Bartłomiej Wdowik blisko odejścia z Jagiellonii

26.06.2024

Bartłomiej Wdowik przygotowuje się do odejścia z Jagiellonii Białystok. Jak podaje Robert Bońkowski z „TVP Sport”, mistrzowie Polski są blisko sfinalizowania umowy ze Sportingiem Braga. Wszystko wskazuje na to, że przed 23-latkiem jeszcze tylko testy medyczne i będzie mógł przeprowadzić się na stałe do Portugalii. 

Bartłomiej Wdowik odchodzi z Jagiellonii

Jagiellonia Białystok wkrótce wraca do gry. Mistrzowie Polski rozpoczęli już przygotowania do nowego sezonu ligowego, ale też do eliminacji Ligi Mistrzów. Niestety, ale drużynę najprawdopodobniej opuści jeden z jej filarów. Bartłomiej Wdowik jest bliski sfinalizowania transferu do Sportingu Braga. Takową informację przekazał dziennikarz „TVP Sport” Robert Bońkowski. Według niego przed 23-latkiem pozostały już tylko testy medyczne.

Bartłomiej Wdowik wyjechał z Jagą na obóz przygotowawczy do Opalenicy. Dziennikarz Robert Bońkowski twierdzi jednak, że już go w Polsce nie ma, gdyż wsiadł w samolot do Portugalii, by przejść odpowiednie badania medyczne i dopiąć szczegóły transferu. Jagiellonia miałaby zarobić na sprzedaży 23-latka grubo ponad milion euro. To byłby spory zastrzyk gotówki dla mistrzów Polski. Pierwsza oferta złożona przez Bragę miała zostać odrzucona. Portugalczykom widocznie bardzo zależało na wzmocnieniu tej akurat pozycji, ponieważ nie ustąpili i dalej drążyli temat.

Wielka strata

Bartłomiej Wdowik jest wychowankiem Słowika Olkusz i Ruchu Chorzów. Długo w karierze się rozkręcał. Dopiero jednak w barwach Jagiellonii Białystok pokazał swój talent. Do mistrzów Polski trafił latem 2020 roku. Jego boom formy to sezon 2023/24, który był zdecydowanie najlepszy w wykonaniu 23-latka, ponieważ w 39 występach zdobył aż 11 bramek i zanotował siedem asyst. To doskonały bilans, jak na lewego defensora. Tak dobra dyspozycja piłkarza nie przeszła bez echa u Michała Probierza. Selekcjoner reprezentacji Polski w listopadowym meczu towarzyskim przeciwko Łotwie dał mu zadebiutować. Zawodnik zagrał wtedy 12 minut. Później – na marcowe baraże – już jednak powołania nie otrzymał.

Jagiellonia stoi przed wielką szansą gry w eliminacjach do Champions League, a taki ruch będzie z pewnością dużym osłabieniem. Bartłomiej Wdowik słynie zwłaszcza z perfekcji przy wykonywaniu stałych fragmentów gry. Nie chodzi tylko o asysty, ale też bramki z rzutów wolnych. Zdobył aż cztery z rzutów wolnych, trzy z karnych i jedną bezpośrednio z… rzutu rożnego.

Kuźnia talentów

Jeśli transfer się powiedzie, to reprezentant Polski będzie miał okazję sprawdzić się w mocnym klubie, który też słynie z produkowania talentów. Sporting Braga ukończył poprzednie rozgrywki ligowe na 4. miejscu. To da też prawo startu w kwalifikacjach do Ligi Europy. Wdowik będzie miał szansę spotkać w jednej drużynie niezwykle doświadczonego Joao Moutinho. 37-latek rozegrał prawie 150 meczów w reprezentacji Portugalii. Do tego święcił największe triumfy w FC Porto, Sportingu Lizbona czy też AS Monaco. 23-letni reprezentant Polski mógłby się wiele nauczyć od tego zawodnika.

Braga słynie z wyszukiwania i promowania młodych talentów. Chociażby dziś w składzie Portugalii na EURO 2024 znajduje się Pedro Neto, który już z juniorów Bragi został wyciągnięty na dość dziwne dwuletnie wypożyczenie z obligatoryjnym wykupem przez Lazio, a dziś jest gwiazdą Wolverhampton. Braga sprzedała także do Marsylii Vitinhę (tego drugiego, nie mylić z tym z PSG) za ponad 30 milionów, a Barcelona za też około tyle samo kupiła o niej w 2020 roku Trincão, który jednak okazał się niewypałem. Z Bragi w świat idą głównie Portugalczycy, ale np. od marca 2024 wiadomo, że za 15 mln euro do Athletiku Bilbao przeniesie się wyróżniający się w Bradze Álvaro Djaló – to trzeci najdroższy nabytek klubu z San Mames. Można więc tam pograć w pucharach i się wypromować.

fot. PressFocus