Zapowiedź sportów zimowych 09.02

09.02.2024

Przed nami kolejny emocjonujący weekend ze sportami zimowymi. Poza rywalizacjami w Pucharze Świata, czekają nas mistrzostwa świata w biathlonie. Skoczkowie polecieli do Stanów Zjednoczonych, gdzie powalczą w Lake Placid. W Pucharze Świata wystąpią także Joanna Kil i nasze alpejki – Maryna Gąsienica-Daniel i Magdalena Łuczak.

Skoki narciarskie

Puchar Świata w skokach narciarskich przenosi się do bardziej egzotycznych krajów. Skoczkowie w ten weekend będą rywalizować w Lake Placid. Zastanawiano się, czy Thurnbichler zabierze ze sobą najlepszych skoczków, czy może postawi na trening. Do Stanów Zjednoczonych polecieli jednak najważniejsi reprezentanci kadry A. W zawodach obejrzymy: Stocha, Kubackiego, Żyłę, Zniszczoła i Wąska.

Sympatycy skoków muszą zarwać nocki. W piątek o 23:00 rozpoczną się kwalifikacje do konkursu indywidualnego. Został on zaplanowany na sobotę i rozpocznie się o 15:00. 10 lutego (sobota) kolejne zawody z cyklu Pucharu Świata, ale… zakończą się one w niedzielę. Na 23:00 zaplanowano bowiem konkurs duetów. Wytchnienie? Zapomnijcie! W niedzielę o 14:00 kolejne kwalifikacje do konkursu indywidualnego, a od 15:15 walka o kolejne punkty Pucharu Świata.

Terminarz Pucharu Świata w Lake Placid:

Piątek, 09.02.2024
21:00 – Oficjalny trening
23:00 – Kwalifikacje

Sobota, 10.02.2024
14:15 – Seria próbna
15:15 – Konkurs indywidualny
22:00 – Seria próbna
23:00 – Konkurs duetów

Niedziela, 11.02.2024
14:00 – Kwalifikacje
15:15 – Konkurs indywidualny

𝐙𝐚𝐩𝐨𝐰𝐢𝐞𝐝ź 𝐭𝐲𝐠𝐨𝐝𝐧𝐢𝐚 𝐎𝐝 𝐃𝐞𝐬𝐤𝐢 𝐃𝐨 𝐃𝐞𝐬𝐤𝐢 ❄️

Ten tydzień w Pucharze Świata należeć będzie do naszych sportowców startujących na dwóch deskach ⛷️

Do Lake Placid udadzą się nasi skoczkowie narciarscy 🪽 Na obiekcie HS128 odbędą się aż 3️⃣ konkursy – dwa… pic.twitter.com/WX6fD6pfF5

— Polski Związek Narciarski (@pzn_pl) February 7, 2024

Tradycyjnie naszą zapowiedź ubogacamy o opinię Radosława Kępysa – eksperta od sportów zimowych.

Przed nami konkursy w egzotycznych miejscach, jeśli chodzi o Puchar Świata w skokach narciarskich. Zaczniemy od zmagań w Lake Placid. Thurnbichler zabrał ze sobą wszystkich skoczków z kadry A. Jaka jest Twoja opinia w tej sprawie? Powinien dać szansę większej liczbie zawodników z kadry B, a niektórych z kadry A zostawić w kraju, by mogli lepiej przygotować się na końcówkę sezonu? Czy może jesteś zwolennikiem tego, żeby konsekwentnie startować w Pucharze Świata?

Radosław Kępys: – Absolutnie jestem zwolennikiem pierwszej opcji. W jednym z wpisów na portalu X (dawniej Twitter) napisałem coś takiego, że Maciej Kot prochu już nie wymyśli, ale za wygranie konkursu w Pucharze Kontynentalnym powinien znaleźć się w składzie. Piotr Żyła się męczy, Paweł Wąsek się męczy, a trener Thomas Thurnbichler kadrę nadal betonuje. Oprócz Kota, do Lake Placid trener powinien wziąć jeszcze Jakuba Wolnego, a zawodników, których wymieniłem wyżej należałoby wysłać na trening. Konkursy w Skandynawii służą Żyle, ale przez pozostanie w rytmie startowym zdobycia formy nie przewiduje.

Narciarstwo alpejskie

W narciarstwie alpejskim czekają nas dwa dni zmagań. Nasz kraj reprezentować będą Maryna Gąsienica-Daniel i Magdalena Łuczak. Druga połowa sezonu jest dla naszych reprezentantek mniej udana, choć ostatni konkurs zapowiadał się świetnie. Po pierwszych przejazdach można było liczyć na najlepsze wyniki w trwającej kampanii, ale druga seria nie poszła po myśli Polek. Puchar Świata w narciarstwie alpejskim kobiet zawita do rumuńskiego Soldeu. W sobotę o 10:30 rozpocznie się slalom gigant, a w niedzielę o 10:30 slalom.

Sobotnie i niedzielne zawody to kolejna okazja na punkty dla Maryny Gąsienicy-Daniel i Magdaleny Łuczak. Początek sezonu wydawał się obiecujący, ale druga połowa jest mniej udana. Co uważasz za przyczynę gorszych występów?

Radosław Kępys: – No tutaj druga część sezonu niby jest gorsza, ale zobacz na ostatni start w Kronplatz. Tam obie Polki były po pierwszym przejeździe w pierwszej 15-tce. W drugiej części rywalizacji Łuczak jechała bardzo dobrze, ale spory błąd zaważył na tym, że wypadła z trasy. Maryny Gąsienicy-Daniel błąd z rywalizacji nie wykluczył, ale miejsce ostatecznie było słabe. Wydaje się, że kolejne szanse w tym sezonie będą i oby pojawiły się one jak najszybciej. Potrzeba tylko dwóch bardzo dobrych przejazdów.

Kombinacja norweska

Aż trzy okazje na punkty Pucharu Świata w kombinacji norweskiej będzie miała Joanna Kil. Lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego poluje na miejsce w czołowej dziesiątce Pucharu Świata. Gospodarzem PŚ w kombinacji norweskiej pań będzie w ten weekend estońska Otepaa. Przed Joanną Kil pracowity weekend. Puchar Świata w Estonii to aż trzy konkursy! Polka rozpocznie zmagania w piątek o 13:45. Oto, jak wygląda szczegółowy terminarz PŚ w kombinacji norweskiej kobiet:

Piątek 09.02
13:45 – bieg (5 km)
16:15 – skok (HS97)

Sobota 10.02
11:30 – skok (HS97)
15:30 – bieg

Niedziela 11.02
9:30 – skok (HS97)
12:00 – bieg

Przed Joanną Kil prawdziwy maraton – trzy dni rywalizacji. Co Twoim zdaniem musi poprawić nasza najlepsza reprezentantka, aby regularnie meldować się w TOP 10 Pucharu Świata?

Radosław Kępys: – To jest dobre pytanie. Z tego, co widzę, Polka zdecydowanie lepiej spisuje się w biegu. Zazwyczaj druga część rywalizacji – czy to w Pucharze Świata, czy w innych konkursach daje jej awans, więc generalnie praca na skoczni jest do wykonania, ale ma na to czas. Na razie najważniejsze, że właściwie bez przerwy podczas najważniejszych zawodów plasuje się w drugiej dziesiątce. W przypadku młodej zawodniczki trzeba stawiać „nie za szybkie cele”, ważny jest stały progres.

Biathlon

W Biathlonie trwa najważniejsza impreza sezonu – mistrzostwa świata. Gospodarzem MŚ jest czeskie Nové Město na Moravě. Nasz kraj reprezentują: Anna Mąka, Joanna Jakieła, Natalia Sidorowicz, Daria Gembicka, Kamila Cichoń, Kacper Guńka, Marcin Zawół, Konrad Badacz, Jan Guńka i Andrzej Nędza-Kubiniec. Mimo szerokiej kadry, nie mamy zbyt dużych szans na medal. Polski biathlon wciąż jest w trakcie budowy, dlatego każdy pozytywny akcent będzie kolejną cegiełką w budowaniu siły polskiej kadry w tej dyscyplinie.

Czas na najważniejszą imprezę sezonu @PZBiath 👊
❄️Już jutro rozpoczynają się Mistrzostwa Świata w biathlonie w Novym Meście. Premierowy czempionat odbył się tam w 2013 roku. Właśnie te mistrzostwa były udane dla polskich biathlonistek. W biegu pościgowym 🥈srebrny medal zdobyła… pic.twitter.com/weSanWIQpG

— Ministerstwo Sportu i Turystyki (@SPORT_GOV_PL) February 6, 2024

Oto, jak przedstawia się szczegóły terminarz MŚ w biathlonie:

Piątek, 9 lutego
17:20 – Sprint kobiet

Sobota, 10 lutego
17:20 – Sprint mężczyzn

Niedziela, 11 lutego
14:30 – Bieg pościgowy kobiet
17:05 – Bieg pościgowy mężczyzn

Wtorek, 13 lutego
17:10 – Bieg indywidualny kobiet

Środa, 14 lutego
17:20 – Bieg indywidualny mężczyzn

Czwartek, 15 lutego
18:00 – Pojedyncza sztafeta mieszana

Sobota, 17 lutego
13:45 – Sztafeta kobiet
16:30 – Sztafeta mężczyzn

Niedziela, 18 lutego
14:15 – Bieg masowy kobiet
16:30 – Bieg masowy mężczyzn

Trwa najważniejsza impreza biathlonowa w tym sezonie – mistrzostwa świata. W których konkurencjach mamy szanse na najlepsze wyniki?

Radosław Kępys: – Zdecydowanie liczę na to, że nasza sztafeta kobiet powalczy o miejsce w pierwszej dziesiątce, przy bardzo dobrej formie może nawet ósemce. W startach indywidualnych o tak dobre wyniki będzie bardzo trudno. Zawodniczki z Norwegii, Francji, Szwecji, czy Niemiec stoją poziomem sporo ponad naszą kadrą, ale gdy przychodzi do rywalizacji w drużynie, wszystko się może zdarzyć.

Materiał powstał we współpracy z ORLEN