyspozycja skoczków

Polacy brali udział także w konkursach skoków. Skok wzwyż kobiet wygrała Białorusinka – Maryia Zhodzik. Może być silnym umocnieniem naszej kadry, gdyż stara się o polskie obywatelstwo. Skoczyła 1,89 m, wyprzedzając o 0,04 m Paulinę Borys. W skoku wzwyż mężczyzn najlepszy okazał się Norbert Kobielski. „Zacząłem ten sezon halowy najlepiej w swojej karierze i mam nadzieję, że będę w nim skakał wysoko” – przyznał.

Drugi w skoku o tyczce mężczyzn był Robert Sobera. Polak drugie miejsce na podium współdzielił z Ersu Sasmą. Pierwszy był Sam Kendricks.

Materiał powstał we współpracy z ORLEN

Fot. PressFocus