Czesław Michniewicz w nowym klubie. Kierunek… Afryka

13.07.2024

Były selekcjoner reprezentacji Polski Czesław Michniewicz ma nowy klub. Kierunek jest co najmniej zaskakujący. Podpisał on bowiem kontrakt z aktualnym wicemistrzem… Maroka, czyli ekipą AS FAR (Association Sportive des Forces Armées Royales) z Rabatu.

Czesław Michniewicz po reprezentacji Polski

Mimo awansu reprezentacji Polski w 2022 roku do 1/8 finału mistrzostw świata, władze Polskiego Związku Piłki Nożnej powiadomiły o pożegnaniu się z Czesławem Michniewiczem tuż po imprezie. Zakładany wynik – wyjście z grupy – został osiągnięty. Michniewicz walczył o posadę, ponieważ formalnie zatrudniony był tylko do mundialu, by ratować kadrę po „dezerterze” Paulo Sousie. Głośnym echem odbiła się w mediach „afera premiowa”, gdy piłkarze i sztab rzekomo mieli spierać się o wysokość premii obiecanej przez rząd. Gdy to wyciekło, to zrobiła się w reprezentacji gorąca atmosfera, dlatego też Cezary Kulesza nie powierzył Michniewiczowi pracy na dłużej.

Po kilkumiesięcznym rozbracie od piłki, były selekcjoner Polski znalazł nowy klub. W czerwcu 2023 roku parafował kontrakt z saudyjskim Abha FC. Ściągnął do klubu Grzegorza Krychowiaka. W najeżonej gwizdami Saudi Professional League drużyna polskiego trenera niezbyt dobrze sobie poradziła i spadła z ligi, jednak tylko część winy można przypisać Michniewiczowi. Po zaledwie dziewięciu meczach postanowiono pożegnać się z nim w Arabii.

Nowy klub Michniewicza

Dość niespodziewanie pojawiła się informacja o nowym klubie Czesława Michniewicza. Użytkownik KoraMaroc na portalu Twitter/X poinformował, że osiągnięto porozumienie pomiędzy marokańską ekipą AS Far a polskim trenerem. Po zaledwie kilkunastu minutach informacje potwierdził sam klub. Podpisał on dwuletni kontrakt. Co ciekawe, również i Marokańczycy nazwali Polaka… „Michinievic”. Podobnie swego czasu zaprezentowała go Abha. Z tą różnicą, że tym razem nie jest na fotografii „odchudzony”.

Nowy klub Michniewicza istnieje od 1968 roku. Oficjalna nazwa drużyny z Rabatu to Association sportive des Forces armées royales. Nieprzypadkowo jest ona związana z siłami zbrojnymi. Ekipę założył bowiem Moulay El Hassan, ówczesny książę koronny Maroka, naczelny dowódca armii marokańskiej, a potem król tego kraju. Za najbardziej znaną postać związaną z tym klubem można uznać Francuza Alaina Giresse’a, trenera drużyny w latach 2001-2003.

AS Far jest czołową marokańską ekipą. W 2023 roku ten klub wywalczył mistrzostwo kraju. Rok później zajął w lidze drugie miejsce. Zespół po sezonie 2023/2024 opuścił tunezyjski trener Nasreddine Nabi, który przeniósł się do Kaizer Chiefs z RPA.

Co czeka Michniewicza?

Przed Michniewiczem są dwa główne wyzwania. Pierwsze to odzyskanie mistrzowskiego tytułu. Drugi to awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Wicemistrz Maroka w I rundzie eliminacji Afrykańskiej LM zagra z drugą drużyną ligi nigeryjskiej – Remo Stars F.C. Kwalifikacje składają się z dwóch rund, a pierwsze spotkania odbędą się w połowie sierpnia. Michniewicz nie jest jedynym szkoleniowcem znad Wisły, który prowadzi drużynę z Afryki. Szkoleniowcem gwinejskiej Hafii FC jest Kazimierz Jagiełło. On z kolei poprowadzi swoją drużynę w eliminacjach CAF Confederation Cup.

Problemem dla polskiego szkoleniowca może być nie tylko inna mentalność czy bariera językowa (w drużynie są zawodnicy tylko z Afryki), ale także częste zmiany trenerów w AS Far. Michniewicz jest 27. trenerem marokańskiego zespołu w XXI wieku. Jedynie Giresse oraz Aziz El Amri przetrwali dwa lata na stanowisko szkoleniowca. Czy był selekcjoner dołączy do tego wąskiego grona, czy raczej „zaliczy” kilkanaście spotkań?

Fot. PressFocus