Były zawodnik Realu Madryt aresztowany… na stadionie

Napisane przez Rafał Dubiel, 29 lipca 2024
Były bramkarz Realu Madryt

Tego jeszcze nie było. Wychowanek Realu Madryt został aresztowany tuż przed rozpoczęciem meczu towarzyskiego. Hiszpańskie służby pojawiły się na boisku i poprosiły bramkarza rezerw CD Tenerife – Mohę Ramosa o pójście z nimi. Teraz zamiast hiszpańskie boiska oglądać będzie wnętrze swojej celi.

Były bramkarz Realu Madryt to kryminalista?

Moha Ramos to hiszpański bramkarz, który swoje pierwsze kroki stawiał w Realu Madryt. Co nie jest niespodzianką – do pierwszej drużyny „Królewskich” się nie przebił. Kilkukrotnie zasiadał jednak na ławce Realu Madryt jako trzeci bramkarz w sezonie 2017/2018. Bramkarz nie miał potencjału na karierę – nie przebił się w Birmingham, odbił się od trzeciej ligi hiszpańskiej i od lat jest członkiem rezerw klubów z pierwszej i drugiej ligi hiszpańskiej – Racingu Santander, Las Palmas oraz CD Tenerife.

Zawodnikiem drużyny B tego ostatniego klubu jest od roku. W ramach przygotowań do sezonu CD Tenerife B miało grać z Unión Sur Yaiza z Wysp Kanaryjskich. Na kilkanaście minut przed rozpoczęciem spotkania służby pojawiły się na boisku i aresztowały bramkarza na wniosek sądu.

Moha Ramos trafił do więzienia za prowadzenie pojazdu w stanie upojenia alkoholowego oraz doprowadzenie do uszczerbku na zdrowiu dwóch innych osób. Problem w tym, że rzecz działa się kilka lat temu i zawodnik otrzymał karę w zawieszeniu. Teraz, po kilku latach zawieszenie tego wyroku zostało uchylone i zawodnik został aresztowany. Póki co nie podano informacji na jakiej podstawie uchylono zawieszenie – hiszpańskie media spekulują jakiego typu przestępstwo popełnił w trakcie trwania zawieszenia.

Podmiot z Teneryfy pragnie z całą jasnością wyrazić swój najabsolutniejszy sprzeciw wobec jego zachowania (w przeszłości , teraźniejszość lub przyszłość) i/lub postępowanie podważające wizerunek tej stuletniej instytucji. W ten sposób CD Tenerife SAD, ponieważ nie mogło być inaczej, pozostaje do pełnej dyspozycji właściwego organu, zawsze w interesie wyjaśnienia i wyjaśnienia obowiązków. – czytamy w oficjalnym komunikacie klubu.

Nie wiadomo na jak długo bramkarz rezerw CD Tenerife trafi do więzienia, ale z pewnością ominie początek sezonu. Kontrakt byłego zawodnika Realu Madryt z klubem z Teneryfy trwa do czerwca 2025 roku, w zeszłym sezonie pomógł drużynie awansować do Segunda RFEF czyli czwartego poziomu rozgrywkowego w Hiszpanii.

fot. screen twitter/RTVC

Naczelny redakcyjny krytyk. Merytorykę łączy z humorem. Pisze o wszystkim tym, o czym nikt inny nie chce pisać. Prywatnie kibic Realu Madryt i Asseco Resovii Rzeszów, więc można również powiedzieć, że lubi sukces... okraszony szczyptą masochizmu.

Odbierz freebet 250 zł
Za wygraną Liverpoolu z Ipswich!


Manchester City vs Chelsea
Powyżej 2,5 bramki w meczu
kurs
1,41