Lamela w Grecji – czekała na niego wielka wrzawa

20.07.2024

Erik Lamela, a więc 32-letni ofensywny zawodnik w swojej karierze reprezentował kilka znanych nam dobrze marek. Drużyn takich jak AS Roma, Tottenham czy Sevilla nie trzeba przedstawiać. Teraz, gdy jest już ma coraz bliżej do zakończenia swojej kariery, zdecydował się przenieść na bałkańskie krańce, do AEK-u Ateny.

Lamela i początki w Europie

Jego umiejętności często można było zobaczyć w pomeczowych skrótach. Warto jednak zaznaczyć, iż swoje początki kariery, kiedy też został zauważony, spędził w argentyńskim River Plate. Zakotwiczył tam na niespecjalnie długo, gdyż po dwóch latach, dokładnie w sierpniu 2011 roku pozyskała go AS Roma. Wówczas za 17 milionów euro trafił do Serie A, tak też zaczęła się jego przygoda z europejskim futbolem.

We Włoszech spędził dwa lata, w trakcie których wystąpił łącznie w 67 spotkaniach. Był w stanie strzelić 16 goli oraz zanotować siedem asyst. Co ciekawe zarobił w tym okresie aż 27 żółtych kartek – kibice poznali dobrze jego latynoski temperament. Jego występy nie umknęły obserwatorom Premier League i oficjalnie następnie stał się zawodnikiem Tottenhamu za kwotę 30 milionów euro.

W tym miejscu spędził najwięcej czasu w swojej karierze, ponieważ aż osiem lat. 257 rozegranych meczów na tym poziomie robi wrażenie, choć ciężko powiedzieć, czy Lamela spełnił stawiane przed nim oczekiwania. Na pewno wielu fanów zapamięta go dzięki swoim pięknym trafieniom”raboną”. Ciężko wybrać to najlepsze, warto sobie jednak przypomnieć laureata nagrody Puskasa 2021 – bramkę z derbów północnego Londynu z Arsenalem.

Po długiej przygodzie w Tottenhamie zdecydował się przenieść do Hiszpanii, gdzie reprezentował barwy Sevilli. Klub z Estadio Ramón Sánchez Pizjuán pozyskał go na zasadzie wolnego transferu i cieszył się jego grą przez trzy sezony. W ostatnich rozgrywkach strzelił dwa gole i zaliczył jedną asystę w 19 spotkaniach. Pod koniec maja tego roku, Eric Lamela oficjalnie pożegnał się z klubem, o czym informowaliśmy.

Wielkie przywitanie w Atenach

W ostatnim czasie obserwujemy trend wyjeżdżania zawodników blisko emerytury, ale również tych w kwiecie wieku do m.in. Arabii Saudyjskiej. W przypadku 32-letniego Argentyńczyka można było spodziewać się podobnego scenariusza, lecz jak dowiadujemy się z mediów, Lamela wylądował już w Atenach, gdzie podpisze kontrakt z AEK-iem. Największe wrażenie robi zainteresowanie tym transferem, ponieważ ponad 1000 kibiców było na lotnisku, by przywitać Erika.

Wedle doniesień greckich mediów Lamela ma zarabiać 2 miliony rocznie, a sam kontrakt będzie podpisany na trzy lata. Będzie to jego piąty klub w dotychczasowej karierze. Jeśli wypełni w całości trzyletnią umowę, całkiem możliwe, że będzie to również jego ostatni klub. Oceniając takie przenosiny, wicemistrz Grecji będzie szybko chciał wrócić na tron, a Lamela może być całkiem solidnym wzmocnieniem. Wszystko zależy od tego, jak szybko wpisze się w drużynę.

Fot. PressFocus