Cristiano Ronaldo znowu oszalał
Cristiano Ronaldo nie ma w ostatnich miesiącach najlepszej prasy. Więcej niż o bramkach Portugalczyka w lidze arabskiej mówi się o jego skandalicznym zachowaniu. W hitowym starciu z Al-Hilal Ronaldo znów zapisał się w protokole sędziowskim. Tym razem jednak przy jego nazwisku nie został zapisany gol, ale… czerwona kartka. I to w pełni zasłużona.
Specjalna promocja legalnego, polskiego bukmachera Betfan na mecz Realu z Manchesterem City dla nowych graczy! Kliknij w poniższy baner i dowiedz się jak zdobyć freebet 300 złotych⬇️
Kolejne przegrane derby
Mecze pomiędzy Al-Nassr, w którym oprócz Cristiano Ronaldo występują m.in. Sadio Mane, Aymeric Laporte, Otavio, Alex Telles, Marcelo Brozović, czy David Ospina, przeciwko Al-Hilal z Rubenem Nevesem, Kalidou Koulibalym, Malcomem, Sergejem Milinkoviciem-Saviciem czy Yassine Bounou to największy hit ligi saudyjskiej.
Tym razem jednak oba zespoły mierzyły się ze sobą w ramach półfinału Superpucharu. Po raz kolejny zwycięzcami starcia byli zawodnicy Al-Hilal, którzy wygrali 2:1. Więcej niż o wyniku mówi się jednak o kolejnym skandalicznym zachowaniu Cristiano Ronaldo. Nie tak dawno informowaliśmy na łamach naszego portalu o sytuacji, w której prowokowany Portugalczyk w prostacki sposób odpowiedział kibicom rywali łapiąc się za genitalia, za co został zresztą ukarany.
W ostatnim meczu z udziałem Ronaldo znów doszło do sytuacji, po której można odnieść wrażenie, że „latarnia jego intelektu nie świeci zbyt mocno”. W zupełnie niegroźnej, przypadkowej sytuacji przy linii bocznej boiska 39-letni napastnik starł się z jednym z zawodników rywala, Al-Bulaihiim. Obaj zawodnicy zaczęli się przepychać, ale to Portugalczyk uderzył łokciem w klatkę piersiową rywala. Trzeba uczciwie przyznać, że zawodnik Al-Hilal dodał sporo od siebie, ale to nie tłumaczy zachowania Ronaldo.
فيديو :
لقطة طرد رونالدو واستفزاز البليهي الذي لم يتحصل على اي شي ! pic.twitter.com/kUZSYtrmbr
— علي العنزي (@Ali_alabdallh) April 8, 2024
Gdyby sytuacja skończyła się na tym, pewnie nie byłoby takiej afery jaka powstała, ale zaogniła się kilka sekund później, bowiem koledzy obu walecznych zawodników ruszyli w swoim kierunku i zaczęli się przepychać. Sędzia tego spotkania zaczekał aż piłkarze obu drużyn się uspokoją i wtedy pokazał Cristiano Ronaldo czerwoną kartkę.
Cristiano Ronaldo nie wytrzymuje
Powiedzieć, że legenda futbolu nie była zadowolona z takiej decyzji sędziego, to nie powiedzieć nic. „CR7” wściekł się i wykonał skandaliczny gest. Portugalczyk podniósł rękę w sposób sugerujący, że chciałby uderzyć sędziego. Ewentualnie w piłkę, która miałaby później uderzyć sędziego. Tego nie wiemy, ale wiemy jedno – Cristiano Ronaldo zachowuje się gorzej niż kiedykolwiek, a przecież aniołkiem nigdy nie był.
Cristiano Ronaldo tried to punch the referee after he was showed a red card. 😳pic.twitter.com/fFS7caqEVo
— Epic Red Cards (@epicredcards) April 9, 2024
Frustracja spowodowana wynikiem spotkania nie zezwala na tak skandaliczne zachowanie (w momencie otrzymania czerwonej kartki Al-Nassr przegrywało dwiema bramkami). Nawet jeśli jesteś tak utytułowanym zawodnikiem, jak Cristiano Ronaldo. Szkoleniowiec Al-Nassr Luis Castro (rodak „CR7”) broni swojego podopiecznego sugerując, że przecież nic takiego się nie wydarzyło, a zawodnik Al-Hilal udawał.
To głupie tłumaczenie, bo wszyscy widzieliśmy, jakie gesty wykonywał Cristiano Ronaldo tuż po tym, jak ujrzał czerwony kartonik. W normalnym świecie czekałoby go długie zawieszenie. Jest jednak ambasadorem futbolu w Arabii Saudyjskiej i można mu wiele wybaczyć. Czy taką sprawę można tak po prostu zamieść pod dywan?
fot. screen Twitter