Arsenal sprzedaje wychowanka derbowemu rywalowi

25.07.2024

David Ornstein z ”The Athletic” informuje, że Arsenal jest bliski porozumienia z Fulham ws. transferu definitywnego Emile’a Smitha Rowe’a. ”Kanonierzy” mają otrzymać za swojego wychowanka 35 milionów funtów. Wcześniej w grze o sprowadzenie 23-latka był inny londyński klub – Crystal Palace.

Niespełniony talent Arsenalu

Tuż po swoich 18. urodzinach Emile Smith Rowe podpisał seniorski kontrakt z Arsenalem, a dwa miesiące później zaliczył premierowy występ w pierwszym zespole ”Kanonierów”. Zimą 2019 roku udał się na półroczne wypożyczenie do Lipska, a drugą część sezonu 2019/20 spędził na wypożyczeniu w Huddersfield. W sezonie 2020/21 stał się pełnoprawnym członkiem pierwszego zespołu Arsenalu, rozgrywając w nim 33 mecze, z czego 26 w pierwszym składzie. Strzelił wówczas cztery gole i dołożył siedem asyst.

Jego szczytowa forma nadeszła w kolejnym sezonie, gdzie w 37 meczach strzelił 11 goli i dołożył dwie asysty. Wówczas wydawało się, że do niego należy przyszłość w tej ekipie. Błyszczał w wielu meczach. Anglik został pierwszym wychowankiem Arsenalu od ponad dekady, który miał na koncie dwucyfrową liczbę bramek w jednym sezonie. Przed nim jako ostatni dokonał tego w sezonie 2009/10 Cesc Fabregas. Warto jednak dodać, że 9 z 11 bramek w sezonie 2021/22 Smith Rowe zdobył w 2021 roku.

Już w pierwszym miesiącu sezonu 2022/23 Smith Rowe znów doznał urazu pachwiny. ”Znów”, bo podczas jego pobytu w Lipsku wykryto, że nie był w pełni wyleczony po… uprzednim urazie pachwiny. Dopiero na początku 2023 roku wrócił do gry, ale ani razu nie znalazł się w wyjściowym składzie – choć w meczach z Bournemouth (3:2) i Wolverhampton (5:0) dołożył po asyście.

W minionym sezonie Anglik zmagał się z kontuzją kolana, ale jego pauza trwała miesiąc, a nie cztery, jak w przypadku wcześniejszego urazu pachwiny. Mimo to zaliczył niewiele więcej występów niż w sezonie 2022/23, bo tylko 19. Dla porównania, sezon wcześniej było to 15 rozegranych meczów. Mikel Arteta tylko cztery razy oddelegował go do pierwszego składu, ale ani razu nie dograł meczu do końca. Co więcej, aż 23 mecze w pełni przesiedział na ławce rezerwowych.

Musiał odejść, by grać

Arteta nie widział więc miejsca dla wychowanka Arsenalu, a klub rozpoczął poszukiwania jego nowego pracodawcy. ”Kanonierzy” otrzymali ofertę od Crystal Palace, ale do gry włączył się drugi klub z Londynu – Fulham. I to najprawdopodobniej zachodni, a nie południowy Londyn będzie nowym miejscem zamieszkania Smitha Rowe’a. Jak informuje David Ornstein z ”The Athletic”, Fulham jest bliskie porozumienia z Arsenalem ws. transferu definitywnego.

”The Cottagers” mają zapłacić 35 milionów funtów, czyli ok. 42 milionów euro. Byłby to najdroższy zakup w historii Fulham i zarazem najdrożej sprzedany piłkarz w historii Arsenalu. Dotychczasowy rekord od sześciu lat dzierży Jean-Michael Seri, za którego Fulham latem 2018 roku wyłożyło 30 milionów euro. Arsenal zaś najdrożej jak dotąd sprzedał Alexa-Oxlade’a Chamberlaina za niespełna 40 milionów, który trochę sensacyjnie odpalił w Liverpoolu, stając się tam w pewnym momencie filarem środka pola.

Choć odejście Smitha Rowe’a z Arsenalu jest blisko realizacji, znalazł się on na ławce podczas towarzyskiego meczu z Bournemouth, który ”Kanonierzy” rozegrali minionej nocy w Carson (Kalifornia). Oficjalny debiut piłkarza w nowych barwach , który 28 lipca obchodzić będzie 24. urodziny, może nastąpić na Old Trafford. Nowy sezon Premier League zostanie bowiem zainaugurowany wyjazdowym meczem Fulham z Manchesterem United.