Były reprezentant Włoch ma po sezonie… w sierpniu

02.08.2024

Kontuzje to stały element piłki nożnej. Rzadko się jednak zdarza, by piłkarz doznał poważnego urazu przed fizycznym rozpoczęciem się rozgrywek. Włoch Alessandro Florenzi ma jednak takiego pecha. Zerwał on więzadła krzyżowe oraz łąkotkę w prawym kolanie i prawdopodobnie ponownie w Milanie wypada na znakomitą większość sezonu 2024/25. Oznacza to, że Milan wraca na rynek w poszerzeniu kadry na pozycji prawego obrońcy.

Były reprezentant Włoch ma po sezonie… w sierpniu

Alessandro Florenzi wyszedł w pierwszym składzie sparingu w Nowym Jorku z Manchesterem City pod koniec lipca i już na początku kolejnego miesiąca przeszedł operację. Dlaczego? Były piłkarz AS Romy zerwał około 40. minuty więzadło krzyżowe wraz z łąkotką w sparingu z ”The Citizens” Pepa Guardioli.

Alessandro Florenzi to zawodnik kojarzony głównie z Romą, był przymierzany przez kibiców ”Giallorossich” na przyszłego kapitana, kolejną 'bandierę’ po Francesco Tottim (bandiera – piłkarz jednego klubu). Niestety, w pewnym momencie negocjacji w sprawie nowej umowy kibice zaczęli widzieć w nim kogoś, komu zależy bardziej na pieniądzach niż na klubie, a sam piłkarz za jakiś czas po zanotowaniu regresu formy był już wypożyczony do Valencii oraz Paris Saint-Germain.

Milan w komunikacie prasowym poinformował o sprawie następująco: „Alessandro Florenzi przeszedł w piątek zabieg artroskopii, którym miał na celu rekonstrukcję więzadła krzyżowego przedniego oraz naprawę łąkotki bocznej prawego kolana. Operacja została przeprowadzona przez doktora Roberto Pozzoniego ze szpitala Galeazzi w Mediolanie. Po kilkudniowej rekonwalescencji, obrońca Milanu powinien rozpocząć rehabilitację.”

Były reprezentant Włoch… znów powodem transferu

Na początku września 2022 r. Alessandro Florenzi doznał kontuzji ścięgna podkolanowego i został pomyślnie zoperowany przez chirurga Lasse Lempainena w Turku w Finlandii. To specjalista od tego typu urazów, operował on także Leonardo Spinazzolę czy Pierre’a Kalulu – to fachura od urazów Achillesa.

Wtedy, w sierpniowym meczu z Sassuolo na wyjeździe poza nim kontuzji doznał nie tylko on, ale także Davide Calabria. Spowodowało to, że ówcześni mistrzowie Włoch musieli wejść na rynek transferowy i naprawić braki kadrowe na tej pozycji. Ekspresowo ”Rossoneri” sprowadzili na rok Sergino Desta, który okazał się kompletną porażką.

Dziś sytuacja jest bliźniaczopodobna, aczkolwiek Calabria jest tym razem zdrowy. Poważna kontuzja byłego reprezentanta Włoch (49A) powoduje, że Milan przyspiesza w działaniach o podpis Emersona Royala z Tottenhamu. Brazylijczyk, którego określa się czasem piłkarzem bez zalet, miałby trafić do stolicy mody za kwotę w okolicach 13-17 milionów euro. Sprawa powinna rozstrzygnąć się w ciągu kilku dni.

Fot. PressFocus