Piłkarz Premier League na odwyku… od gazu rozweselającego

08.02.2024

Piłkarz Premier League wylądował na odwyku od… gazu rozweselającego. Ta wbrew pozorom groźna używka, jest dużym problem w Anglii. Coraz częściej sięgają po nią młodzi ludzie, ale też piłkarze z samego topu. Nie podano nazwiska gracza. O sprawie donosi The Sun.

 O kogo może chodzić?

Piłkarz Premier League został przyjęty do centrum medycznego po tym, jak jego zaniepokojona rodzina poprosiła klub o pomoc. Policja zatrzymała samochód, w którym był pasażerem i znalazła w nim dziesiątki kanistrów. Incydent miał miejsce kilka tygodni przed Bożym Narodzeniem. Nie doprowadził do działań policyjnych, ponieważ nie udało się udowodnić, do kogo kanistry należały.

Jego rodzina dowiedziała się o tym i poprosiła klub o pomoc. Zawodnikowi powiedziano, że jeśli chce uratować swoją karierę, musi udać się do specjalistycznego ośrodka i uzyskać pomoc. Przechodzi detoks w taki sam sposób, jak gdyby był uzależniony od alkoholu lub innego narkotyku. Jest pierwszym piłkarzem Premier League, który był leczony z uzależnienia od podtlenku azotu, ale biorąc pod uwagę, jak dużo piłkarzy to bierze, jest mało prawdopodobne, że będzie ostatnim – mówi informator „The Sun”.

Tożsamość zawodnika nie jest znana, ale są pewne podejrzenia dotyczące graczy, których z jakichś powodów nie można zobaczyć obecnie na boisku. Mówi się o Adamie Traore leczącym kontuzje uda. Największe podejrzenia padają jednak na Brandona Williamsa, wypożyczonego z Manchesteru United do Ipswich Town. Ostatni raz na boisku zameldował się 29 grudnia. Od tamtej pory nie ma go w kadrze meczowej, a klub nie podał powodu absencji.

Jak działa gaz rozweselający?

Podtlenek azotu, znany również jako „hipisowski crack”, jest dostarczany w kanistrach używanych do napełniania balonów, które są potem wielokrotnie wdychane. Daje to poczucie euforii, napady śmiechu czy halucynacje. Wiąże się jednak z ryzykiem zawału serca, udaru mózgu i uszkodzenia mózgu, a w skrajnych przypadkach prowadzi nawet do śmierci. Długotrwałe stosowanie może również prowadzić do depresji, utraty pamięci, nietrzymania moczu, halucynacji i uszkodzenia nerwów. 

Gwiazdy na gazie: Sterling, Walker, Grealish i inni

W przeszłości sporo gwiazd Premier League zostało przyłapanych na stosowaniu podtlenku azotu. W 2013 roku, ówczesna gwiazda Tottenhamu, Kyle Walker, został sfotografowany podczas inhalacji. Jack Grealish został przyłapany na wdychaniu podtlenku azotu z balonu w 2015  roku. Leon Bailey również sfilmował siebie wdychającego w samochodzie po całonocnej imprezie w marcu ubiegłego roku. Raheem Sterling był widziany, jak robi to samo . W 2018 roku gwiazdy Arsenalu Mesut Ozil i Pierre-Emerick Aubameyang, Alexandre Lacazette i Matteo Guendouzi zostali sfilmowani podczas przedsezonowej imprezy. W zeszłym roku pomocnik Evertonu Dele Alli został sfotografowany na imprezie otoczony kanistrami z gazem i alkoholem.

Informator „The Sun” twierdzi, że wśród graczy Premier League używanie gazu jest powszechne, bo trudno je wykryć podczas kontroli antydopingowej.

Jeden piłkarz Premier League niedawno obchodził swoje urodziny i wydał prawie 10 000 funtów na kanistry. Mnóstwo ludzi je zażywa, bo nie da się ich wykryć w organizmie. Dzieje się tak we wszystkich klubach, a niektórzy z nich to bardzo znani gracze.  Żaden piłkarz nie marzy o posiadaniu zapasów marihuany w domu, ale wielu z nich ma zapas balonów dla siebie i swoich kumpli. Nie mają pojęcia, jak niebezpieczne może być ich zażywanie.

Podtlenek azotu – brytyjska plaga

Stephen Ream z organizacji charytatywnej Re-Solv, zajmującej się nadużywaniem rozpuszczalników i narkotyków, powiedział:

Nowe duże kanistry są prawdziwym zmartwieniem. Jeden młody człowiek, którego wspieraliśmy, używał dziesięciu dziennie. Kiedy używasz tych małych, wiesz, ile ich wziąłeś, ale kiedy używasz dużego, tracisz orientację.

W 2022 roku 16-letnia Kayleigh Burns z Liverpoolu zmarła po wdychaniu gazu na imprezie w Leamington Spa. Zanim upadła, skarżyła się, że jest jej „za gorąco”.

Profesor nauk sportowych i były szef wydajności FA John Brewer ostrzegł graczy, aby trzymali się z daleka, ponieważ może to obniżyć poziom witaminy B12. Powiedział:

B12 jest niezbędna dla funkcjonowania nerwów. Więc jeśli jesteś piłkarzem na najwyższym poziomie, próbującym wykonywać zręczne ruchy i skutecznie podawać piłkę, nie chcesz, aby twoje nerwy zostały w jakikolwiek sposób uszkodzone, ponieważ potrzebujesz tej peryferyjnej zdolności do wyczuwania ruchów.

Angielskie prawo zostało nawet zmienione w listopadzie 2023, aby uczynić go kontrolowanym narkotykiem klasy C, a  jego posiadanie w celu wdychania jest teraz przestępstwem.

Fot. PressFocus