Były zawodnik Realu Madryt aresztowany… na stadionie

29.07.2024

Tego jeszcze nie było. Wychowanek Realu Madryt został aresztowany tuż przed rozpoczęciem meczu towarzyskiego. Hiszpańskie służby pojawiły się na boisku i poprosiły bramkarza rezerw CD Tenerife – Mohę Ramosa o pójście z nimi. Teraz zamiast hiszpańskie boiska oglądać będzie wnętrze swojej celi.

Były bramkarz Realu Madryt to kryminalista?

Moha Ramos to hiszpański bramkarz, który swoje pierwsze kroki stawiał w Realu Madryt. Co nie jest niespodzianką – do pierwszej drużyny „Królewskich” się nie przebił. Kilkukrotnie zasiadał jednak na ławce Realu Madryt jako trzeci bramkarz w sezonie 2017/2018. Bramkarz nie miał potencjału na karierę – nie przebił się w Birmingham, odbił się od trzeciej ligi hiszpańskiej i od lat jest członkiem rezerw klubów z pierwszej i drugiej ligi hiszpańskiej – Racingu Santander, Las Palmas oraz CD Tenerife.

Zawodnikiem drużyny B tego ostatniego klubu jest od roku. W ramach przygotowań do sezonu CD Tenerife B miało grać z Unión Sur Yaiza z Wysp Kanaryjskich. Na kilkanaście minut przed rozpoczęciem spotkania służby pojawiły się na boisku i aresztowały bramkarza na wniosek sądu.

Moha Ramos trafił do więzienia za prowadzenie pojazdu w stanie upojenia alkoholowego oraz doprowadzenie do uszczerbku na zdrowiu dwóch innych osób. Problem w tym, że rzecz działa się kilka lat temu i zawodnik otrzymał karę w zawieszeniu. Teraz, po kilku latach zawieszenie tego wyroku zostało uchylone i zawodnik został aresztowany. Póki co nie podano informacji na jakiej podstawie uchylono zawieszenie – hiszpańskie media spekulują jakiego typu przestępstwo popełnił w trakcie trwania zawieszenia.

Podmiot z Teneryfy pragnie z całą jasnością wyrazić swój najabsolutniejszy sprzeciw wobec jego zachowania (w przeszłości , teraźniejszość lub przyszłość) i/lub postępowanie podważające wizerunek tej stuletniej instytucji. W ten sposób CD Tenerife SAD, ponieważ nie mogło być inaczej, pozostaje do pełnej dyspozycji właściwego organu, zawsze w interesie wyjaśnienia i wyjaśnienia obowiązków. – czytamy w oficjalnym komunikacie klubu.

Nie wiadomo na jak długo bramkarz rezerw CD Tenerife trafi do więzienia, ale z pewnością ominie początek sezonu. Kontrakt byłego zawodnika Realu Madryt z klubem z Teneryfy trwa do czerwca 2025 roku, w zeszłym sezonie pomógł drużynie awansować do Segunda RFEF czyli czwartego poziomu rozgrywkowego w Hiszpanii.

fot. screen twitter/RTVC